eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiDelegacja dla kogo? › Re: Delegacja dla kogo?
  • Data: 2003-07-26 22:19:23
    Temat: Re: Delegacja dla kogo?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Thu, 24 Jul 2003, Krzysztof A. Ziembik wrote:

    >+ Witam.
    >+
    >+ Dnia 17 lipca 2003 o godzinie (20:29:41) napisano:
    >+ B> 1. Czy mozna wystawic delegacje osobie nie bedacej pracownikiem firmy
    >+ B> (calkowicie obcej dla firmy)?
    >+
    >+ Nie.

    Podtrzymujesz ?
    Możesz wskazać podstawę prawną obalającą stanowisko GP, IMO prawidłowe ?

    >+ B> 2. Czy mozna wystawic delegacje czlonkowi zarzadu sp. z o.o. nie bedacemu
    >+ B> w stosunku pracy z ta spolka?
    >+
    >+ Nie.

    j.w.

    Zupełnie już abstrahuję, że formalnie na postawione pytanie odpowiedź
    z definicji brzmi tak niezależnie od podmiotu delegacyjnego :),
    mianowicie nie zaliczając owej w delegacji w KUP oraz darując
    równowartość kosztów :) można ją "wystawić" każdemu.
    Niemniej - zakładając że to ma być "normalna", nieopodatkowana po
    żadnej ze stron oraz oparta o rachunki/bilety/faktury delegacja
    - to dlaczego nie ?

    [...]
    >+ Zawrzec umowe zlecenia. Niekoniecznie musi byc odplatna (art. 735 KC).

    A to uwaga słusznie słuszna :)
    Natomiast podważam prawidłowość zapłacenia "delegacji za
    zleceniobiorcę" - to są koszty *zleceniobiorcy*, a nie zleceniodawcy
    - i *podatkowo* to zleceniobiorca niech je sobie od swojego
    (zerowego) dochodu odlicza... :[

    >+ Wtedy, zgodnie z art. 742 KC przysluguje zwrot wydatkow, takze
    >+ zwiazanych z podrozami, co mozna dodatkowo uwzglednic w umowie. Ma to
    >+ tez ta zalete, ze jesli koszt tego zlecenia zostal poniesiony w celu
    >+ uzyskania przychodu, w calosci wrzucasz w KUP czyli koszty uzyskania
    >+ przychodu.

    IMO zleceniobiorca "wrzuca" i nie widzę powodu do dowolności.
    Zeznaję że zetknąłem się z taką postawą również w pewnej dużej
    firmie.

    >+ A zleceniobiorca ma 20-procentowy ryczalt (art. 21 p. 9.4

    Chyba się zapętliłeś: 20% ryczałtu od bezpłatnego zlecenia ??
    :)

    [...]
    >+ Bzdury. Zobacz wyrok NSA sygn. akt. SA/Po 2125/94 w sprawie dotyczacej
    >+ wydatkow na podroze sluzbowe.
    >+ "W niniejszej sprawie organy podatkowe słusznie podnoszą, iż osoby
    >+ zatrudnione na podstawie umowy zlecenia* przez skarżącą spółkę nie są
    >+ pracownikami w rozumieniu art. 2 Kodeksu Pracy." [...]

    >+ *Gotfrydzie - przy okazji masz to czarno na bialym, ze zatrudnionym
    >+ mozna byc nie bedac pracownikiem

    Y tam, tylko wyrok "zwykłego" składu NSA ;)
    A na poważnie - poszukam którą drogą wytknieto mi nieprawidłowość
    używania określenia "zatrudnienie" do umów innych niż o pracę,
    bo już sam nie pamiętam :)

    >+ >Oj ... no to trzeba wypisac delegacje na jakiegos pracownika i juz ... albo
    >+ >w ramach rekompensaty za koszty umowa o dzilo ...
    >+
    >+ Skoro jest proste, normalne i kosztowe rozwiazanie, to po co tak
    >+ kombinowac. A niech ten pracownik na "delegacji" bedzie mial
    >+ wypadek... chcialbym zobaczyc mine pracodawcy.

