eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiKonsultacja IT na rzecz firmy w USA › Re: Konsultacja IT na rzecz firmy w USA
  • Data: 2008-01-25 10:23:49
    Temat: Re: Konsultacja IT na rzecz firmy w USA
    Od: "t...@n...pl" <s...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Dnia 25-01-2008 o 10:59:24 t...@n...pl <s...@o...eu>
    > napisał(a):
    >
    > >
    > > Czy mozna troche podkrecic jasnosc i szczegolowosc wypowiedzi?
    > >
    > > Nie wiem czy dobrze zrozumialem twoja wypowiedz - umowe o dzielo sam
    > > sobie musze
    > > napisac w jezyku polskim dla urzedu skarbowego? I sam sie podpisac jako
    > > wykonawca?
    > >
    > > Chodzi mi zasadniczo o dwie rzeczy:
    > >
    > > 1. Jaka forma umowy z firma w USA (jak sie u nich taka umowa nazywa)
    > > Nie wiem jak wyglada prawo w USA i jakie oni maja typy umow i stad nie
    > > wiem,
    > > ktora z ich umow bylaby dla mnie najodpowiedniejsza. Jesli zaproponuja
    > > mi kilka
    > > roznych typow umowy - bede musial ktoras z nich wybrac.
    > > I tu wlasnie chodzilo mi o konkretny przyklad, nazwe, tego typu umowy,
    > > ktory
    > > stosuje sie w podobnych sytuacjach. Tak jak my mamy umowy o dzielo i
    > > zlecenie -
    > > tak byc moze oni maja wlasne, podobne.
    > >
    > > 2. Dokumenty potrzebne dla naszego U.S.
    > > Czy tu ma byc ten oryginal (w jez. ang) umowy z firma amerykanska?
    > >
    > > Mniej wiecej wiem czy sie rozni umowa o dzielo od umowy na zlecenie -
    > > nie o to
    > > mi chodzilo. Nie chodzilo mi tez o polskie wzory umow - bo nie podpisuje
    > > tego z
    > > polska firma tylko z USA.
    > >
    >
    >
    > Dobra.. może inaczej - nie ważne jaki tytuł ma umowa, nie ważne jaką jest
    > czcionką
    > i ile jest na niej pieczątek, ważne są ustalenia(BTW nawet nie musi być w
    > formie papierowej,
    > ustna też jest ważna - chyba że chodzi o przeniesienie praw autorskich).
    >
    > Jeśli więc z ustaleń umownych wynika, że masz wytworzyć jakiś konkretny
    > stan końcowy,
    > za który będziesz rozliczany, to wtedy mamy do czynienia z umową o dzieło
    > i taka umowa jest
    > najkorzystniejsza dla Ciebie.
    >
    > Wszelkie kwitki, papierki, faxy, pieczątki itd są jedynie podkładką dla
    > US/ZUS, dla celów dowodowych
    > że faktycznie coś takiego robiłeś i właśnie za to masz kaskę.
    > W związku z tym, żeby mieć taką podkładkę, wystarczy że przerobisz jakąś
    > zwykła pierwszą
    > z brzegu krótką umowę odzieło na wariant dwujęzyczny, nadasz jej jakąś
    > datę i jakiś numer,
    > wyślesz albo przefaxujesz kontrahentowi do podpisania, ten odeśle, w
    > tytule przelewu
    > napisze "Contract XXX made on MM/DD/YYYY", kwota się będzie zgadzać - i
    > już masz porządeczek.
    >
    > Teraz lepiej?

    Tak - duzo lepiej - nareszcie jakis konkret - i nareszcie dowiedzialem sie jak
    to ma wygladac.

    Wielkie dzieki za pomoc.


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1