eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiFaktura wysłana maile w pdf a druga pocztą › Re: Faktura wysłana maile w pdf a druga pocztą
  • Data: 2006-09-22 20:58:23
    Temat: Re: Faktura wysłana maile w pdf a druga pocztą
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Thu, 21 Sep 2006, Ja wrote:

    > Ale co chcesz przez to powiedzieć bo nie rozumiem? Jeśli taki ma u nas w
    > systemie wystawioną FV o numerze 200/2006 i on sobie ją wydrukuje 6x to ma
    > sobie 6x VAT z niej odliczyć?

    Nie, że sfałszuje treść przeznaczoną dla faktury.

    > Przecież idąc tym tokiem rozumowania to on wogóle może sobie takie FV z
    > kapelusza robić? :D Nie potrzebuje do tego mojej firmy - tylko komp, word
    > i drukarkę.

    Idzie o "przesłankę" :] - jeśli da się udowodnić że sprzedawca zlecił
    komuś drukowanie f-ry to sprzedawca odpowiada za to wydrukowanie.
    Po prostu - przepis każe wydrukować sprzedawcy (chyba że jest
    umowa iż nabywca wystawia, ale wtedy to *on* jest wystawcą a nie
    drukarzem faktury sprzedawcy).
    I mamy problem: jak sprzedawca powie że "ja wydrukowałem inną treść"
    to zwyczajnie kłamie, i z zeznań 50 spośród 200 nabywców ktorzy
    potwierdzą że f-ra "sami sobie drukują wg zalecenia sprzedawcy"
    da się to wydedukować.

    > Co to znaczy "nieopatrznie wydrukował" - masz na myśli jakiś błąd drukarki
    > czy co?

    Przepraszam, miało być ironicznie :) a wyszło niezrozumiale :[ - bierze
    do edycji i poprawia kwotę. I taką "poprawioną" treść drukuje.

    > Jeśli zamiesza coś w mojej FV to on jest przestępcą

    Tak,

    > a nie ja -

    Ano nie.

    > dlaczego ja mam brac odpowiedzialność za to co on będzie robił z moją FV.

    A co, jak Twój pracownik wydrukuje 10 000 zł zamiast 1000 zł to też
    napiszesz "dlaczego ja"?
    Dlatego że *TY ZA NIĄ ODPOWIADASZ*.
    I jak zlecasz to wydrukowanie komuś, to *rownież* odpowiadasz za
    to co ten ktoś zrobi!
    Mniej więcej tak jak przy zleceniu prowadzenia "papierów" przez
    biuro rachunkowe: w razie czego siedzieć pójdziesz Ty, a od biura
    możesz domagać się odszkodowania. Jeśli w biurze ktoś będzie
    winien umyślnego naruszenia przepisów lub zaniedbania to oczywiście
    również pójdzie siedzieć. Ale... ale prowadzącego DG to nie zwalnia
    z odpowiedzialności.

    Cały pic w tym, że on nie robł nic "z Twoją FV" w tym znaczeniu,
    że dostał prawidłowy dokument i go zmieniał - do czego najwyraźniej
    zmierzasz. Podrzuciłeś mu tylko PDF, który - jak daje się prosto
    ustalić (bez podpisu cyfrowego i zawarcia stosownej umowy) - fakturą
    nie jest.
    Nieważne czy nieprawidłową treść wydrukujesz osobiscie, Twój
    pracownik (czy to księgowy czy informatyk) czy też jakiś zlecenio-
    biorca. Jakby przerabiał papier *po wydrukowaniu* to co innego,
    IMO Twoje oburzenie byłoby uzasadnione :)
    Rozważamy jednak sfałszowanie danych, przeznaczonych do wystawienia
    faktury - a nie sfałszowanie faktury.

    Mamy do wyboru:
    - nic nikomu nie zlecasz, więc winien byłbyś złamania nakazu
    wystawiania f-r podmiotom gospodarczym, z ew. oszustwem nie
    masz nic wspólnego
    - zlecasz wydruk faktury, wiec jako zleceniodawca odpowiadasz za
    to czy będzie "zachowana staranność". Masz pilnować żeby
    "było dobrze".

    > Pozatym co to znaczy "oni nie wysyłali - ja nie drukowałem"

    Chodzi o przypadek INNY (wyżej wymieniony jako pierwszy) - kiedy
    prowadzący DG który ma odebrać fakturę zezna że "faktur nie było".

    > - czy to jest równoznaczne z tym że ja jestem oszustem?

    Ależ nie. W takim przypadku podpada pod wymóg "ma być faktura i już".
    Jeśli ktoś NIE WYSTAWIA i tak POWIE (że nie wystawia sprzedając
    usługę podmiotom gospodarczym) to podpada pod to:
    +++ KKS +++
    Art. 62.
    § 1. Kto wbrew obowišzkowi nie wystawia faktury lub rachunku za
    wykonanie œwiadczenia, wystawia je w sposób wadliwy albo odmawia
    ich wydania, podlega karze grzywny do 180 stawek dziennych.
    [...]
    § 5. W wypadku mniejszej wagi, sprawca czynu zabronionego
    okreœlonego w § 1-4 podlega karze grzywny za wykroczenie skarbowe.
    ---

    > Zapraszam do mojej firmy, proszę
    > w łapki ewidencje stosowne i już :)

    Ale co kogo ewidencja obchodzi... miała byc faktura!
    Była? - nie było.
    "To czy Pan proponuje karę wg KKS 62 sam czy my mamy ukarać"?
    ;)
    Przecież nikt nie chce Ci zarzucać nierzetelnego prowadzenia
    ewidencji, zaniżania obrotu czy czegoś podobnego. Nic z tych
    rzeczy. Tylko złamanie przepisu "ma być faktura".

    > Po temacie.

    IMO - zdecydowanie NIE :)
    To ze w ewidencji "jest dobrze" ma się NIJAK do zapisanego ni w pieć
    ni w dziewieć obowiazku wystawienia faktury - w przypadku sprzedaży
    dla DG sprzedawca *jest zobowiązany wystawić*.
    On. Więc odpowiada za to co wystawiono.
    A PDF/DOC/JPG :) nie są fakturą, więc odpowiada za *papier* który
    powstał w wyniku wydruku.

    Zaznaczam: mamy dwa różne zachowania:
    - przyłapanie na braku faktury wskutek niedbalstwa odbiorcy
    - fałszerstwo odbiorcy
    I mamy do wyboru trzy różne twierdzenia sprzedawcy:
    - nie wystawiłem faktury, przyznaję
    - zleciłem wystawienie faktury, przypadkiem kupującemu ;), tak, ja
    odpowiada za wykonanie zlecenia
    - wystawiłem fakturę, wszyscy odbierali i dlatego nie mam w szufladzie
    tych wydrukowanych a 50 kupujących kłamie twierdząc że drukowali
    na moje zlecenie.

    Której kombinacji bronisz? ;)

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1