eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiIle można sprzedać na Allegro bez rezyka kłopotów?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 1. Data: 2008-01-12 20:56:13
    Temat: Ile można sprzedać na Allegro bez rezyka kłopotów?
    Od: "KMAJSZEK" <m...@w...pl>

    Witam, mam pytanko odnośnie handlu na Allegro o czym ostatnio robi się coraz
    głośniej. Mianowicie pracuję w firmie usługowej gdzie sprzedajemy,
    dostarczamy, czasem montujemy różne urządzenia AGD np. kuchenki gazowe,
    lodówki, pralki itp. Przeważnie dostajemy za darmo lub za nie wielkie
    pieniążki te stare wymieniane urządzenia. Często zdarza się tak że ci z
    "zasobnymi portfelami" wymieniają całkiem sprawne kilkuletnie rzeczy, które
    szkoda oddać na złom, dlatego sprzedaje je na Allegro. Pytanie brzmi jakiej
    kwoty nie mogę przekroczyć aby nie narobić sobie kłopotów z urzędem
    skarbowym? Ewentualnie jak najprościej odprowadzić od tego podatek?
    Przykładowo dostaję coś za darmo a później sprzedaję za 100zł, ile w takim
    przypadku powinienem odprowadzić podatku i jak? Może w rocznym rozliczeniu?



  • 2. Data: 2008-01-12 21:15:15
    Temat: Re: Ile można sprzedać na Allegro bez rezyka kłopotów?
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    KMAJSZEK wrote:
    > Witam, mam pytanko odnośnie handlu na Allegro o czym ostatnio robi się coraz
    > głośniej. Mianowicie pracuję w firmie usługowej gdzie sprzedajemy,
    > dostarczamy, czasem montujemy różne urządzenia AGD np. kuchenki gazowe,
    > lodówki, pralki itp. Przeważnie dostajemy za darmo lub za nie wielkie
    > pieniążki te stare wymieniane urządzenia. Często zdarza się tak że ci z
    > "zasobnymi portfelami" wymieniają całkiem sprawne kilkuletnie rzeczy, które
    > szkoda oddać na złom, dlatego sprzedaje je na Allegro. Pytanie brzmi jakiej
    > kwoty nie mogę przekroczyć aby nie narobić sobie kłopotów z urzędem
    > skarbowym?

    ZERO.

    > Ewentualnie jak najprościej odprowadzić od tego podatek?

    założyć działalność gospodarczą bo de facto już ją prowadzisz w tej
    chwili tylko, że bez rejestracji.
    > Przykładowo dostaję coś za darmo a później sprzedaję za 100zł, ile w takim
    > przypadku powinienem odprowadzić podatku i jak? Może w rocznym rozliczeniu?
    >

    jeśli to jest jedna dwie rzeczy w roku, to dochód dopisujesz do pit-37.
    jeśli jest tego więcej to US już ci nie uwierzy, że to nie jest
    prowadzenie DG. Po prostu musisz założyć firmę.



  • 3. Data: 2008-01-13 13:10:34
    Temat: Re: Ile można sprzedać na Allegro bez rezyka kłopotów?
    Od: "KMAJSZEK" <m...@w...pl>


    > jeśli to jest jedna dwie rzeczy w roku, to dochód dopisujesz do pit-37.
    > jeśli jest tego więcej to US już ci nie uwierzy, że to nie jest
    > prowadzenie DG. Po prostu musisz założyć firmę.
    >
    >
    No tak, ale jak się do tego zabrać nie mam do tego kompletnie głowy!
    Po za tym jeżeli teraz zarabiam na tym ok 500-1000zł to ile mi zostanie po
    opłaceniu wszystkich składek, podatków itp w przypadku prowadzenia własnej
    działalności? Myślę że wówczas przestanie mi się to opłacać. Kolejna sprawa
    to wydaje mi się że firma która chce coś sprzedać musi mieć udokumentowane
    na fakturze pochodzenie, ja natomiast dostaję przedmioty przeważnie za darmo
    lub za symboliczną opłatę, jak by to wówczas wyglądało?