    Ano, przykładowo.

    >+ GHospod napisal:
    >+ >+ A nie latwiej zawrzec umowe zlecenia z punktem o pokryciu wszelkich kosztow
    >+ >+ zwiazanych z pobytem podroza i prowadzeniem spraw u kontrahenta.
    >+
    >+ A Gotfryd mu na to:
    >+ >A mogę poprosić o podstawę prawną, pozwalającą pokrywać koszty
    >+ >*za kogoś* ? Czy sugerujesz żeby to była darowizna ?
    >+
    >+ Art. 742 KC - nie tylko wynagrodzenie, ale tez koszty wykonania
    >+ zlecenia.

    A czy to zwalnia od potraktowania ich *jako kosztów* po stronie
    wykonawcy zlecenia ?? Jak do tego doszedłeś ?
    Ja nie mówię że zleceniodawca *nie ma zapłacić*.
    Tylko to są koszty *zleceniobiorcy* !

    >+ >Podsumowując: jak proponowałeś rozliczyć owe "pokrycie
    >+ >kosztów" po stronie zleceniodawcy ??
    >+
    >+ Rachunek, faktura lub inny wiarygodny dokument od zleceniobiorcy. Moze
    >+ byc z zalacznikami w postaci faktur, rachunkow, biletow, itp.
    >+
    >+ > a zaliczenie ich wtedy do KUP zleceniodawcy
    >+ >jest IMHO wątpliwe (bo skoro *nie jest* "delegacją" - a nie
    >+ >jest - to czym jest, darowizną ?? Właśnie o to pytałem :))
    >+
    >+ Jak wyzej - art. 742.

    No to jeśli miało to wyglądać tak:
    zleceniodawca wystawia rachunek na "zwrot kosztów w wysokości
    300zł" oraz robi rozliczenie pt. "300 zł dochodu i 300 zł
    kosztów, kwota do opodatkowania: 0 zł" to rzeczywiście,
    dobrze jest i już się nie czepiam :)


    Niemniej... zdaje się że w rzeczonym przykładzie zleceniobiorca
    *nie* miałby rachunków, bo chodziło o "ryczałt samochodowy",
    prawdaż li to czy już źle pamiętam ? ;)

    >+ (...)
    >+ >Z opisu w GP wynika że rozporządzenie nakazuje potraktować
    >+ >je wtedy jako przychód dla zleceniobiorcy - a to IMHO
    >+ >również wyklucza uznanie ich za "delegację", czyli coś
    >+ >co wolno wrzucić w KUP zleceniodawcy.
    >+ (...)

    Tu sprecyzuję: oczywiście zapłata dla zleceniobiorcy jest
    KUP, niezależnie od podstawy (czy to wynagrodzenie czy
    zwrot kosztów). Natomiast nie może to być KUP zleceniodawcy
    "wprost", IMHO :)

    >+ I jeszcze kilka innych fragmentow, w ktorym nie wiem o co
    >+ chodzilo :)
    >+
    >+ >"Na rozum" taka kontrukcja mogłaby ujść: zleceniobiorca
    >+ >zalicza bilety/kilometrówkę do przychodu [wirtualnego :]],
    >+ >a zleceniodawca - do KUP;
    >+ (...)
    >+
    >+ Juz chyba powoli zajarzam - uwazasz, ze wynagrodzenie za zlecenie
    >+ i zwrot kosztow na wykonanie zlecenia to jedno i to samo.

    Jako przychód - tak. Ów przychód może być oczywiście
    pokryciem kosztów zleceniobiorcy :), ale to nadal jest
    *przychód zleceniobiorcy* (to że wynagrodzenie powinno
    być dochodem a zwrot kosztów - właśnie kosztem to
    już jest poza konkursem z p. widzenia pozycji "przychód"
    na rachunku).

