Wojciech Bancer wrote:
> Zaproponuj sensowny system. "zlikwidować" to każdy głupi umie napisać.
> Marginalizować konsekwencje również.

Prywatne ubezpieczalnie bez przymusu i marmurowych palacow. Jakos firmy
ubezpieczeniowe swietnie sobie radza, tylko ZUS-owi zawsze paru
miliardow brakuje. A to trzeba bylo zrobic szkolenia dla personelu na
Filipinach, a to trzeba bylo postawic nowy 'inspektorat' za pareset
milionow.

Przeciez to zlodziejstwo w bialy dzien. Nie widzisz, ze nalezy to
natychmiast zamknac a zlodziei poddac pod osad wymiaru sprawiedliwosci?

do góry

Jacek_P wrote:
> Wojciech Bancer napisal:
>> I Pani Henia z Warzywniaka się na tym zna? Powaznie?
>
> Nawet kompletny idiota staje sie geniuszem,
> gdy sprawa dotyczy JEGO pieniedzy.

Dokladnie, Friedman powiedzial, ze *nikt* nie zadba o interes prywatnej
osoby lepiej niz ona sama.

do góry

Jacek_P pisze:
> Bad Behaviour napisal:
>> Wymyslono. Dobrowolne prywatne ubezpieczalnie: 1 - sa o wiele lepiej
>> zarzadzane i kasa nie jest rozkradana. 2 - podpisujesz umowe i wiesz za
>> co placisz.
>
> Ehm, wlasnie dostalem wyciag z OFE. Ubaw po pachy.
> Gdybym trzymal na lokacie, mialbym wiecej.
>
> Jeszcze lepszy ubaw w przypadku ubezpieczen na zycie
> z funduszem inwestycyjnym: gdybym czesc trzymal w skarpecie,
> a druga czesc rozdawal pod kosciolem - mialbym wiecej.


Ehm, po co porównujesz różne rzeczy? Jakbyś trzymał na lokacie, a
połowę rozdawał pod kościołem, to nie miałbyś ubezpieczenia na życie.
Oczekujesz, że ubezpieczenie takie będzie darmowo dodawane do lokaty?

--
Liwiusz

do góry

Wojciech Bancer wrote:
>> Wytłumacz mi jakim cudem ludzie obecnie w zdecydowanej większości płacą
>> samodzielnie czynsze w wynajmowanych mieszkaniach, chociaż obowiązujące prawo
>> nie pozwla ich wyrzucić na bruk, gdyby nie płacili?
>
> To że nie można wyrzucić, nie oznacza że nie ma kłopotów.

No to inny przyklad (albo kilka przykladow):
- Jak to sie dzieje, ze ludzie bez pomocy urzednika potrafia splodzic,
urodzic i wychowac dziecko?
- Jak to sie dzieje, ze ludzie bez pomocy urzednika potrafia tworzyc
sztuke, pisac wiersze, zakladac innowacyjne firmy, skrecac biurka i w
ogole robic tysiace fascynujacych, tworczych rzeczy?
- Jak to sie dzieje, ze mimo iz nie ma prawnego obowiazku mycia zebow
wiekszosc ludzi robi to z wlasnej, nieprzymuszonej woli w trosce o swoje
zdrowie?
- Jak to sie dzieje, ze ludzie bez pomocy urzednika potrafia zakladac
lokaty, oszczedzac pieniadze, zbierac na przyszlosc swoich dzieci i
robic wiele innych rozsadnych rzeczy?
- Jak to sie dzieje, ze ludzie podobni Tobie nie potrafia zrozumiec, iz
zliwidowanie przymusu nie rowna sie temu, ze ludzie przestana dbac o
swoje sprawy (w tym o sprawy swojej emerytury)?

do góry

Jacek_P wrote:
> Ehm, wlasnie dostalem wyciag z OFE. Ubaw po pachy.
> Gdybym trzymal na lokacie, mialbym wiecej.

A czy OFE jest dobrowolny? Nie rozsmieszaj mnie.

>
> Jeszcze lepszy ubaw w przypadku ubezpieczen na zycie
> z funduszem inwestycyjnym: gdybym czesc trzymal w skarpecie,
> a druga czesc rozdawal pod kosciolem - mialbym wiecej.

No i wlasnie o to chodzi - nie podoba ci sie aktualny ubezpieczyciel -
idziesz do innego widzac jak malo dla ciebie zarobil, albo zabierasz
pieniadze i inwestujesz we wlasna firme albo dajesz na lokate.

A jak okradnie cie ZUS albo OFE, z ktorych nie mozesz sie wycofac to co
zrobisz? Pozostaje stryczek.

do góry

Bad Behaviour wrote:
> A czy OFE jest dobrowolny? Nie rozsmieszaj mnie.

