eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiJak przeceniać towar przed remanentem?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2006-12-28 20:48:52
    Temat: Jak przeceniać towar przed remanentem?
    Od: Tomasz Nowicki <t...@s...com>

    Mam trochę towarów (części komputerowe), które są już praktycznie
    niesprzedawalne ze względu na "zużycie moralne". Jaka jest procedura
    przeceny lub likwidacji tego towaru? Jak wygląda rozliczenie VAT z tego
    tytułu?

    T.


  • 2. Data: 2006-12-29 23:34:36
    Temat: Re: Jak przeceniać towar przed remanentem?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 28 Dec 2006, Tomasz Nowicki wrote:

    > Mam trochę towarów (części komputerowe), które są już praktycznie
    > niesprzedawalne ze względu na "zużycie moralne". Jaka jest procedura przeceny
    > lub likwidacji tego towaru? Jak wygląda rozliczenie VAT z tego tytułu?

    Powiem co ja bym zrobił:
    1. nie likwidowałbym. Brak podstaw, chyba żeby wykazać ze przechowywanie
    jest za drogie (a to by mogła być zabawa)
    2. Ceny rynkowe wypadłoby ustalić. Trochę aukcji z allegro na przykład
    jako "podstawę".
    3. Podstawę do *użycia* ceny rynkowej zawiera wprost rozporządzenie o KPiR
    4. w takim układzie z VATem nic - towar jest przecież nadal "przeznaczony
    do uzyskania przychodu oVATowanego".

    pzdr, Gotfryd


  • 3. Data: 2006-12-30 17:45:13
    Temat: Re: Jak przeceniać towar przed remanentem?
    Od: Tomasz Nowicki <t...@s...com>

    Gotfryd Smolik news powiada w dniu 2006-12-30 00:34:

    > Powiem co ja bym zrobił:
    > 1. nie likwidowałbym. Brak podstaw, chyba żeby wykazać ze przechowywanie
    > jest za drogie (a to by mogła być zabawa)

    A jeśli coś jest niesprawne, uszkodzone? To wtedy chyba tak? I co
    wówczas z vatem?

    > 2. Ceny rynkowe wypadłoby ustalić. Trochę aukcji z allegro na przykład
    > jako "podstawę".
    > 3. Podstawę do *użycia* ceny rynkowej zawiera wprost rozporządzenie o KPiR
    > 4. w takim układzie z VATem nic - towar jest przecież nadal "przeznaczony
    > do uzyskania przychodu oVATowanego".

    Dzięki za odpowiedź.
    Towar przeceniłem stosując ceny z Allegro z "górką" na wszelki wypadek.
    Czy muszę dodatkowo uwiarygodnić przecenę dowodem na przekazanie jej do
    wiadomości potencjalnych klientów (np. poprzez ogłoszenie w prasie
    etc.)? Czy niepotrzebnie kombinuję?

    T.


  • 4. Data: 2006-12-30 22:09:25
    Temat: Re: Jak przeceniać towar przed remanentem?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 30 Dec 2006, Tomasz Nowicki wrote:

    >> Powiem co ja bym zrobił:
    >> 1. nie likwidowałbym. Brak podstaw, chyba żeby wykazać ze przechowywanie
    >> jest za drogie (a to by mogła być zabawa)
    >
    > A jeśli coś jest niesprawne, uszkodzone? To wtedy chyba tak?

    Jest taka możliwość. Niemniej pojawiała się tu teza (w szczególności
    pisana przez księgowego od PK i dotycząca ST, ale IMO może służyć
    do rozważenia w każdym przypadku) - że najlepiej... sprzedać.
    Na złom.
    W niektórych przypadkach (teraz obowiązują "unijne" przepisy o likwidacji
    odpadów!) należy przekazać do "kompetentnej firmy likwidacyjnej", przy
    czym moje wyobrażenie jak to MIAŁO działać nie przystaje do spotykanych
    opisów jak to DZIAŁA.

    > I co wówczas z vatem?

    Nic :)
    Złomowanie (w znaczeniu sprzedaży na złom) jest przychodem oVATowanym,
    nic to że jest 50 gr przychodu zamiast spodziewanych 500 zł,
    a przeznaczenie do zniszczenia z powodu bezużyteczności nie podlega
    pod VAT - widzisz jakiś przepis w ustawie na taką okoliczność? - ja nie :)
    Na tym oparta jest zresztą "afera piekarza" - jakby nadmiarowe pieczywo
    po utracie wartości handlowej niszczył to wszystko byłoby "OK"
    (objaśnienie cudzysłowu niżej).
    Ale skoro *darował* to miał naliczyć VAT.
    Oczywiście ja doskonale pamiętam oburzenie na "burżujów topiących kawę
    w oceanie" za socjalizmu (w .pl to był rarytas), a co gorsza nijak
    nie zgadzam się z poglądem że lepiej wyrzucić niż podarować, ale tak
    nakazują przepisy :[

    > Towar przeceniłem stosując ceny z Allegro z "górką" na wszelki wypadek.
    > Czy muszę dodatkowo uwiarygodnić przecenę dowodem na przekazanie jej do
    > wiadomości potencjalnych klientów (np. poprzez ogłoszenie w prasie etc.)? Czy
    > niepotrzebnie kombinuję?

