eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiCo jeśli kontrahent z UE daje na fakturach złe daty?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2007-01-26 20:49:14
    Temat: Co jeśli kontrahent z UE daje na fakturach złe daty?
    Od: "Adam" <t...@w...pl>

    Mam jeszcze takie pytanie o faktury z UE.
    Import usług.
    Co robić w sytuacji, gdy kontrahent wystawia mi we wrześniu fakturę za
    opłaty, które pobrał w sierpniu, a o fakcie wystawienia faktury informuje
    mnie w styczniu?! Muszę naliczyć do tej usługi nasz VAT, ale fakturę
    otrzymuję dopiero w styczniu, choć jest na niej data sierpniowa. No i
    głupieję.


  • 2. Data: 2007-01-26 21:08:10
    Temat: Re: Co jeśli kontrahent z UE daje na fakturach złe daty?
    Od: t <r...@o...pl>

    Dnia 26-01-2007 o 21:49:14 Adam <t...@w...pl> napisał(a):

    > Mam jeszcze takie pytanie o faktury z UE.
    > Import usług.
    > Co robić w sytuacji, gdy kontrahent wystawia mi we wrześniu fakturę za
    > opłaty, które pobrał w sierpniu, a o fakcie wystawienia faktury
    > informuje mnie w styczniu?! Muszę naliczyć do tej usługi nasz VAT, ale
    > fakturę otrzymuję dopiero w styczniu, choć jest na niej data sierpniowa.
    > No i głupieję.

    Fakturę wewnętrzną powinieneś wystawić zgodnie z ustawą o VAT i
    rozporządzeniem
    o fakturach, to że nie masz faktury od kontrahenta nic nie zmienia
    - przykładowo gdy zapłacisz za import usłgui najmu to obowiązek podatkowy
    powstaje z chwilą zapłaty właśnie a faktura wewnętrzna powinna zostać
    wystawiona
    najpóźniej w dniu zapłaty(zgrubsza mówiąc).

    pozdr


    --
    PIT 19%
    ZUS 40%
    VAT 7%-22%
    -------------
    RAZEM 66%-81%

    Dolicz * akcyzę * opłaty za rejestrację samochodu * abonament RTV * różne
    inne obowiązkowe opłaty

    Ile Ci zostaje?

    DOŚĆ TEGO WARCHOLSTWA - PODATEK POGŁÓWNY NA REZYDENTA!


  • 3. Data: 2007-01-26 23:09:09
    Temat: OT, było: Co jeśli kontrahent...
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 26 Jan 2007, t wrote:
    [...]
    > PIT 19%
    > ZUS 40%
    > VAT 7%-22%

    wKwestiiFormalnej: kolejność masz do kitu ;)
    Najpierw idzie ZUS. Tu jest dodatkowo przechlapane, bo jak
    popatrzeć o co idzie mi przy VAT, to powinno być "pół przed
    pół po" :], zostawmy wstępnie te 40% choć mi wygląda że jest
    "naciągnięte w górę" (jak ktoś zapoda to bardzo proszę, mi
    się nie chce zaglądać na zus.pl ;))
    Dalej *po odliczeniu* idzie dochodowy. Czyli kolejność jest ważna
    dla uświadomienia kwot - oczywiście nie dla wyniku, bo mnożenie
    "resztek z podatku" jest przemienne :)
    Na deser VAT, ale jeśli liczysz kwotę "od brutta do netta", czyli
    pokazując "mam 100 zł i *z tego* na podatek idzie mi..." to i VAT
    powinien być wykazany wg. art.85 właściwej ustawy :)

    Liczymy:
    100%*(1-40%)*(1-19%)*(1-18,03%)
    0,6*0,81*0,8197 = 0,3984

    > RAZEM 66%-81%

    bliżej 60% :) i ew. mniej (dla 7% VAT)

    Niemniej prawdą jest, iż nie każdy sobie uświadamia ile podatku
    (w różnej formie) płaci się "od faktycznej pensji".
    Z jednej strony są tendencje aby "zdjąć problem z robotnika" (i żeby
    zakłady pracy rozliczały całość podatków, wypłacając tylko netto).
    IMO jednak dla celów dydaktycznych powinno być wypłacane 100% pensji
    i osobiście przelewane przez zarabiającego do US.
    Może wtedy odpowiedzi na pytania "czy Pan/Pani uważa żeby dać pieniądze
    ...[tu cel]" byłyby nacechowane zadumą.
    Inna rzecz, że "zrównoważenie" części wydatkow i tak by trzeba było
    zapłacić, bo nie wątpię że obłożenie np. rolników podatkiem dochodowym
    i "normalną" składką zdrowotną przełożyłoby się (choć częściowo) na
    ceny żywności.

