-
1. Data: 2004-12-12 12:04:15
Temat: POMÓŻCIE-U.Skarb. upomniał się o długi za mojego ex
Od: "Aleksandra" <a...@g...SKASUJ-TO.pl>
Dostałam z US upomnienie do zapłaty długu( podatek dochodowy) mojego byłego
męża z 2000roku(rozwód w 2003r.).Nie miałam pojęcia,że miał aż takie
długi.Jestem załamana.Mam dwójkę uczących się dzieci(16 i 20) na
utrzymaniu,mieszkanie kupiłam w całości na kredyt,a przede mną stoi wizja
komornika z US.Byłam w US,powiedziano mi,że komornik złożył oświadczenie o
nieściągalości długu od mojego ex(chociaż wiem,że pracuje), dlatego US
zwrócił się do mnie.Złożyłam wniosek o umorzenie długu,wyjaśniłam swoją
sytuację finansową i nie wiem,co mnie teraz moze spotkać.Czy komornik może
zając moją pensję?Ile zostawi mi na życie?Co z mieszkaniem,które jest na
kredyt?Czy jest jakaś szansa na umorzenie bądź przedawnienie takiego długu?
Pomóżcie,proszę, bo nie mam pojęcia,co robić?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2004-12-12 16:41:09
Temat: Re: POMÓŻCIE-U.Skarb. upomniał się o długi za mojego ex
Od: "gosc" <s...@w...pl>
> Dostałam z US upomnienie do zapłaty długu( podatek dochodowy) mojego
byłego
> męża z 2000roku(rozwód w 2003r.).Nie miałam pojęcia,że miał aż takie
> długi.Jestem załamana.Mam dwójkę uczących się dzieci(16 i 20) na
> utrzymaniu,mieszkanie kupiłam w całości na kredyt,a przede mną stoi wizja
> komornika z US.Byłam w US,powiedziano mi,że komornik złożył oświadczenie o
> nieściągalości długu od mojego ex(chociaż wiem,że pracuje), dlatego US
> zwrócił się do mnie.Złożyłam wniosek o umorzenie długu,wyjaśniłam swoją
> sytuację finansową i nie wiem,co mnie teraz moze spotkać.Czy komornik może
> zając moją pensję?Ile zostawi mi na życie?Co z mieszkaniem,które jest na
> kredyt?Czy jest jakaś szansa na umorzenie bądź przedawnienie takiego
długu?
To rzeczywiscie bardzo przykra sprawa, bardzo chcialbym pomoc ale na
sprawach prawnych niezbyt sie znam.
Generalnie byloby dobrze poszukac jakiegos prawnika, choc pewnie z finansami
u Ciebie krucho. Ale czasem sa tacy co udzielaja bezplatnych porad, przy
zwiazkach zawodowych, pewnie w twojej firmie gdzie pracujesz tez maja
znajomego prawnika (nawet jesli nie ma zadnych zwiazkow, wiadomo przy
ksiegowych lepiej o tym nie wspominac). Moze by pogadac z ksiegowa by
poprosila tego firmowego prawnika o jakas rade. Gdybys normalnie do niego
poszla, pewnie by cie zmyl, ale tutaj jak dostaje niezle pieniadze od firmy,
to bedzie mu zalezalo na dobrych stosunkach i moze cos podpowie w twojej
prywatnej sprawie. Oczywiscie on moze sie nie znac na takich sprawach, wiec
moze tylko wskaze jakis dobry kierunek dzialania. Na uczelniach gdzie sa
wydzialy prawa, bywaja tez dyzury studentow, to nie zawsze sa w pelni
fachowe rady, ale za to mlodziez dosc mocno sie przyklada i moze sprobowac
podpytac jednego doktora czy drugiego profesora. A ci juz sa zwykle niezle w
temacie, bo maja swoje kancelarie niejednokrotnie itd.
Generalnie to na ile ja znam przepisy nie wyglada dobrze. Bo rzeczywiscie
jesli byla pomiedzy wami wspolnota majatkowa to odpowiadasz za dlugi meza.
Jesli by wzial kredyt bez twojej zgody w banku, to mozna by to jeszcze
probowac podwazyc. Natomiast podatki bedzie ciezko. Chyba, ze to bylo
zalozenie firmy, to jesli bylo bez twojej pisemnej zgody, to nie wiem, czy
tu nie bylaby jakas nieduza szansa (ale mam duze watpliwosci). Na niektore
czynnosci w malzenstwie, wlasnie ze wzgledu na wspolnote majatkowa, musza
zgodzic sie obie strony. Choc nawet gdyby przy zakladaniu firmy ktos nie
dopelnil obowiazkow, to i tak byloby chyba ciezko cokolwiek uzyskac od
stosowanego urzedu. Wydaje mi sie wiec, ze nie tedy droga.