    IMO kombinujesz. Ma być w miarę solidna podstawa do określenia zasad owej
    "wyceny rynkowej" i tyle!
    A klientów nie obchodzi po ile masz liczony stan magazynowy, przecież to
    tajemnica handlowa przedsiębiorstwa :>

    pzdr, Gotfryd


  • 5. Data: 2006-12-31 09:12:29
    Temat: Re: Jak przeceniać towar przed remanentem?
    Od: Harnaś <_...@w...pl_USUN_TO_>

    On Sat, 30 Dec 2006 23:09:25 +0100, Gotfryd Smolik news
    <s...@s...com.pl> wrote:

    > Jest taka możliwość. Niemniej pojawiała się tu teza (w szczególności
    >pisana przez księgowego od PK i dotycząca ST, ale IMO może służyć
    >do rozważenia w każdym przypadku) - że najlepiej... sprzedać.
    > Na złom.
    > W niektórych przypadkach (teraz obowiązują "unijne" przepisy o likwidacji
    >odpadów!) należy przekazać do "kompetentnej firmy likwidacyjnej", przy
    >czym moje wyobrażenie jak to MIAŁO działać nie przystaje do spotykanych
    >opisów jak to DZIAŁA.

    Tzn. jak działa, bo chciałbym się pozbyć np. trochę złomu
    około-komputerowego?

    --
    Harnaś


  • 6. Data: 2007-01-02 06:39:31
    Temat: Re: Jak przeceniać towar przed remanentem?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sun, 31 Dec 2006, Harnaœ wrote:

    > Tzn. jak działa

    1. nie wiadomo gdzie dać :)
    2. miało być tak, że "wprowadzający do obrotu" odprowadza podatek,
    po to aby "zbieracz" miał zapłacone za odebranie
    3. była audycja w radiu, że owszem firmy usuwające śmieci z chęcią
    odbiorą albo i przyjadą odebrać odpady, ale jak im się zapłaci.

    Inaczej mówiąc, sam chciałbym wiedzieć gdzie te wszystkie "opłaty"
    idą.

    pzdr, Gotfryd


  • 7. Data: 2007-01-04 12:10:06
    Temat: Re: Jak przeceniać towar przed remanentem?
    Od: Tomasz Nowicki <t...@s...com>

    Gotfryd Smolik news powiada w dniu 2006-12-30 23:09:

    > do rozważenia w każdym przypadku) - że najlepiej... sprzedać.
    > Na złom.

    No, dobry pomysł - przypomniało mi się, że firmy handlujące elektroniką
    powinny mieć podpisane umowy z firmami od utylizacji. Problem jedynie w
    tym, że to nie ja im sprzedaję, ale od nich kupuję - usługę. W związku z
    tym nie będę wystawiał faktury, ale przyjmował, a to może rodzić
    nieprzyjemny dysonans w dyskusjach z US ;). No, ale ponieważ dużo tego
    nie mam, to niech sobie leży w piwnicy do końca świata.

    > W niektórych przypadkach (teraz obowiązują "unijne" przepisy o likwidacji
    > odpadów!) należy przekazać do "kompetentnej firmy likwidacyjnej", przy
    > czym moje wyobrażenie jak to MIAŁO działać nie przystaje do spotykanych
    > opisów jak to DZIAŁA.

    Działa jak napisałem - podpisuje się umowę i raz na kiedyś panowie
    przyjeżdżają i odbierają złom do utylizacji, za drobną opłatą.

    > Ale skoro *darował* to miał naliczyć VAT.

    To akurat było zrozumiałe samo przez się - logika fiskalna powaliłaby
    samego Arystotelesa.

    > IMO kombinujesz. Ma być w miarę solidna podstawa do określenia zasad owej
    > "wyceny rynkowej" i tyle!

    No to spox, mam nadzieję, bo przeceniałem sprzęt używany, choć
    znajdujący się w rubryce "towar" - pewnie powinienem przepisać go na
    wyposażenie?

    > A klientów nie obchodzi po ile masz liczony stan magazynowy, przecież to
    > tajemnica handlowa przedsiębiorstwa :>

    No niby tak, bo skutki podatkowe powstają przy sprzedaży

    T.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1