On Sat, 14 May 2005, Kalina wrote:
[...]
>+ > A "zestawienia" robi się *dziennie*... par. 8.4, par. 18.1,
>+
>+ Masz rację, ale zestawienie jest jedno za cały miesiąc, tylko zapisów w nim
>+ dokonujesz każdego dnia 9dokładnie to wynika z przytoczonego przez ciebie
>+ punktu :)

Co prawda to prawda :)
W sumie usiłowałem poprotestować do sformułowania "zestawienia za
cały miesišc", coby ktoś nie pomyślał że przychody może raz na
miesiąc spisać i będzie OK !

>+ par. 13..1,
>+ Tu troche poszedłeś nie na temat - tu jest mowa dziennym zestawieniu
>+ sprzedazy (faktur), a nie o ewidencji sprzedazy. Bo w ewidencji nie ujmuje
>+ się faktur, tylko wyłącznie to, co nie zostało nimi (lub rachunkami)
>+ udokumentowne.

Wymieniłem na liście rzeczy jakie *można* robić spisując sprzedaż
aby "w miarę" zebrać możliwości i nie narazić się na uwagi "że
przecieć wcale nie trzeba tak a można siak" :) - a jako ewidencja
sprzedaży może być użyta ewidencja VAT ! - i w niej ujmuje się wtedy
*wszystkie* sprzedaże (fakturowane i niefakturowane).
Zgadza się ? :)

>+ > par. 19.1: można "różnie", ale co najmniej *jedną*
>+ > dokumentację (albo zestawienia, albo ewidencję sprzedaży,
>+ > albo KPiR) - oczywiście jeśli nie ma kasy fiskalnej [...]
>+ > Nie można "spisywać zestawienia" raz na miesiąc", IMHO :)
>+
>+ Nie mówimy przecież o spisywaniu jednego dnia, tylko (co zresztą napisałam
>+ niżej, o zsumowaniu jednego - ostatniego dnia miesiąca wszystkich pozycji z
>+ całego miesiąca).

Owszem - miałem na myśli "ujęcie" a nie "podsumowanie" !

>+ I to, zgodnie zresztą z
>+ par. 30. 3 można ująć w KPiR w jednej pozycji. A w oddzielnej pozycji np
>+ zestawienie faktur sprzedaży, jeśli takie istnieją.

Taaaaa...jest !

[...]
>+ to jasne - moze być, jak przyznajesz, wpisami dziennymi

Zgadza się. Mi chodziło o akcent na "dzienność" wpisywania *gdzieś*
przychodów :) - nawet jak suma jest "miesięczna".


>+ a przy okazji.... od dawna już borykam się z takim problemem....
>+ firma prowadzi sklep i ma kasę fiskalną. Oprócz tego wystawia fv dla firm.
>+ Ich programik drukuje na koniec miesiąca podsumowanie miesiąca i rejestry
>+ sprzedaży (oddzielnie fv sprzedaży, oddzielnie fv do paragonów itd). Dostaję
>+ też miesięczne zestawienie z kasy fiskalnej. I tu problem, bo program
>+ komputerowy jakoś inaczej zaokrągla i zawsze kwoty netto z zestawienia sa
>+ ciut inne niż z kasy.

Hm... IMHO program jest nieprawidłowy.
VAT (a raczej - sposób zaokrąglania w powiązaniu ze sposobem liczenia)
wolno liczyć jak wiemy na kilka sposobów (ostatnio doliczyłem się
czterech :]) i jeśli program liczy dane idące przez kasę to IMO *te dane*
powinny być policzone *tak jak w kasie*.
Podatnik może sobie wybrać jak "porachuje zaokrąglenia" - ale tego
co wybrał (on - albo kasa fiskalna :]) musi się trzymać.
Czy dobrze podejrzewam że ichni program faktury "do paragonów" liczy
*inaczej* niż kasa ?

>+ Do KPiR wpisuję więc przychód w 2 pozycjach:
>+ 1. Kwota netto z wydruku fiskalnego

...powiedzmy że nie ma jak się przyczepić ;) - poza uwagą o f-rach
jak niżej !

>+ 2. Sporządzam zestawienie sprzedaży, w którym uwzgledniam tylko pozostałą
>+ sprzedaż (bez paragonów w ogóle).

...czyli również "te f-ry do których nie wystawiono paragonów" ?

>+ Czy robie prawidłowo???? Mam taką nadzieję :)

IM*H*O wyglada prawidłowo... - z jednym zastrzeżeniem.
Czy jeśli klient 'indywidualny nie DG' bierze fakturę lub sprzedaż
"firmowa" idzie przez kasę fiskalną - to czy na f-rze są *te same
dane* co na paragonie ?
Przecież *skądś* różnica musi się brać :)

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)