-
201. Data: 2009-02-10 21:36:29
Temat: Re: Legalna piramida finansowa
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
Tomek napisal:
> > Bismarck byl marksista? 8^)
> Dobra, przyznać się: kto czytał jakieś analizy o genezie systemu emerytalnego,
> a kto tylko na Wikipedii liznął akapit pierd...... o Bismarcku :-) ?
Wiesz, jak mi na lekcji historii mowiono o Bismarcku i jego systemie
emerytalnym, to najbardziej zaawansowanym komputerem jaki widzialem
byl ZX-80 (nie mylic z pozniejszym modelem ZX-81 :) ). Wikipedia
to wtedy nie bylo nawet science-fiction :D
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
202. Data: 2009-02-10 21:42:25
Temat: Re: Legalna piramida finansowa
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
Wojciech Bancer napisal:
> Gdzie Ci się kręci "rządowy ryj" przy ubezpieczeniach na życie z
> funduszami inwestycyjnymi? O.o
Czytamy ze zrozumieniem :) :
> > Ehm, nie uprawiaj, prosze, propagandy. IKE to jest przekret
> > nieco tylko mniejszy niz niegdysiejsze ubezpieczenia na zycie
> > z funduszem inwestycyjnym.
Pisze o IKE. Indywidualnych Kontach Emerytalnych. Wieloletnich
lokatach oprocentowanych zalosnie, bo banki wiedza, ze wlascicieli
lokat maja w garsci. Przekret tego rzedu, co niegdysiejsze swiadectwa
udzialowe NFI. Ustawowe naganianie klienteli i pompowanie pieniedzy
w prywatny biznes z maksymalnym zdolowaniem inwestora. Na szczescie
obecne pokolenie jest juz bardziej obyte z finansami i tego kitu juz
tak latwo nie kupuje, jak poprzednicy (z te slowa piszacym wlacznie)
kilkanascie lat temu.
> > Przymusowy ZUS powinien obejmowac wylacznie KWOTOWO
> > okreslona skladke na najnizsza emeryture socjalna.
> No to masz. DG.
Na etacie? Nie konfabuluj, prosze. Po drugie: najnizsza
emerytura jest od najnizszej krajowej, a nie od 60% sredniej.
To taka wcale nie drobna roznica.
> No to masz. DG. O co płacz?
Czy Ci przypadkiem horyzonty myslenia nie przeszly w granicy
w punkt widzenia? Caly czas o DG. A gdzie pracownicy najemni?
Juz ich zaorales?
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
203. Data: 2009-02-10 22:53:59
Temat: Re: Legalna piramida finansowa
Od: Tomek <t...@o...pl>
Dnia 10-02-2009 o 22:36:29 Jacek_P <L...@c...edu.pl> napisał(a):
> Tomek napisal:
>> > Bismarck byl marksista? 8^)
>> Dobra, przyznać się: kto czytał jakieś analizy o genezie systemu emerytalnego,
>> a kto tylko na Wikipedii liznął akapit pierd...... o Bismarcku :-) ?
>
> Wiesz, jak mi na lekcji historii mowiono o Bismarcku i jego systemie
> emerytalnym, to najbardziej zaawansowanym komputerem jaki widzialem
> byl ZX-80 (nie mylic z pozniejszym modelem ZX-81 :) ). Wikipedia
> to wtedy nie bylo nawet science-fiction :D
Ja nie twierdzę że Bismarck był marksistą - ja twierdzę że stwierdzenie
że Bismarck wymyślił ZUS jest tak samo bliskie prawdy jak to że Buzek
wymyślił OFE.
--
Pozdrawiam,
Tomek
-
204. Data: 2009-02-10 23:01:02
Temat: Re: Legalna piramida finansowa
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
Tomek napisal:
> Ja nie twierdzę że Bismarck był marksistą - ja twierdzę że stwierdzenie
> że Bismarck wymyślił ZUS jest tak samo bliskie prawdy jak to że Buzek
> wymyślił OFE.
Moze nie twierdzisz, ale napisales - nie wprost. A usenet to wpisy,
a nie telepatia :D Widze co napisales, nie wiem, co myslales.
Coz, moze to niewygodne, ale odpowiada sie za WSZYSTKIE skutki
swoich decyzji, nawet jezeli odbiegaja od zamierzen.
Tak wiec idea panstwowych ubezpieczen spolecznych pochodzi od Bismarcka,
jak i wprowadzenie OFE firmowal Buzek. Niewazne, kto faktycznie wymyslil.
Oni to wprowadzili, bo mieli w danej chwili moc sprawcza. I oni daja
tym tworom gebe (w sensie gombrowiczowskim ;) ).