    pzdr, Gotfryd


  • 4. Data: 2007-01-27 00:52:39
    Temat: Re: OT, było: Co jeśli kontrahent...
    Od: "gasper" <n...@m...pl>

    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w wiadomości
    news:Pine.WNT.4.64.0701262352130.3348@athlon64...
    > IMO jednak dla celów dydaktycznych powinno być wypłacane 100% pensji
    > i osobiście przelewane przez zarabiającego do US.

    i pracownik niech płatnika też sam obsługuje ;)

    Pozdrawiam


  • 5. Data: 2007-01-27 11:00:28
    Temat: Re: OT, by?o: Co je?li kontrahent...
    Od: t <r...@o...pl>

    Dnia 27-01-2007 o 01:52:39 gasper <n...@m...pl> napisał(a):

    > Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    > wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0701262352130.3348@athlon64...
    >> IMO jednak dla celów dydaktycznych powinno być wypłacane 100% pensji
    >> i osobiście przelewane przez zarabiającego do US.
    >
    > i pracownik niech płatnika też sam obsługuje ;)
    >

    Medal ma dwie strony - pracownicy najemni to większość
    społeczeństwa. Jeśli nie będa widzieć ile im się zabiera,
    to władza będzie ich kroić coraz bardziej, a co za tym idzie
    będzie kroić przedsiębiorców, bo w końcu przedsiębiorca
    to piesek do bicia - mały, nicniemogący piesek.

    pozdr


    ---
    <w opracowaniu ;) >
    DOŚĆ TEGO WARCHOLSTWA - PODATEK POGŁÓWNY NA REZYDENTA!


  • 6. Data: 2007-01-27 11:06:41
    Temat: Re: OT, było: Co jeśli kontrahent...
    Od: t <r...@o...pl>

    Dnia 27-01-2007 o 00:09:09 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
    napisał(a):

    > On Fri, 26 Jan 2007, t wrote:
    > [...]
    >> PIT 19%
    >> ZUS 40%
    >> VAT 7%-22%
    >
    > wKwestiiFormalnej: kolejność masz do kitu ;)

    Przyznaję sie bez bicia, niedorobione to jest :)

    >
    > Liczymy:
    > 100%*(1-40%)*(1-19%)*(1-18,03%)
    > 0,6*0,81*0,8197 = 0,3984

    Zacznijmy od kwoty sumarycznej płaconej przez pracoawcę.
    Zaczynamy od 1,25. Pracodawca odciąga "swój" ZUS 20%, zostaje 1,00.
    dalej juz jest ok, z tyym że załóżmy ten VAT na poziomie 15% - dużej
    pomyłki nie będzie,
    no i PIT 19%+1,25% nieodliczalnego zdrowotnego:
    1*(1-20%)(1-20,25%)(1-13,04%) = 0.5548

    Ponieważ te 0,25 które pracodawca odciąga na ZUS zasila mu koszty, więc
    jego faktyczny wydatek to 0,2025.
    Czyli z każdego 1,2025zł wypłacanego przez pracodawcę zostaje 0,55gr na
    rekę.
    0,55 / 1,2025 = %46 => Mateczka zostawia w swojej kieszonce 54%.

    Przydałoby się jeszcze uwzględnić:
    (1) akcyzę - tutaj moze byc spora korekta na minus, zwłaszcza jeśli ktoś
    jeżdzi aute, pali paierosy
    i pije alkohol tudzieś dba o siebie i się picuje :)
    (2) rozbicie VATu na stawki dla jakiejś modelowej rodziny - tutaj pewnie
    kilka % w te lub wewte pojdzie
    (3) pozostałe podatki i parapodatki - gruntowy, od nieruchomosci, od psa
    kota i wiewiorki,
    abonament rtv, pcc, opłaty skarbowe i sądowe, samochodowy, od gier
    (4) Fundusz pracy, FDŚP, składki wypadkowe i chorobowe - 3 pierwsze
    obciążają pracodawcę,
    a chorobowe to nie wiem :) ale jest obciążenie.
    (5) ukryte podatki - nie licząc łapownictwa i załatwictwa, obciążenie
    formalne pracodawców
    i niepewność prawnopodatkowa - czyli konieczność wydawania sporych sum na
    prawników
    i dodatkowy personel lub podzlecanie zadań innym podmiotom.