  • 4. Data: 2008-01-13 17:14:58
    Temat: Re: Ile można sprzedać na Allegro bez rezyka kłopotów?
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    KMAJSZEK wrote:
    >> jeśli to jest jedna dwie rzeczy w roku, to dochód dopisujesz do pit-37.
    >> jeśli jest tego więcej to US już ci nie uwierzy, że to nie jest
    >> prowadzenie DG. Po prostu musisz założyć firmę.
    >>
    >>
    > No tak, ale jak się do tego zabrać nie mam do tego kompletnie głowy!

    na to ci już nic nie poradzę.

    > Po za tym jeżeli teraz zarabiam na tym ok 500-1000zł to ile mi zostanie po
    > opłaceniu wszystkich składek, podatków itp w przypadku prowadzenia własnej
    > działalności?

    a to niech ci już fachowcy powiedzą ile jest minimum, które trzeba
    zapłacić. Przy 500 zł to raczej niewiele ci zostanie.

    > Myślę że wówczas przestanie mi się to opłacać.
    Teraz ci się jeszcze mniej opłaca, bo jak cię US dorwie to będziesz miał
    do zapłacenia vat, podatek, ZUS wszystko z odsetkami plus jeszcze kara.


    > Kolejna sprawa
    > to wydaje mi się że firma która chce coś sprzedać musi mieć udokumentowane
    > na fakturze pochodzenie, ja natomiast dostaję przedmioty przeważnie za darmo
    > lub za symboliczną opłatę, jak by to wówczas wyglądało?
    ma miec udokumentowane, umowa darowizny, albo kupna za parę złotych jest
    jak najbardziej udokumentowaniem.


  • 5. Data: 2008-01-13 21:40:09
    Temat: Re: Ile można sprzedać na Allegro bez rezyka kłopotów?
    Od: "pawelj" <pawel_jajko. antyspam .@poczta.onet.pl>

    > jeśli to jest jedna dwie rzeczy w roku, to dochód dopisujesz do pit-37.
    > jeśli jest tego więcej to US już ci nie uwierzy, że to nie jest
    > prowadzenie DG. Po prostu musisz założyć firmę.


    Czy naprawdę muszę kwoty uzyskane z allegro wykazywać w picie rocznym?
    Sprzedaję mniej więcej 2-3 rzeczy w roku i nawet mi do głowy nie przyszło,
    żeby to w picie wykazywać.

    A sprzedałem ostatnio aparat cyfrowy i telefon komórkowy które mi już nie
    były potrzebne. Czy te kwty powinienem faktycznie wykazać w picie?
    Akucje były jak najbardziej prywatne nie firmowe. Sprzedaję żeczy zbędne a
    nie kupione celem dalszej odsprzedaży ( o ile ma to jakieś znaczenie)

    --
    PawełJ



  • 6. Data: 2008-01-14 00:46:53
    Temat: Re: Ile można sprzedać na Allegro bez rezyka kłopotów?
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    pawelj wrote:
    >> jeśli to jest jedna dwie rzeczy w roku, to dochód dopisujesz do pit-37.
    >> jeśli jest tego więcej to US już ci nie uwierzy, że to nie jest
    >> prowadzenie DG. Po prostu musisz założyć firmę.
    >
    >
    > Czy naprawdę muszę kwoty uzyskane z allegro wykazywać w picie rocznym?
    > Sprzedaję mniej więcej 2-3 rzeczy w roku i nawet mi do głowy nie przyszło,
    > żeby to w picie wykazywać.
    >
    > A sprzedałem ostatnio aparat cyfrowy i telefon komórkowy które mi już nie
    > były potrzebne. Czy te kwty powinienem faktycznie wykazać w picie?
    > Akucje były jak najbardziej prywatne nie firmowe. Sprzedaję żeczy zbędne a
    > nie kupione celem dalszej odsprzedaży ( o ile ma to jakieś znaczenie)
    >

    jeżeli rzeczy posiadałeś minimum pół roku i nie były zakupione /
    "dostane" z myślą o dalszej odsprzedaży to nie wykazujesz tego w pit.

    Jeśli cos kupiłeś, nie odpowiada ci, sprzedałeś i nie miałeś tego pół
    roku, dopisujesz zysk do pit-37 w kategorii inne.

    Jeśli coś kupiłes z myślą, że potem to sprzedasz drożej - dopisujesz do
    do pit-37

    jeśli powyższe prowadzisz w sposób zorganizowany i nie jest to sprzedaż
    incydentalna to prowadzisz działalność gospodarczą. Tym gorzej dla
    ciebie jeśli niezarejestrowaną.

