Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości
news:Pine.WNT.4.56.0310021857220.-86475101@k6-2.port
ezjan.zabrze.pl...

> >+ przekazuję dalej, a które są częścią moich kosztów (uzyskania
dochodu).
>
> Na ryczałcie nie ma kosztów !!

Pisałem w znaczeniu ogólnym, a nie dlatego, że zamierzałem przy
rozliczeniu ryczałtowym traktować te opłaty jako KU

>To jest twój dochód, i jak
> najemca wydzwoni pół miliona na 0-700 to od tego zapłacisz
> podatek.
> Nie żartuję - zapodaj groups.googlowi hasło "najem OR namju pułapka".

Google przy słowach kluczowych najem i pułapka na
pl.soc.prawo.podatki znajdują tylko jeden post:
http://groups.google.pl/groups?q=najem+OR+namju+pu%C
5%82apka+pl.soc.praw
o.podatki&hl=pl&lr=lang_pl&ie=UTF-8&oe=UTF-8&newwind
ow=1&selm=b3mjhm%24f
dq%241%40nemesis.news.tpi.pl&rnum=1.
Trochę mało tam jest jak dla wyjaśnienia moich wątpliwości.
Za to co do telefonu: akurat moja młoda lokatorka prosiła o zmianę
abonamantu na najoszczędniejszy i chyba jeszcze ani razu (przez ponad
półtora roku) nie wykorzystała bezpłatnych impulsów :-) bo ma Erę z
jakąś dobrą (dla niej) promocją, więc telefon w tym wypadku nie byłby
jakąś szczególną przeszkodą (ale nie wiadomo, jak przy innym lokatorze).

> >+ Faktury opłat za prąd, gaz i telefon przekazuję lokatorce, a ta
> >+ opłaca je samodzielnie. Kiedy próbowałem zasięgać języka w US, nie
do
> >+ końca rozumiejąca mnie pani do wysokości przychodu kazała mi
doliczyć
> >+ jeszcze: abonament telefoniczny (bez impulsów) i stałe opłaty
> >+ (niezależne od zużycia mediów) za gaz i prąd (kwoty są niewielkie,
ale
> >+ łatwo sprawdzić, czy zostały doliczone). Czy miała rację?
>
> Jeśli telefon jest "na ciebie" to miała rację. Z tym,
> że nie "bez impulsów" - a IMO CAŁOŚC w dochód :(, niestety....
> (albo "przepisać" telefon na najemcę ! Wtedy to "nie twoje").

Nigdy nie szukałem takiej możliwości. Że niby zrezygnować z linii
telefonicznej i odstąpić ją lokatorce? A przy rozwiązaniu umowy najmu na
abarot? Jest jakiś inny, prostszy sposób? Jeśli nie - raczej odpadajko.
Zapomniałem dodać, że w umowie najmu jest jednoznaczny zapis, że
najemca "zobowiązuje się uiszczać opłatę za energię elektryczną, gaz i
telefon o numerze [...] zgodnie z fakturami wystawionymi przez
usługodawców i okazania wynajmującemu jeden raz na kwartał dowodów
uregulowania tych należności w wyznaczonym terminie.". Czy to niczego
nie zmienia?

Więcej, kochani, więcej, bo tak to do usranej śmierci będę się
rozliczał PIT[em}-5 :-)

A żeby było ciekawiej: dochodami z zatrudnienia obydwoje z żoną
ledwie-ledwie przekraczamy pierwszy próg podatkowy, więc cały najem (i
prawie wyłącznie najem)opodatkowany jest obecnie stawką 30%. Nie dość,
że nie przewidziałem tego na początku wynajmu (kilka lat temu, kiedy nie
wpadałem w drugi przedział), to jeszcze rozliczać się niewygodnie, bo
PIT-5 nie przewiduje takiej sytuacji. Do tej pory po prostu miej
odzyskiwałem odliczeń remontowych, ale za niedługo trzeba będzie na
bieżąco albo przy rozliczeniu rocznym sporo dołożyć :-(

--
Lejak
j...@k...ODSPAMIACZ.pl