Mozna by tez probowac pojsc w kierunku twojego meza, znaczy probowac dociec
dlaczego komornik sie tak latwo poddal. Moze maz ma jakies dobra, ktore
mozna by spieniezyc na poczet podatku. Jako byla zona, masz pewnie lepsza
wiedze na ten temat niz komornik. Tylko wtedy nalezaloby wytoczyc proces
mezowi i rownoczesnie zwrocic sie do sadu o zabezpieczenie majatku i to od
razu na poczatku procesu!! (to juz musialby byc jakis prawnik), bo inaczej
maz jak sie dowie, ze zadasz od niego pieniedzy na podatki, wszystko ukryje
szybko lub sprzeda. Problem w tym, ze to jest roszczenie typu, najpierw z
ciebie sciagnie US, a potem ty mozesz sciagac z meza. Mozna tez te dobra
wskazac bezposrednio komornikowi, ktory sie poddal (najlepoiej jedno jakies
na poczatek dla proby), ale duzo zalezy od tego komornika na ile sie
przejmie sprawa i czy sprobowalby cos zrobic z tym.
Jak wyglada najgorsza sytuacja? Otoz zajecie pensji, a jesli nie wystarczy -
zajecie i sprzedaz mienia ruchomego (typu telewizor itd), a jesli to nie
wystarczy - zajecie i sprzedaz mieszkania (do podzialu z bankiem gdzie masz
kredyt, co nie ulatwia zadania komornikowi, bank ma pierszenstwo bo ma
hipoteke). Warto jednak wiedziec, ze komornik nie zajmuje nigdy calej
pensji, ale zostawia nieduza czesc na zycie za minimum socjalne, chyba cos
rzedu 700 zl. Marne to jednak pocieszenie.
Urzedy skarbowe maja mozliwosc wlasnie umorzenia dlugu, albo tez umorzenia
np. odsetek, odstapienia od kary i rozlozenie dlugu na raty. Moze choc w ten
sposob udaloby sie zadzaialac. Nie chce cie jednak martwic, urzedy rzadko z
tego korzystaja.
Pozostaje jeszcze poszukanie znajomych (znajomych znajomych itd) w twoim
USie. Zawsze po znajomosci latwiej patrzy sie na wszelkie podania, nawet
jesli nie macha reka na dlug - wiadomo nikt nie chce az tak nadstawiac
glowy, to np. moze podziela chetniej na takie raty, ktore mozesz w miare
rozsadnie splacac).
Przykro mi, ze nie bardzo Cie pocieszylem. Trzymaj sie!
-
3. Data: 2004-12-12 17:03:11
Temat: Re: POMÓŻCIE-U.Skarb. upomniał się o długi za mojego ex
Od: "Artur Ch." <s...@r...pbz>
Dnia 12 gru o godzinie 13:04, na pl.soc.prawo.podatki, Aleksandra
napisał(a):
> Dostałam z US upomnienie do zapłaty długu( podatek dochodowy) mojego byłego
> męża z 2000roku.
Podatek dochodowy z 2000r.?
Czy za odprowadzanie podatku dochodowego od osób fizycznych nie jest
odpowiedzialny płatnik, czyli pracodawca Twojego męża?
Czy też Twój mąż prowadził działalność gospodarczą i nie odprowadzał
należnych podatków? jeżeli tak - to i tak jest to celowe działanie USu na
maksymalne wydojenie z dłużnika krwi - czekanie na dosłownie "za 5
dwunasta".
--
Pozdro... Artur Ch.
GG: 997997 ICQ: 99380423
From: zaROTowany
http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf
-
4. Data: 2004-12-12 17:32:41
Temat: Re: POMÓŻCIE-U.Skarb. upomniał się o długi za mojego ex
Od: "Artur Ch." <s...@r...pbz>
Dnia 12 gru o godzinie 18:33, na pl.soc.prawo.podatki, gosc napisał(a):
>> Czy za odprowadzanie podatku dochodowego od osób fizycznych nie jest
>> odpowiedzialny płatnik, czyli pracodawca Twojego męża?
