25 zbliża się wielkimi krokami a ja siedzę i gdybam.
Dane podstawowe: KPiR, memoriał, VAT.
Został kupiony na firmę samochód osobowy. W czerwcu została wpłacona
zaliczka, w lipcu zakup sfinalizowano.
Ponieważ jest to samochód osobowy to można odliczyć 50% VAT nie więcej niż 5
tys. Dodatkowo firma ma sprzedaż opodatkowaną i zwolnioną, wskaźnik za rok
2003 wyniósł 80%.
Wg mnie rozliczenie do VAT powinno wyglądać tak:
1. czerwiec: faktura VAT zaliczka na samochód osobowy, wysokość VAT-u 800 zł
x 50% x 80% = 320 zł do deklaracji
2. lipiec: faktura VAT za samochód, wysokość VAT-u 4000 zł x 50% x 80% =
1600 do deklaracji.
Tymczasem poprzednia księgowa rozliczyła to w ten sposób:
1. czerwiec całość 800 zł odliczyła w deklaracji
2. lipiec - odliczyła 4000 X 50% = 2000 zł, bez uwzględniania proporcji.
Wydaje mi sie to błędem i chyba powinnam najpierw skorygować deklaracje za
czerwiec i lipiec, a potem siąść do korekty rocznej.
Czy ktoś mógłby pomóc rozwiać moje wątpliwości. Nie wiem, może ja źle
rozumuję??

Pozdrawiam,
siwiejąca już ESka