    (6) Przy spółkach kapitałowych - podatek od dywidendy

    Tutaj w zależności od punktu, dla przeciętnej rodziny to może być od
    ułamka procenta do kilku procent,
    ale nie podejmę się szacowania, na niedoszacowane oko dałbym dodatkowe 10%
    w plecy, czyli
    na rękę zostaje ~35%, aczkolwwiek jeśli ktoś sporo jeździ, ma działkę, dwa
    psy, czasem wpadnie do kasyna,
    i ma sprawę spadkową, to wyjdzie więcej.

    Także zmieniam sygnaturkę ;)



    --
    ZUS * PIT * VAT => Kroją Cię na dzień dobry z 55% twoich zarobków.
    Samochód,piesek,alkohol,papierosy,i mnóstwo innych - tracisz kolejne
    5-10-15%

    Zostaje Ci może ->40%<-, moze ->30%<-, a może ->20%<- jeśli się
    "postarasz".

    Spytaj swojego reprezentanta do władz: GDZIE SĄ MOJE PIENIĄDZE??

    DOŚĆ TEGO WARCHOLSTWA - PODATEK POGŁÓWNY NA REZYDENTA!


  • 7. Data: 2007-01-27 11:26:09
    Temat: Re: OT, by?o: Co je?li kontrahent...
    Od: opix <o...@o...eu>

    t wrote:

    > Dnia 27-01-2007 o 01:52:39 gasper <n...@m...pl> napisał(a):
    >
    >> Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    >> wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0701262352130.3348@athlon64...
    >>> IMO jednak dla celów dydaktycznych powinno być wypłacane 100% pensji
    >>> i osobiście przelewane przez zarabiającego do US.
    >>
    >> i pracownik niech płatnika też sam obsługuje ;)
    >>
    >
    > Medal ma dwie strony - pracownicy najemni to większość
    > społeczeństwa. Jeśli nie będa widzieć ile im się zabiera,
    > to władza będzie ich kroić coraz bardziej, a co za tym idzie
    > będzie kroić przedsiębiorców, bo w końcu przedsiębiorca
    > to piesek do bicia - mały, nicniemogący piesek.
    >
    > pozdr

    nie licz na edukację ekonomiczną pracowników najemnych -to jest motłoch
    gnany mediami
    gdyby była prawda o świadomości to wyniki wyborów byłyby inne -w sejmie
    siedza debile którzy nie wiedzą co to jest za róznica pomiedzy przychodem a
    dochodem i jak wyglada system podatkowy

    najwieksza szkodą dla Polaków jest wprowadzenie do systemu pojęcia najniższe
    wynagrodzenie miesieczne zamiast najniższa stawka za godzinę

    --
    ===opix===


  • 8. Data: 2007-01-27 11:36:07
    Temat: Re: OT, by?o: Co je?li kontrahent...
    Od: t <r...@o...pl>

    Dnia 27-01-2007 o 12:26:09 opix <o...@o...eu> napisał(a):

    > t wrote:
    >
    >> Dnia 27-01-2007 o 01:52:39 gasper <n...@m...pl> napisał(a):
    >>
    >>> Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    >>> wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0701262352130.3348@athlon64...
    >>>> IMO jednak dla celów dydaktycznych powinno być wypłacane 100% pensji
    >>>> i osobiście przelewane przez zarabiającego do US.
    >>>
    >>> i pracownik niech płatnika też sam obsługuje ;)
    >>>
    >>
    >> Medal ma dwie strony - pracownicy najemni to większość
    >> społeczeństwa. Jeśli nie będa widzieć ile im się zabiera,
    >> to władza będzie ich kroić coraz bardziej, a co za tym idzie
    >> będzie kroić przedsiębiorców, bo w końcu przedsiębiorca
    >> to piesek do bicia - mały, nicniemogący piesek.
    >>
    >> pozdr
    >
    > nie licz na edukację ekonomiczną pracowników najemnych -to jest motłoch
    > gnany mediami
    > gdyby była prawda o świadomości to wyniki wyborów byłyby inne -w sejmie
    > siedza debile którzy nie wiedzą co to jest za róznica pomiedzy
    > przychodem a
    > dochodem i jak wyglada system podatkowy
    >
    > najwieksza szkodą dla Polaków jest wprowadzenie do systemu pojęcia
    > najniższe
    > wynagrodzenie miesieczne zamiast najniższa stawka za godzinę
    >

    W TV była konferencja z Gitą, dziennikarzyny zadawali jakieś pytania nie
    wiadomo o co,
    jeden zadał pytanie "i jak oto się przełoży na przeciętnego obywatela przy
    czym zaznaczył
    że jest dziennikarze nieekonomicznym(jakby ci "ekonomiczni" byli w czymś
    mądrzejsi).

