Dnia 24-09-2006 o 22:37:22 Nixe <n...@f...pl> napisał:

> W wiadomości <news:ef60hl$f7k$2@news.onet.pl>
> Liwiusz <l...@w...poczta.onet.pl> pisze:
>
>> W umowie o pracę jak najbardziej ZUS będzie płacił.
>
> Za studenta też?
>


Tak

do góry

W wiadomości <news:op.tgeiq6pq5o25xk@tmrealit.mshome.net>
t <r...@o...pl> pisze:

>>> W umowie o pracę jak najbardziej ZUS będzie płacił.
>>
>> Za studenta też?
>>
>
>
> Tak

Czyli student będzie miał wówczas podwójnie opłacany ZUS, bo nie bardzo
łapię ;-)

--
Nixe

do góry

Nixe wrote:

> W wiadomości <news:op.tgeiq6pq5o25xk@tmrealit.mshome.net>
> t <r...@o...pl> pisze:
>
>>>> W umowie o pracę jak najbardziej ZUS będzie płacił.
>>>
>>> Za studenta też?
>>>
>>
>>
>> Tak
>
> Czyli student będzie miał wówczas podwójnie opłacany ZUS, bo nie bardzo
> łapię ;-)
>
Dlaczego podwójnie?. Przecież uniwersytet/politechnika chyba nie płacą zusu
za studenta.

p. m.

do góry

W wiadomości <news:ef7qkl$qa7$1@nemesis.news.tpi.pl>
Użytkownik <m...@g...com> pisze:

> Dlaczego podwójnie?. Przecież uniwersytet/politechnika chyba nie
> płacą zusu za studenta.

No właśnie tego dokładnie nie wiem. Jeśli nie płacą, to w takim razie
dlaczego nie odprowadza się składek ZUS w sytuacji, gdy student pracuje na
umowę zlecenie?

--
Nixe

do góry

Nixe wrote:

> W wiadomości <news:ef7qkl$qa7$1@nemesis.news.tpi.pl>
> Użytkownik <m...@g...com> pisze:
>
>> Dlaczego podwójnie?. Przecież uniwersytet/politechnika chyba nie
>> płacą zusu za studenta.
>
> No właśnie tego dokładnie nie wiem. Jeśli nie płacą, to w takim razie
> dlaczego nie odprowadza się składek ZUS w sytuacji, gdy student pracuje na
> umowę zlecenie?
>
Nie wiem. Pewnie z tego samego powodu dla którego student jeżdził kiedyś za
połowę, a teraz za 2/3 ceny biletu kolejowego, cudzoziemiec może pracować w
czasie wakacji bez starania się o pozwolenie o prace - pod warunkiem że
jest studentem, student w czasie studiów może korzystać z ubezpieczenia
zdrowotnego rodziców, oraz że po ukończeniu studiów ma z marszu 5 lat
urlopowego stażu pracy, chociaż mógl nie przepracować ani chwili w swoim
życiu.

Pewnie ustawodawca stwierdził że student biedny jest i ma suchoty, i trzeba
dać mu (słusznie IMHO) pewne przywileje.

p. m.

do góry

Dnia 25-09-2006 o 08:52:59 <m...@g...com> napisał:

> Nixe wrote:
>
>> W wiadomości <news:ef7qkl$qa7$1@nemesis.news.tpi.pl>
>> Użytkownik <m...@g...com> pisze:
>>
>>> Dlaczego podwójnie?. Przecież uniwersytet/politechnika chyba nie
>>> płacą zusu za studenta.
>>
>> No właśnie tego dokładnie nie wiem. Jeśli nie płacą, to w takim razie
>> dlaczego nie odprowadza się składek ZUS w sytuacji, gdy student pracuje
>> na
>> umowę zlecenie?
>>
> Nie wiem. Pewnie z tego samego powodu dla którego student jeżdził kiedyś
> za
> połowę, a teraz za 2/3 ceny biletu kolejowego, cudzoziemiec może
> pracować w
> czasie wakacji bez starania się o pozwolenie o prace - pod warunkiem że
> jest studentem, student w czasie studiów może korzystać z ubezpieczenia
> zdrowotnego rodziców, oraz że po ukończeniu studiów ma z marszu 5 lat
> urlopowego stażu pracy, chociaż mógl nie przepracować ani chwili w swoim
> życiu.
>
> Pewnie ustawodawca stwierdził że student biedny jest i ma suchoty, i
> trzeba
> dać mu (słusznie IMHO) pewne przywileje.
>
> p. m.


Dokładnie Uczelnia płaci za studenta zdrowotne natoiast społecznych ne
płaci.
Tyczy się to również doktoranta. W przypadku umowy zlecenia student do 26.
roku życia
nie płaci ZUSu(i zleceniodawca swojej części również nie płaci), natomiast
w przypadku umowy o pracę
nie ma zlituj się.

do góry

Hello t,

Monday, September 25, 2006, 10:46:49 AM, you wrote:

[...]

> Dokładnie Uczelnia płaci za studenta zdrowotne

Uczelnia płaci? Byłem przekonany, że studenci sa objęci ustawowo
ubezpieczeniem zdrowotnym bezskładkowym...

[...]

--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl

do góry

Dnia 25-09-2006 o 12:50:43 RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl> napisał:

> Hello t,
>
> Monday, September 25, 2006, 10:46:49 AM, you wrote:
>
> [...]
>
>> Dokładnie Uczelnia płaci za studenta zdrowotne
>
> Uczelnia płaci? Byłem przekonany, że studenci sa objęci ustawowo
> ubezpieczeniem zdrowotnym bezskładkowym...

Szczegółów technicznych nie znam, wiem że znajomy(doktorant) składał coś w
dziekanacie
żeby zostąc objętym ubezpieczeniem zdrowotnym. Możliwe że z automatu to
idzie,
trzeba by sprawdzić w ustawie ale jakoś mi się nie chce teraz :)

do góry

Użytkownik "t" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:op.tgfk07co5o25xk@tmrealit...
> Szczegółów technicznych nie znam, wiem że znajomy(doktorant) składał coś w
> dziekanacie
> żeby zostąc objętym ubezpieczeniem zdrowotnym. Możliwe że z automatu to
> idzie,
> trzeba by sprawdzić w ustawie ale jakoś mi się nie chce teraz :)

ech, dzwoni, ale nie wiadomo w którym kościele...

Studenci są objęci zdrowotnym z automatu bezskładkowo, tak jak napisał
Roman.

Doktorant może zostać objęty ubezpieczeniem zdrowotnym na swój wniosek,
jeżeli nie ma innego tytułu do ubezpieczenia. Wówczas uczelnia rejestruje w
zus i opłaca składkę zdrowotną.

Magdi

do góry

Magdi wrote:
[...]
> Doktorant może zostać objęty ubezpieczeniem zdrowotnym na swój wniosek,
> jeżeli nie ma innego tytułu do ubezpieczenia. Wówczas uczelnia rejestruje
> w zus i opłaca składkę zdrowotną.

Pamiętam że kilka lat temu, kiedy jeszcze studentem byłem, intensywnie
chorowałem i nigdy jako dowód ubezpieczenia nie starczała legitymacja
studencka, tylko legitymacja + książeczka zdrowotna któregoś z rodziców.

Czy wtedy wszystkie "panie z rejestracji" żądały ode mnie niepotrzebnie
dowodu ubezp. rodzica, czy też coś się zmieniło od tego czasu?

p. m.

do góry