Witam,

dostałem właśnie do podpisania umowę z uczelnią państwową:

,,opracowanie materiałów do wykładów i do laboratorium oraz przeprowadzenie
wykładów i laboratorium''

I mam kilka wątpliwości:

a) umowa jest o dzieło. Na pytanie, czy nie powinna być U-Z, napisali mi,
że: ,,Prowadzenie zajec podchodzi pod prawo autorskie (materialy, same
zejecia, etc.).'' Nie wiem jaki to ma związek z UoD/U-Z?

b) Umowa jest na pełny ZUS, a ja pracuję i wydawało mi się, że wtedy UoD czy
U-Z nie są ozusowane, ew. na U-Z pojawia się zdrowotne. Niestety uczelnia
mówi, że ,,Tak niestety musi pozostac.''.

Trochę jestem zdziwiony, bo uczelnia raczej się zna i wystawia mnóstwo umów,
a jednocześnie to mi się jakoś kłóci z moją wiedzą.

--
Tristan

Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyt Mydełko Fa i Mydełko Fa 2

do góry

On 2009-02-04, Tristan <n...@s...pl> wrote:

[...]

> b) Umowa jest na pełny ZUS, a ja pracuję i wydawało mi się, że wtedy UoD czy
> U-Z nie są ozusowane, ew. na U-Z pojawia się zdrowotne. Niestety uczelnia
> mówi, że ,,Tak niestety musi pozostac.''.

A pracujesz dla tej uczelni na umowę o pracę? Jeśli tak, to owa uczelnia
musi dołożyć pełny ZUS do tej umowy.

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry

W odpowiedzi na pismo z środa 04 luty 2009 10:25
(autor Wojciech Bancer
publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
wasz znak: <s...@p...org>):

> [...]
>
>> b) Umowa jest na pełny ZUS, a ja pracuję i wydawało mi się, że wtedy UoD
>> czy U-Z nie są ozusowane, ew. na U-Z pojawia się zdrowotne. Niestety
>> uczelnia mówi, że ,,Tak niestety musi pozostac.''.
> A pracujesz dla tej uczelni na umowę o pracę? Jeśli tak, to owa uczelnia
> musi dołożyć pełny ZUS do tej umowy.

Nie, nie pracuję. Raz do roku mnie wynajmują na konkretne zajęcia, od
których jestem specjalistą.

--
Tristan

Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyt Mydełko Fa i Mydełko Fa 2

do góry

Dnia 04-02-2009 o 10:32:48 Tristan <n...@s...pl> napisał(a):

> W odpowiedzi na pismo z środa 04 luty 2009 10:25
> (autor Wojciech Bancer
> publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
> wasz znak: <s...@p...org>):
>
>> [...]
>>
>>> b) Umowa jest na pełny ZUS, a ja pracuję i wydawało mi się, że wtedy UoD
>>> czy U-Z nie są ozusowane, ew. na U-Z pojawia się zdrowotne. Niestety
>>> uczelnia mówi, że ,,Tak niestety musi pozostac.''.
>> A pracujesz dla tej uczelni na umowę o pracę? Jeśli tak, to owa uczelnia
>> musi dołożyć pełny ZUS do tej umowy.
>
> Nie, nie pracuję. Raz do roku mnie wynajmują na konkretne zajęcia, od
> których jestem specjalistą.
>

No to UoD nie jest ozusowane w takim przypadku, a jeśli masz już
inny tutuł ubezpieczeń ZUS na co najmniej minimalną płacę
to także zlecenie nie powinno być oZUSowane.

Na marginesie powiem Ci że mam znajomego który był doktorantem
i zna jedną uczelnie od środka - zdziwiłbys się ilu tam jest przestępców
pospolitych - fałszowanie rachunków, fikcyjne umowy, kreatywna księgowość.
Także niekoniecznie musza się znać na przepisach, mogą się znać na kręceniu
bo wiedzą że i tak żadna kontroll do nich nie zawita.


--
Pozdrawiam,
Tomek

do góry

W odpowiedzi na pismo z środa 04 luty 2009 10:41
(autor Tomek
publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
wasz znak: <op.uotmj5kol60ql1@unk>):

> No to UoD nie jest ozusowane w takim przypadku, a jeśli masz już
> inny tutuł ubezpieczeń ZUS na co najmniej minimalną płacę
> to także zlecenie nie powinno być oZUSowane.

Ale co z tym zrobić? Się uparli. Coś mi grozi za nadmierne ozusowanie?