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
205. Data: 2009-02-10 23:09:21
Temat: Re: Legalna piramida finansowa
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2009-02-10, Jacek_P <L...@c...edu.pl> wrote:
[...]
>> PFRON nie nalezy do cyt. "systemu". Jeszcze coś?
>
> Nie nalezy? A skad bierze srodki? O ile wiem to od pracodawcow,
> czyli obciaza koszty pracy. Niczym nie rozni sie od skladek ZUS.
> A to, czy odprowadza to pracodawca, czy ja to tylko kit propagandowy,
> o czym wiadomo od roku 1999, gdy ta jedna patologie (ZUS) uzupelniono druga (OFE).
"Przychodami Funduszu są głównie środki pochodzące z obowiązkowych
miesięcznych wpłat. Wpłat tych dokonują pracodawcy, którzy zatrudniają
co najmniej 25 pracowników w przeliczeniu na pełny wymiar czasu pracy, a
wskaźnik zatrudnienia osób niepełnosprawnych w ich zakładzie jest niższy
niż 6 %."
Więc nie do końca "tak jak ZUS".
> Z zalozenia PFRON jest na rehabilitacje POWYPADKOWA.
A to twierdzenie skąd?
"Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych jest funduszem
celowym, którego środki przeznaczane są na rehabilitację zawodową i
społeczną osób niepełnosprawnych oraz zatrudnianie osób niepełnosprawnych."
Widzisz tu gdzieś POWYPADKOWĄ?
> Sam twierdziles, ze Twoj przypadek - jako wrodzony, znany i nieuleczalny
> - nie podchodzi pod zadne TU. A dlaczego ma podchodzic pod PFRON?
Bo to fundusz celowy, a nie TU.
> Bo politycy tak orzekli? Uzyje Twojej metody argumentacji: oderwij sie
> na moment od swojego przypadku jednostkowego i sprobuj zebrac argumenty
> na rzecz finansowania z PFRON? Na serio jestem zainteresowany. Bo jeden
> argument widze: swiadome kupowanie spokoju spoleczenego za cene
> sfinansowania kazdemu minimum egzystencji. Tylko jest tu jeden problem:
> jestesmy za biednym krajem na finansowanie nawet tego minimum :(
Ależ nie finansuj. Zatrudniaj niepełnosprawnych :]
Ty wiesz co mi ten PFRON może zrefinansować? Składki ZUS. Nic mi
nie zrefinansuje jak będę siedział na dupie i nic nie robił, bo najpierw
te składki muszę sam opłacić. Drobna różnica, nie?
Wolałbyś, żebym siedział na rencie i ciągnął na full z systemu, nic nie
dając w zamian? :>
[...]
>> > z wlasnych funduszy osobny majatek dla utrzymania Ciebie wtedy,
>> > gdy bedziesz niezdolny do pracy a ich juz nie bedzie. A tak
>> > to koszty utrzymania Ciebie przerzucone sa na innych.
>> No proszę. Jak Ty wszystko wiesz. :-)
>
> Wyciagam wnioski. Jezeli sie myle, wskaz w ktorym miejscu.
> Jezeli zas uwazasz, ze nasza dyskusja nie ma sensu, to OK,
> ale wtedy nie uzywaj swojego jednostkowego przypadku jako
> argumentacji, bo jednostkowy przypadek - jak Ci to wytknal juz Liwiusz -
> nie moze byc podparciem masowej patologii: zakazmy nozy, bo ktos kogos
> zasztyletowal, co? Angole juz ida w tym kierunku: skazuja za posiadanie
> noza kuchennego w plecaku lub srubokreta w kokpicie samochodu.
Czekaj, bo się pogubiłem. Pro-zachodnio, źle. Pro-wschodnio, źle. To jak
jest dobrze? Jestem samotnym kwiatkiem na tafli?
> Ja juz ponad 20 lat odprowadzam skladki. Wszystkie i nawet wiecej.
> Do tej pory te ubezpieczenia sa dla mnie martwe. Gdybym te skladki odkladal
> na zwyklej lokacie, to nie musialbym w przyszlosci lekac sie o byt.
> Masz taki staz?
Nie mam. A jak będąc w wieku lat 15-tu miałem sam sfinansować sobie
operację spowalniającą rozwój choroby, tak, żeby obecnie w wieku 26 lat
móc mówić "to ja mogę zarabiać, a nie ciągnąć z systemu"? Niech zgadnę
- rodzina. A jak ich stać nie było, to co?
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
206. Data: 2009-02-10 23:13:21
Temat: Re: Legalna piramida finansowa
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2009-02-10, Jacek_P <L...@c...edu.pl> wrote:
[...]