>> Czy też Twój mąż prowadził działalność gospodarczą i nie odprowadzał
>> należnych podatków? jeżeli tak - to i tak jest to celowe działanie USu na
>> maksymalne wydojenie z dłużnika krwi - czekanie na dosłownie "za 5
>> dwunasta".
>
> to akurat chyba nie nowina
Nadal nie ma zdania pytającej - czy mąż był pracownikiem czy sam prowadził
DG, bo to jest, przyznasz, dosyć istotne.
Jeżeli pracował, to za podatki odpowiada jego pracodawca. Może je wykazywał
ale nie odprowadzał, a obecnemu ex-mężowi potrącał z pensji?
--
Pozdro... Artur Ch.
GG: 997997 ICQ: 99380423
From: zaROTowany
http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf
-
5. Data: 2004-12-12 17:33:23
Temat: Re: POMÓŻCIE-U.Skarb. upomniał się o długi za mojego ex
Od: "gosc" <s...@w...pl>
> Czy za odprowadzanie podatku dochodowego od osób fizycznych nie jest
> odpowiedzialny płatnik, czyli pracodawca Twojego męża?
> Czy też Twój mąż prowadził działalność gospodarczą i nie odprowadzał
> należnych podatków? jeżeli tak - to i tak jest to celowe działanie USu na
> maksymalne wydojenie z dłużnika krwi - czekanie na dosłownie "za 5
> dwunasta".
to akurat chyba nie nowina
choc zakladajac, ze najpierw sprawa poszla do komornika i ze ten probowal
sciagnac to od meza, to i tak ten okres nie jest najgorszy
za rok 2000 urzad moze scigac podatki do konca 2006 (piec lat od konca roku
w ktorym bylo skladane zeznanie - zakladajac ze za rok 2000 zeznanie roczne
skladasz w 2001 i od konca 2001 piec lat), a to i tak pod warunkiem, ze bieg
okresu przedawnienia nie zostanie przerwany
pojawia sie jeszcze pytanie, czy w kolejnych latach nie ma jakis
nieprawidlowosci podatkowych?
-
6. Data: 2004-12-12 18:14:37
Temat: Re: POMÓŻCIE-U.Skarb. upomniał się o długi za mojego ex
Od: "Aleksandra Zoch" <a...@W...gazeta.pl>
Mąż prowadził działalność gospodarczą i chodziło o zryczałtowany podatek
dochodowy plus odsetki(prawie 10tys.łącznie).
Ja natomiast od lat pracuję zatrudniona na umowę o pracę.Niestety siedziba
mojej firmy mieści się w w-wie,natomiast ja mieszkam w Bielsku-Białej,więc
mam utrudniony kontakt z księgowością mojej firmy.
Czy te odsetki będą naliczane przez cały czas i będą obciążały
mnie,pomimo ,że już nie jesteśmy małżeństwem? o ile wiem, były mąż nie
posiada żadnych dóbr materialnych, które mogłabym wskazać, ale wiem, że
pracuje.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
7. Data: 2004-12-12 19:02:20
Temat: Re: POMÓŻCIE-U.Skarb. upomniał się o długi za mojego ex
Od: "Magdalena" <m...@n...autograf.pl>
"Aleksandra Zoch" <a...@W...gazeta.pl> wrote in message
news:cpi1qd$s69$1@inews.gazeta.pl...
> Mąż prowadził działalność gospodarczą i chodziło o zryczałtowany podatek
> dochodowy plus odsetki(prawie 10tys.łącznie).
> Ja natomiast od lat pracuję zatrudniona na umowę o pracę.Niestety siedziba
> mojej firmy mieści się w w-wie,natomiast ja mieszkam w Bielsku-Białej,więc
> mam utrudniony kontakt z księgowością mojej firmy.
> Czy te odsetki będą naliczane przez cały czas i będą obciążały
> mnie,pomimo ,że już nie jesteśmy małżeństwem? o ile wiem, były mąż nie
> posiada żadnych dóbr materialnych, które mogłabym wskazać, ale wiem, że
> pracuje.
wydaje mi się, że odsetki lecą aż się zapłaci dług podatkowy. Jeżeli jesteś
zatrudniona na umowe o pracę, to komornik może zająć Ci połowę pensji, ale
pozostawić musi minimum minimalną krajową (obecnie netto z 824 zet brutto).
Magdi
-
8. Data: 2004-12-12 20:15:24
Temat: Re: POMÓŻCIE-U.Skarb. upomniał się o długi za mojego ex
Od: "Aleksandra" <a...@W...gazeta.pl>
A czy to nie jest tak, że odpowiadam za odsetki do czasu, kiedy trwał
związek małżeński?