    >+ I ze kazda
    >+ umowa zlecenie musi byc wykonywana osobiscie.

    Ależ nie ! :)
    *Koszty* każdy musi zaliczyć *swoje*, a nie *czyjeś*.
    Jak zleceniobiorca (będący OF nie prowadzącym DG)
    powierzy realizację zlecenia dalej (OF nieDG już nie
    może, ale przecież może powierzyć innej DG :)) to
    może w KUP zaliczyć papier, spinacze i bilety
    do podzleceniobiorcy. Ale *nie* delegację pracownika
    owego podzleceniobiorcy. Takoż zleceniodawca ("ten
    główny") nie może zaliczyć we własny KUP bezpośrednio
    ani kosztów pozleceniobiorcy, ani zleceniobiorcy -
    a tylko i wyłącznie ich rachunki/faktury (które
    *mogą* zawierać kosztorys, w tym wartość biletów za
    przejazdy - a kogo to obchodzi ??) - ale same
    koszty IMO powinny być (i dokumenty na nie !)
    u podmiotów - zleceniobiorców, "każdy ma swoje" !

    >+ Czy o to chodzi?

    Nie. Chodziło mi o to, że jeśli z matematycznego punktu
    widzenia 2-2=0, czyli Skarb Państwa nic nie traci - to
    jeszcze nie upoważnia nikogo do zaliczenia kosztów
    *zleceniobiorcy* w kosztach *zleceniodawcy*.
    Prawdą jest że taki będzie efekt końcowy[1], ale
    same bilety powinien trzymać *zleceniobiorca* !
    A kilometrówkę... to co on może sobie z nią zrobić ?? ;)


    Dlatego uważam że w omawianym przypadku rozwiązanie najprostsze
    (wystawienie delegacji osobie nie zatrudnionej, nie będącej
    zleceniobiorcą ani wykonawcą - lecz realizującej cel gospodarczy
    firmy) skoro jest dopuszczalne - jest najlepsze.

    Pozostaje mi czekać za protest "dlaczego nie" :)

    >+ A Karol napisal:
    >+ >W krotkich zolnierskich slowach opisze jak ja widze finansowanie tego
    >+ >rodzaju "uslugi", o ktorej napisal Baton.
    >+ (...)
    >+ I ta wersja IMHO jest bardzo dobra, chociaz tego nie musi byc:
    >+
    >+ >W warunkach umowy dodaje sie, ze koszty dodatkowe zwiazane z wykonaniem
    >+ >uslugi pokrywa zleceniodawca (np. koszt przejazdu (*), hotel itp.).

    IMHO - po prostu nie jest prawidłowe.
    Zleceniodawca pokrywa koszty, *dolicza do rachunku* (gdzie oczywiście
    może - za wyjątkiem wyłączonych w UoPDoOF - zaliczyć w koszt zlecenia)
    i taki rachunek wystawia zleceniodawcy.
    Zeznaję że w tej kwestii dalej kłócił się nie będę, choć przy
    swoim zdaniu pozostaję (możemy podpisać protokół rozbieżności :)).


    Natomiast na odpowiedzi na właściwe pytanie w wątku - dlaczego
    *nie* można (jakoby) wystawić delegacji niezatrudnionemu (itp)
    owszem, nadal oczekuję...
    :)

    [1] - oczywiście pomijając kwestię np. VAT. Taki zleceniobiorca
    będący OF musi zaliczyć VAT z biletu w KUP, zleceniodawca
    będący DG mógłby "ponad 50km" odliczyć, a co :)
    No i pomijając "okazję" pt. policzenia w KUP zarówno
    kosztów faktycznych (bilety itp) po stronie zleceniodawcy
    jak i ryczałtowych - po stronie zleceniobiorcy o ile
    jest to OF nieDG (jak w wątku). O co zresztą brzydko
    podejrzewałem sugerujących że to poprawna droga ;) !

    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1