eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiAbsurd czy ja czegoś nie rozumiemRe: Absurd czy ja czegoś nie rozumiem
  • Data: 2004-01-09 16:10:03
    Temat: Re: Absurd czy ja czegoś nie rozumiem
    Od: "MDK" <a...@m...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]



    >
    > ...
    > > >Tym razem nie masz.
    > > Okazuje się ze jednak mam.
    > > Czytam ze zrozuminiem po Polsku
    > > Art 20 pkt 3 ustawi mówi wyraźnie że przy liczeniu strukturą
    > > mnoży się przez współczynnki sp opodotk/sp całkowita
    > > całą część podatku naliczonego a nie część jak nietórzy sugerują
    > > A co z tego wynika że przy niekorzystnym układzie sprzedaż zwolniona
    > > /sprzedaż opodatkowana
    > > i dużych wartościach podatku naliczonego , podatnik może stracić
    > absurdalnie
    > > duże kwoty.
    > > Mam rację czy nie ?
    >
    > A zwróciłeś uwagę, ze to jest artykuł szczególny? Zasadą jest rozliczanie
    > proporcją podatku naliczonego dotyczącego *sprzedaży opodatkowanej i
    > zwolnionej*. Dopiero jak nie ma możliwości wyodrębnienia tych kwot to
    > bierzesz całość podatku naliczonego. Cóż to takiego jest to co
    uniemożliwia
    > Ci wyodrębnienie tych kwot? Nie wiesz które to koszty? Maddy Ci napisała.
    =
    Przecież już pisałem że jeżeli to jest usługa to nie ma możliwości
    wyodrębnienia kosztów
    związanych ze sprzedażą nieopodatkowaną.
    Gdyby się literalnie przyjrzeć ustawie to nigdy nie ma takiej możliwości,
    ponieważ nic się nie mówi o oszacowaniu tylko o raczej dokładnym
    wyodrębnieniu tych kosztów.
    Jest to niemożliwe.Jak np podzielić koszt energii, paliwa, telefonów ?


    >
    > ...
    > > > Co nie zmienia faktu, że przy stosunkowo dużych kwotach podatku
    > > naliczonego
    > > > przy zakupach opodatkowanych i zwolnionych trochę się traci. No ale
    > jeżeli
    > > > przypadek jest jednostkowy to można trochę pomanipulować miesiącem
    > > > odliczenia.
    >
    > > No tak teraz piszesz że nie zmienia "faktu".
    > > Czyli co : jest ten fakt czy nie ma tego faktu ?
    > > Problem chyba tkwi w tym że ty piszesz że się traci trochę
    > > a ja uważam żę pomiędzy trochę a bardzo dużo
    >
    > Z Twojego przykładu to jest rzeczywiście dużo, ale szczerze mówiąc
    przykład
    > jest kompletnie bez sensu: : zakupów za 100 tys, sprzedaż 100 zł plus 900

    > darowizny. No ale niech będzie. Wg Twoich wyliczanek tracisz 19.800 zł
    > VAT'u. Ja bym to wyliczył inaczej, ale do tego potrzebuję dodatkowych
    > założeń: z tych 100 tys. zł większość to koszty zakupu towarów,
    A gdzie pisze że zakup towarów nalezy odzielić od innych kosztów
    przy metodzie liczenia strukturą ?

    >dajmy na to
    > 99 tys. zł, reszta to ogólne koszty firmy. W tym wypadku kwota podatku
    > naliczonego do odliczenia to 99 tys x 22% = 21,78 tys zł plus 100/1000 * 1
    > tys * 22 = 22 zł czyli w sumie 21802 zł. VAT naliczony "bezpowrotnie
    > stracony" to kwota 198 zł, sto razy mniej niż u Ciebie. Oba sposoby są
    > prawidłowe,
    Oczywiście masz co do tego całkowitą pewność że oba sposoby są prawidłowe?

    > jeżeli Ty wybierasz pierwszy - Twoja wola, ale nie mów, że
    > przepis jest absurdalny.
    > Gorzej, jeżeli w tych 100 tys. zł jest 99 tys. zł np. zakupów
    inwestycyjnych
    > związanych z ogólnym działaniem firmy, wtedy faktycznie jedynie Twoje
    > wyliczenie jest prawidłowe. Ale od tego jest głowa, żeby przesunąć
    > rozliczenie podatku na następny miesiąc, chociaż akurat w przypadku
    środków
    > trwałych trzeba brać strukturę z 6 miesięcy, ale w takim razie mądra głowa
    > może wstrzymać się z darowizną do następnego miesiąca.
    Absurdalność tego przepisu polega na tym, że piernik nie ma nic do
    wiatraka.
    Co ma wspólnego termin zakupów z tym że raz się VAT traci a raz nie.
    Można sobie wyobrazić takie sytuacje że dobrze prosperująca firma
    będzie przynosiła straty wyłącznie dlatego że zakupy są dokonywane
    nie z powodów rynkowych tylko księgowych.
    Powiedz że to nie absurd

    >
    > Jeżeli uważasz, że ton tego postu jest mentorski, to proszę, nie
    odpowiadaj.
    >
    Z tego co wiem to słowo "mentorski" nie jest obraźliwe, a wręcz przeciwnie.
    Mentor to człowiek mało że mądry to jeszcze doświadczony.
    Czy nie tak ?

    Mam poważne wątpliwości czy można to liczyć tak jak Ty proponujesz.
    W każdym razie program księgowy tego nie potrafi .
    Sprawdzę to dokładnie.

    Karol


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1