    Ja upchnąłem na allegro w ciągu miesiąca ponad 200 swoich książek i się
    US przyczepił i przegrał. Mieli pecha, że miałem rachunki bo jeszcze
    odliczyłem to wczesniej jako zakup przyrządów i pomocy naukowych.


  • 7. Data: 2008-01-14 08:34:07
    Temat: Re: Ile można sprzedać na Allegro bez rezyka kłopotów?
    Od: <s...@a...pl>

    > jeżeli rzeczy posiadałeś minimum pół roku i nie były zakupione / "dostane"
    > z myślą o dalszej odsprzedaży to nie wykazujesz tego w pit.


    Nie "i" a "lub".
    Przynajmniej moim zdaniem. Ale Twoja dalsza wypowiedź potwierdza, ze to
    miałeś na myśli :)


  • 8. Data: 2008-01-14 10:44:09
    Temat: Re: Ile można sprzedać na Allegro bez rezyka kłopotów?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sun, 13 Jan 2008, pawelj wrote:

    > Czy naprawdę muszę kwoty uzyskane z allegro wykazywać w picie rocznym?
    > Sprzedaję mniej więcej 2-3 rzeczy w roku i nawet mi do głowy nie przyszło,
    > żeby to w picie wykazywać.

    Zależy CO kto sprzedaje.
    Pierwotny post ewidentnie dotyczył sprzedaży rzeczy, nabywanych *w celu
    sprzedaży*. A to podpada i pod dochodowy i pod VAT.

    > A sprzedałem ostatnio aparat cyfrowy i telefon komórkowy które mi już nie
    > były potrzebne. Czy te kwty powinienem faktycznie wykazać w picie?

    Na 99,98% nie, a powodem jest fakt, że niemal na pewno nie dało się
    na tym ZAROBIĆ (co może być powodem opodatkowania mimo spełnienia 2.
    warunku) a po 2. te rzeczy były nabyte w celu użytku osobistego.

    > Akucje były jak najbardziej prywatne nie firmowe. Sprzedaję żeczy zbędne a
    > nie kupione celem dalszej odsprzedaży ( o ile ma to jakieś znaczenie)

    Ma znaczenie krytyczne, szczególnie dla obowiązków wynikających z VAT :)

    pzdr, Gotfryd


  • 9. Data: 2008-01-14 11:00:20
    Temat: Re: Ile można sprzedać na Allegro bez rezyka kłopotów?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 14 Jan 2008, s...@a...pl wrote:
    [...komuś...]
    >> jeżeli rzeczy posiadałeś minimum pół roku i nie były zakupione / "dostane"
    >> z myślą o dalszej odsprzedaży to nie wykazujesz tego w pit.
    >
    > Nie "i" a "lub".
    > Przynajmniej moim zdaniem.

    Ale to zdanie złożone jest, IMHO:
    (jeśli posiadałeś pół roku) i (nie (były zakupione do odsprzedaży))
    to (nie wykazujesz w pit).
    To jest z Boolea i de Morgana:
    (jeśli nie posiadałeś pół roku) lub (były zakupione do sprzedaży)
    to (wykazujesz w pit). Dopiszę: "być może", bo dla warunku 1.
    i warunku 2. są różne kryteria.

    Może być?
    :)

    > Ale Twoja dalsza wypowiedź potwierdza, ze to
    > miałeś na myśli :)

    Kłopot sprawia fakt że mamy "i nie". Ale warunek "nieujęcia w pit"
    jest łączny (i)!

    pzdr, Gotfryd


  • 10. Data: 2008-01-14 11:24:59
    Temat: Re: Ile można sprzedać na Allegro bez rezyka kłopotów?
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    s...@a...pl wrote:
    >> jeżeli rzeczy posiadałeś minimum pół roku i nie były zakupione /
    >> "dostane" z myślą o dalszej odsprzedaży to nie wykazujesz tego w pit.
    >
    >
    > Nie "i" a "lub".
    > Przynajmniej moim zdaniem. Ale Twoja dalsza wypowiedź potwierdza, ze to
    > miałeś na myśli :)


    (nie a) i (nie b) = nie (a lub b) prawo de Morgana

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1