>> funduszami inwestycyjnymi? O.o
>
> Czytamy ze zrozumieniem :) :
>
>> > Ehm, nie uprawiaj, prosze, propagandy. IKE to jest przekret
>> > nieco tylko mniejszy niz niegdysiejsze ubezpieczenia na zycie
>> > z funduszem inwestycyjnym.
>
> Pisze o IKE. Indywidualnych Kontach Emerytalnych. Wieloletnich
> lokatach oprocentowanych zalosnie, bo banki wiedza, ze wlascicieli
> lokat maja w garsci.
A wg Ciebie to oprocentowanie lokat tak ze dwa lata temu było
nie-żałosne? W *najlepszej* sytuacji ledwie przekraczało inflację. W
standardowej było sporo poniżej.
A z IKE można się wycofać. Po prostu zapłacisz belkę, tak samo jakbyś
miał normalną lokatę.
>> > Przymusowy ZUS powinien obejmowac wylacznie KWOTOWO
>> > okreslona skladke na najnizsza emeryture socjalna.
>> No to masz. DG.
>
> Na etacie?
A możesz robić DG 8h/dzień. :-P
> Czy Ci przypadkiem horyzonty myslenia nie przeszly w granicy
> w punkt widzenia? Caly czas o DG. A gdzie pracownicy najemni?
> Juz ich zaorales?
Ci z kolei mają maksymalne stawki. Nie widzę problemu. :-P
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
207. Data: 2009-02-10 23:19:59
Temat: Re: Legalna piramida finansowa
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2009-02-10, Jacek_P <L...@c...edu.pl> wrote:
[...]
>> Prawda jest taka, że dopóki Tobie się nie przytrafi, to nie wiesz jak
>> zareagujesz. Jedni się załamują, inni nie. Ja mam to szczęście, że
>> psychika mi się nie załamała, a upór pozwolił rozkręcić dochodowy
>> biznes. Ale wiem, że istnieją ludzie, którzy z obciążeniem psychicznym
>> w postaci utraty wzroku sobie rady nie dają.
>
> O rany! Czyli Ty zarabiasz. I odprowadzasz skladki.
Dokładnie. Podatki też płacę i się tego nie wstydzę. :-P
> I uwazasz, ze dla Ciebie lepiej jest odprowadzac te horrendalne
> skladki niz je odlozyc, zainwestowac itp.?
Nie. Uważam, że dobrze jest robić jedno i drugie (odkładać na ZUS
i samodzielnie). Zawsze się lepiej czuję wiedząc, że nawet gdyby moje
inwestycjie szlag trafił (z różnych przyczyn), to zawsze te obowiązkowe
składki mam opłacone, udokumentowane i jest ok. :-)
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
208. Data: 2009-02-10 23:22:23
Temat: Re: Legalna piramida finansowa
Od: Tomek <t...@o...pl>
Dnia 10-02-2009 o 21:57:45 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał(a):
> I posłużę się innym przykładem - OC mianowicie.
> Dla roweru.
> Mam OC - i co z tego, skoro tego ubezpieczenia na którym by
> mi najbardziej zależało NIE MA?
> Nie ma oferty rynkowej. Wcale.
A dlaczego nie ma? I dlaczego nie zacząłeś tego oferować
skoro widzisz taką lukę na rynku? Może tutaj jest odpowiedź.
--
Pozdrawiam,
Tomek
-
209. Data: 2009-02-10 23:23:38
Temat: Re: Legalna piramida finansowa
Od: Tomek <t...@o...pl>
Dnia 10-02-2009 o 22:00:59 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał(a):
> Trzba sobie odpowiedzieć na pytanie: jaki jest *cel* *społecznych*
> ubezpieczeń.
A Ty wiesz? Bo ja podejrzewam że cel o którym się mówi w zaciszu
gabinetów jest zgoła inny niż cel oficjalny.
--
Pozdrawiam,
Tomek
-
210. Data: 2009-02-10 23:27:32
Temat: Re: Legalna piramida finansowa
Od: Tomek <t...@o...pl>
Dnia 10-02-2009 o 22:18:42 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał(a):
> On Tue, 10 Feb 2009, Bad Behaviour wrote:
>
>> Prywatne ubezpieczalnie bez przymusu i marmurowych palacow.
>
> Minor correction.
> Szczególnie jak się patrzy na te "prywatne banki bez marmurowych
> pałaców".
> Podejrzewam że fachowcy od marketingu nawet będą umieli wytłumaczyć
> po co ten marmur ;)
>
Ale to tak jak z tym Twoim OC od roweru. Oligopol czy jak to tam się zwie.
--
Pozdrawiam,
Tomek