Dla niektórych był. Mogli dać się obrabować albo przez ZUS albo prze OFE ;-)

Piotrek

do góry

Bad Behaviour pisze:
> Witam,
>
> Zastanowiło mnie w niedzielę z rana jak to jest możliwe, że zwykły
> obywatel ma zakaz zakładania piramidy finansowej a np. takie państwo
> polskie już nie.
>
> No bo na przykład ZUS jest klasycznym, wręcz podręcznikowym przykładem
> działania piramidy finansowej (Ponzi scheme). Mianowicie pieniądze
> wpływające do tej instytucji od uczestników piramidy, będący u jej dołu
> czy też podstawy (płatnicy składek) są przeznaczane na bieżącą wypłatę
> pieniędzy osób będących na wyższym szczeblu tejże piramidy, czyli tych,
> którzy już kiedyś wpłacali i przez lata byli w niższych szczeblach w
> nadziei na awans w hierarchii piramidy.
>
> Kolejnym charakterystycznym elementem tejże piramidy jest to, że jeśli
> załamie się dopływ świeżej gotówki dostarczanej przez nowowerbowanych
> członków (młodzi, zaczynający płacić składki), to piramida niemal
> natychmiast zawali się i wszyscy jej uczestnicy w jednej chwili zostają
> bankrutami. Przecież to dokładnie ten sam schemat działania, który przez
> lata stosował Madoff.
>
> I teraz najważniejsze pytanie, którą ustawę mogę się powołać podając ZUS
> do sądu i prokuratury? Dlaczego ci oszuści mogą legalnie tworzyć
> nielegalny biznes a ja jako obywatel nie mogę? Do jakich instytucji mogę
> tych złodziei i oszustów podać, które skutecznie wymuszą zakończenie tej
> przestępczej w sposób oczywisty działalności?
>
> Pozdrawiam,
> BB
mam pytanie, a wlasciwie kilka:

1) ile kosztuje rocznie utrzymanie calej machiny zwanej zusem?
2) ile warty jest obecnie majatek zusu (nieruchomosci, sprzet etc)
3) jaki byl by skutek (zakladajac ze sie da;) ) obnizenia skladki
emerytalnej do powiedzmy stalej wartosci 40% najnizszej krajowej, a co
za tym idzie uwolnienia pieniedzy obywateli?
4) jak sadzicie jaki procent swiadomie (przy zalozeniu ze 3pkt bylby
zrealizowany) by zaczelo swiadomie odkladac na starosc?

pozdrawiam
SlawcioD

do góry

On 2009-02-10, Bad Behaviour <b...@b...co.nz> wrote:

[...]

>> Zaproponuj sensowny system. "zlikwidować" to każdy głupi umie napisać.
>> Marginalizować konsekwencje również.
>
> Prywatne ubezpieczalnie bez przymusu i marmurowych palacow. Jakos firmy
> ubezpieczeniowe swietnie sobie radza, tylko ZUS-owi zawsze paru
> miliardow brakuje. A to trzeba bylo zrobic szkolenia dla personelu na
> Filipinach, a to trzeba bylo postawic nowy 'inspektorat' za pareset
> milionow.

O bosz. Ale Ty wiesz dlaczego ZUSowi brakuje, czy w ogóle różnicy nie
widzisz? W prywatnej firmie masz tak:

1. TU:
- analityk oblicza kwotę składki na podstawie wzorów kalkulacji
- TU wypłaca ubezpieczenie na podstawie tych obliczeń

2. OFE:
- politycy decydują o wysokości składki
- TU decyduje o wysokości dodatku do emerytury na podstawie obliczeń
jak w pkt 1.

3. ZUS:
- politycy bez żadnej wiedzy decydują o wysokości składki
- Ci sami politycy decydują ile wypłacać, na podstawie własnej
odczapistycznej idei.

Już widzisz różnicę?

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry

On 2009-02-10, Jacek_P <L...@c...edu.pl> wrote:
> Wojciech Bancer napisal:
>> I Pani Henia z Warzywniaka się na tym zna? Powaznie?
>
> Nawet kompletny idiota staje sie geniuszem,
> gdy sprawa dotyczy JEGO pieniedzy.

Mhm. Wpadki z opcjami walutowymi i płacze ludzi "orżniętych"
przez TFI na funduszach akcyjnych pomijamy niewygodnym milczeniem.

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry

On 2009-02-10, Jacek_P <L...@c...edu.pl> wrote:

[...]

>> A powszechność samodzielnego oszczędzania emerytalnego to widać
>> pewnie na przykładzie IKE. :-P
>
> Ehm, nie uprawiaj, prosze, propagandy. IKE to jest przekret
> nieco tylko mniejszy niz niegdysiejsze ubezpieczenia na zycie
> z funduszem inwestycyjnym. Wszedzie, gdzie przy moich pieniadzach
> kreci sie rzadowy 'ryj' tam albo trace, albo bardzo trace.
> Jest jeszcze trzecia mozliwosc: wszystko trace.

Gdzie Ci się kręci "rządowy ryj" przy ubezpieczeniach na życie z
funduszami inwestycyjnymi? O.o

>> Ja nie postuluję, że ZUS to niesamowite dobro tego świata. Po prostu
>> zauważam, że _na razie_ nic nie wymyślono _lepszego_, pasującego do
>> _realiów_, a nie do iddylicznego wyobrażenia "każdy sobie sam może
>> oszczędzać na emeryturę/mieć dzieci/masaj".
>
> Przymusowy ZUS powinien obejmowac wylacznie KWOTOWO
> okreslona skladke na najnizsza emeryture socjalna.

No to masz. DG.

> I nic wiecej. Wtedy obiboki beda mialy na starosc
> na kolejnego belta, a ludzie nieco bardziej rozgarnieci
> lepiej zadbaja o swoje pieniadze. I nie bedzie kwestii,
> dziedziczyc, czy nie dziedziczyc.

No to masz. DG. O co płacz?

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry