eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiJak przeceniać towar przed remanentem? › Re: Jak przeceniać towar przed remanentem?
  • Data: 2006-12-30 22:09:25
    Temat: Re: Jak przeceniać towar przed remanentem?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sat, 30 Dec 2006, Tomasz Nowicki wrote:

    >> Powiem co ja bym zrobił:
    >> 1. nie likwidowałbym. Brak podstaw, chyba żeby wykazać ze przechowywanie
    >> jest za drogie (a to by mogła być zabawa)
    >
    > A jeśli coś jest niesprawne, uszkodzone? To wtedy chyba tak?

    Jest taka możliwość. Niemniej pojawiała się tu teza (w szczególności
    pisana przez księgowego od PK i dotycząca ST, ale IMO może służyć
    do rozważenia w każdym przypadku) - że najlepiej... sprzedać.
    Na złom.
    W niektórych przypadkach (teraz obowiązują "unijne" przepisy o likwidacji
    odpadów!) należy przekazać do "kompetentnej firmy likwidacyjnej", przy
    czym moje wyobrażenie jak to MIAŁO działać nie przystaje do spotykanych
    opisów jak to DZIAŁA.

    > I co wówczas z vatem?

    Nic :)
    Złomowanie (w znaczeniu sprzedaży na złom) jest przychodem oVATowanym,
    nic to że jest 50 gr przychodu zamiast spodziewanych 500 zł,
    a przeznaczenie do zniszczenia z powodu bezużyteczności nie podlega
    pod VAT - widzisz jakiś przepis w ustawie na taką okoliczność? - ja nie :)
    Na tym oparta jest zresztą "afera piekarza" - jakby nadmiarowe pieczywo
    po utracie wartości handlowej niszczył to wszystko byłoby "OK"
    (objaśnienie cudzysłowu niżej).
    Ale skoro *darował* to miał naliczyć VAT.
    Oczywiście ja doskonale pamiętam oburzenie na "burżujów topiących kawę
    w oceanie" za socjalizmu (w .pl to był rarytas), a co gorsza nijak
    nie zgadzam się z poglądem że lepiej wyrzucić niż podarować, ale tak
    nakazują przepisy :[

    > Towar przeceniłem stosując ceny z Allegro z "górką" na wszelki wypadek.
    > Czy muszę dodatkowo uwiarygodnić przecenę dowodem na przekazanie jej do
    > wiadomości potencjalnych klientów (np. poprzez ogłoszenie w prasie etc.)? Czy
    > niepotrzebnie kombinuję?

    IMO kombinujesz. Ma być w miarę solidna podstawa do określenia zasad owej
    "wyceny rynkowej" i tyle!
    A klientów nie obchodzi po ile masz liczony stan magazynowy, przecież to
    tajemnica handlowa przedsiębiorstwa :>

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1