Czy ktoś orientuje się ile może mnie kosztować skorzystanie z pomocy
prawnika?Czy on rzeczywiście może mi pomóc?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
9. Data: 2004-12-12 21:03:10
Temat: Re: POMÓŻCIE-U.Skarb. upomniał się o długi za mojego ex
Od: "gosc" <s...@w...pl>
> mnie,pomimo ,że już nie jesteśmy małżeństwem? o ile wiem, były mąż nie
> posiada żadnych dóbr materialnych, które mogłabym wskazać, ale wiem, że
> pracuje.
Czy pracuje legalnie? Jesli tak to zupelnie nie rozumiem dlaczego komornik
nie wszedl na jego pensje? Warto by to wyjasnic. Oby sie nie okazalo, ze np.
komornik dostal w lape od Twojego meza, albo tez jest jego jakims znajomym.
Jesli zas nielegalnie, to w zasadzie dochod jest dochodem i tym gorzej dla
niego.
-
10. Data: 2004-12-13 00:19:22
Temat: Re: POMÓ?CIE-U.Skarb. upomnia? si? o d?ugi za mojego ex
Od: t...@i...pl (Terran2145)
Aleksandra <a...@g...SKASUJ-TO.pl> wrote:
> Dosta?am z US upomnienie do zap?aty d?ugu( podatek dochodowy) mojego by?ego
> m??a z 2000roku(rozwód w 2003r.).Nie mia?am poj?cia,?e mia? a? takie
> d?ugi.Jestem za?amana.Mam dwójk? ucz?cych si? dzieci(16 i 20) na
> utrzymaniu,mieszkanie kupi?am w ca?o?ci na kredyt,a przede mn? stoi wizja
> komornika z US.By?am w US,powiedziano mi,?e komornik z?o?y? o?wiadczenie o
> nie?ci?galo?ci d?ugu od mojego ex(chocia? wiem,?e pracuje), dlatego US
> zwróci? si? do mnie.Z?o?y?am wniosek o umorzenie d?ugu,wyja?ni?am swoj?
> sytuacj? finansow? i nie wiem,co mnie teraz moze spotka?.Czy komornik mo?e
> zaj?c moj? pensj??Ile zostawi mi na ?ycie?Co z mieszkaniem,które jest na
> kredyt?Czy jest jaka? szansa na umorzenie b?d? przedawnienie takiego d?ugu?
> Pomó?cie,prosz?, bo nie mam poj?cia,co robi??
Przykra sprawa, ale nie zalamuj sie. Byc moze to co napisze do niczego
sie nie przyda, ale jednak sprobuje:
1/ zainwestuj w dyktafon i idz pogadac z mezem, wyciagnij od niego
informacje,ze pracuje. najlepiej tez gdzie i za ile. TYLKO NIE CYFROWY
:)
umow sie w urzedzie i kiedy wspomna o niesciagalnosci dlugu pusc im ta
tasme.licz na to,ze beda wniebowzieci mogac dolozyc komus 75% podatku od
nieujawnionych dochodow
2/ jesli nie wiedzialas o podatku, to byc moze nie wiedzialas tez o tych
dochodach. czy sumy jakie zarobil twoj maz byly przedmiotem podzialu
majatku (jesli nie poszlo na zycie itd.) ? Jesli robil cos o czym nie
wiedzialas (dorobil sie potajemnie ;) ) to scigaj go w sadzie w
powodztwa cywilnego, albo chociaz zagroz takim rozwiazaniem jesli
nie zdejmie ci z glowy tego problemu.
3/ pogadaj z komornikiem osobiscie i sprobuj wyczuc czy nie widzi,ze
maz pracuje przypadkiem czy tez maz mu w tym pomogl. jesli uczciwie nie
widzi, wykorzystaj kasete z pkt .1 :)
4/ zwroc sie do rodziny meza (jesli nie jestes z nimi na wojennej
stopie)
5/ zloz do sadu podanie (nie wiem jak to sie robi) o zwiekszenie
alimentow tak, by byly w stanie pokryc dlug. Jesli da sie to zrobic,
to chyba bedzie najskuteczniejsze. wysokosc alimentow jest okreslana
wysokoscia potrzeb - tu oczywiscie dramatycznie sie zwiekszaja.
Pewnie nie sa to cudowne rozwiazania, ale szczerze mowiac
nie widze z tej sytuacji latwego wyjscia.
Powodzenia
T2145