Witam .

Jestem nowa na grupie i jeśli użyję jakichś niefachowych określeń , to
proszę o wyrozumiałość.

Jestem sparaliżowana informacją , którą dzisiaj otrzymałam i chciałabym ją
potwierdzić,lub zaprzeczyć - proszę o pomoc ! ! !

Kilka lat temu zapłaciłam zadatek na zakup nieruchomości. Nic z tego nie
wyszło .
Sąd nakazał dłużnikowi spłatę podwojonej kwoty zadatku wniesionego przeze
mnie + odsetki.
W zeszłym roku otrzymałam od komornika należną mi z tytułu egzekucji kwotę
wraz z odsetkami.

Czy jeśli sąd wydał nakaz zapłaty i udało się tą kwotę po kilku latach
wyegzekwować , to czy w całości należy ją zaliczyć jako dochód ???
Czy dochodem będą tylko odsetki ???

Czy wszystkie wyroki sądów ( i ich egzekucja ) traktowane są jako dochód ???

Przykładowo - pożyczam koleżance 100 000 , a gdy Ona nie spłaca udaję się do
sądu i po egzekucji przez komornika otrzymuję swoje 100 000 , ale mam
obowiązek zapłaty od tego 40% podatku ???



Pozdrawiam.