    Zero niewygodnych pytań, zero zmuszania Gity do tłumaczenia, wynika to
    albo z jakiegoś
    cichego układu, albo z kompletnej nieświadomości dziennikarskiej sitwy
    odnośnie tego co się dzieje.
    Sam nie wiem co gorsze.

    Czemu nie zapytali o brak rozporządzenia do KPiR, czemu nie zapytali o
    kolejne kwiatki w updof,
    o spiepszone różnice kursowe, czemu tematem dużurnym jest cały czas stawka
    podatku,
    tak jakby ustawa miała tylko jedną stronę a nie kilkadziesiąt.
    Wiem, za dużo wymagam od pospolitego "dziennikarstwa", ale to wszytsko
    składa się na matrix
    w matrixie - elektorat trzymany jest w krzyżowej nieświadomości, a żeby
    stworzyć pozory
    kontrolnej roli 4 władzy wyciąga się co jakiś czas tematy zastępcze lub
    mniej istotne kwiatki.

    Móje ulubiuone stwierdzenie z jednej z poczytnych gazet za 1,50:
    "podatnik będzie miał lepiej z dwóch powodów: wzrośnie zarówno kwota wolna
    od podatku
    oraz kwota zmiejszająca podatek".

    pozdr


    --
    ZUS * PIT * VAT => Kroją Cię na dzień dobry z 55% twoich zarobków.
    Samochód,piesek,alkohol,papierosy i mnóstwo innych - tracisz kolejne
    5-10-15%

    Zostaje Ci może ->40%<-, moze ->30%<-, a może ->20%<- jeśli się
    "postarasz".

    Spytaj swojego reprezentanta do władz: GDZIE SĄ MOJE PIENIĄDZE??

    DOŚĆ TEGO WARCHOLSTWA - PODATEK POGŁÓWNY NA REZYDENTA!


  • 9. Data: 2007-01-27 12:14:56
    Temat: Re: OT, by?o: Co je?li kontrahent...
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 27 Jan 2007, t wrote:

    [...opix...]
    >>>> i pracownik niech płatnika też sam obsługuje ;)

    Jeszcze powinien wiedzieć, że sam za to zapłacił :>

    >>> Medal ma dwie strony - pracownicy najemni to większość
    >>> społeczeństwa. Jeśli nie będa widzieć ile im się zabiera,

    Ano właśnie.
    I najbardziej kuriozalne w całej imprezie jest to, iż deklarowany
    przez PO podatek liniowy jednocześnie może przysłużyć się owej
    idei ("ukrywania"). Ba, takie głosy już były - pewnie w celu
    uzyskania poparcia dla "liniówki" wśród wyborców, że "skoro będzie
    liniowy to można łatwo uwolnić przeciętnego obywatela-pracownika
    od całego zamieszania z pobieraniem podatku".
    Ale to może byc niedźwiedzia przysługa :|

    > W TV była konferencja z Gitą, dziennikarzyny zadawali jakieś pytania
    > nie wiadomo o co,
    [...]
    > cichego układu, albo z kompletnej nieświadomości dziennikarskiej sitwy
    > odnośnie tego co się dzieje.
    > Sam nie wiem co gorsze.
    >
    > Czemu nie zapytali o brak rozporządzenia do KPiR, czemu nie zapytali
    > o kolejne kwiatki w updof, o spiepszone różnice kursowe,

    U mnie podobne reakcje powodował sposób przedstawiania w mediach "sprawy
    piekarza". Trzeba mieć klapki na oczach, żeby nie zdawać sobie sprawy
    z pierwotnej przyczyny zdarzenia - mogę rozumieć że statystyczny robotnik
    będący odbiorcą artykułu czy reportażu nie załapał niuansów ustawy
    o VAT.
    Ale redaktor ktory jakoby *rzetelnie* przygotował ów tekst?
    Hm...

    Z drugiej strony, czasami tu, na grupie, więc w nie tak "przeciętnym"
    miejscu zdarzają się obwiniania US (nie licząc tych, które są zasłużone
    :)) które naprawdę spowodowane są przepisami.

    > Wiem, za dużo wymagam od pospolitego "dziennikarstwa"

    Tia :]

    > Móje ulubiuone stwierdzenie z jednej z poczytnych gazet za 1,50:
    > "podatnik będzie miał lepiej z dwóch powodów: wzrośnie zarówno kwota wolna od
    > podatku
    > oraz kwota zmiejszająca podatek".

    Jasne :)

    pzdr, Gotfryd

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1