> Na marginesie powiem Ci że mam znajomego który był doktorantem
> i zna jedną uczelnie od środka - zdziwiłbys się ilu tam jest przestępców
> pospolitych - fałszowanie rachunków, fikcyjne umowy, kreatywna księgowość.
> Także niekoniecznie musza się znać na przepisach, mogą się znać na
> kręceniu bo wiedzą że i tak żadna kontroll do nich nie zawita.


Hm... No ale tu jakby nadmiernie się nakręcają.

--
Tristan

Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyt Mydełko Fa i Mydełko Fa 2

do góry

Dnia 04-02-2009 o 11:01:31 Tristan <n...@s...pl> napisał(a):

> W odpowiedzi na pismo z środa 04 luty 2009 10:41
> (autor Tomek
> publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
> wasz znak: <op.uotmj5kol60ql1@unk>):
>
>> No to UoD nie jest ozusowane w takim przypadku, a jeśli masz już
>> inny tutuł ubezpieczeń ZUS na co najmniej minimalną płacę
>> to także zlecenie nie powinno być oZUSowane.
>
> Ale co z tym zrobić? Się uparli. Coś mi grozi za nadmierne ozusowanie?

IMVHO nie grozi nic, bo niby co, skoro to oni załatwiają sami.

--
Pozdrawiam,
Tomek

do góry

W odpowiedzi na pismo z środa 04 luty 2009 11:05
(autor Tomek
publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
wasz znak: <op.uotnn1yal60ql1@unk>):
>> Ale co z tym zrobić? Się uparli. Coś mi grozi za nadmierne ozusowanie?
> IMVHO nie grozi nic, bo niby co, skoro to oni załatwiają sami.

No załatwiają, ale oficjalnie rachunek wystawiam JA. A że akurat praktykuje
się, że to zleceniodawca generuje druczek do podpisania, to jest inksza
inkszość. Ale ja podpisuję takie rachunek i to mi zdejmą z wypłaty ZUS.

--
Tristan

Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyt Mydełko Fa i Mydełko Fa 2

do góry

"Tristan" <n...@s...pl> napisał

> ,,opracowanie materiałów do wykładów i do laboratorium oraz
> przeprowadzenie
> wykładów i laboratorium''
>
> I mam kilka wątpliwości:
>
> a) umowa jest o dzieło. Na pytanie, czy nie powinna być U-Z, napisali mi,
> że: ,,Prowadzenie zajec podchodzi pod prawo autorskie (materialy, same
> zejecia, etc.).'' Nie wiem jaki to ma związek z UoD/U-Z?

Racja. Wykłady, szkolenia, kursy itp. mogą bez problemu podchodzić pod
dzieło z 50% KUP.
Poza tym w umowie jest "przeprowadzenie" a nie "prowadzenie" a to różnica :)
Oczywiście, że jak ktoś się uprze, to może z tego zrobić U-Z, ale po co?

> b) Umowa jest na pełny ZUS, a ja pracuję i wydawało mi się, że wtedy UoD
> czy
> U-Z nie są ozusowane, ew. na U-Z pojawia się zdrowotne. Niestety uczelnia
> mówi, że ,,Tak niestety musi pozostac.''.

Bzdura na resorach.
UoD są ozusowane jedynie w przypadku, gdy pracujesz w tym miejscu na etacie.
Zażądaj nowej umowy i tyle.

Pozdrawiam
Nixe

do góry

W odpowiedzi na pismo z środa 04 luty 2009 11:08
(autor Nixe
publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
wasz znak: <gmbpej$o2e$1@news.onet.pl>):

>> a) umowa jest o dzieło. Na pytanie, czy nie powinna być U-Z, napisali mi,
>> że: ,,Prowadzenie zajec podchodzi pod prawo autorskie (materialy, same
>> zejecia, etc.).'' Nie wiem jaki to ma związek z UoD/U-Z?
> Racja. Wykłady, szkolenia, kursy itp. mogą bez problemu podchodzić pod
> dzieło z 50% KUP.
> Poza tym w umowie jest "przeprowadzenie" a nie "prowadzenie" a to różnica
> :) Oczywiście, że jak ktoś się uprze, to może z tego zrobić U-Z, ale po
> co?

No ale czy dziełem może być czynność?



--
Tristan

Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyt Mydełko Fa i Mydełko Fa 2

do góry

On Wed, 4 Feb 2009, Tristan wrote:

> a) umowa jest o dzieło. Na pytanie, czy nie powinna być U-Z, napisali mi,
> że: ,,Prowadzenie zajec podchodzi pod prawo autorskie (materialy, same
> zejecia, etc.).'' Nie wiem jaki to ma związek z UoD/U-Z?

Ano taki, że wynagrodzenie z praw majątkowych, w tym praw autorskich,
to jest inne źródło przychodu, niż umowy wykonywane osobiście (o dzieło
i zlecenia).
A przecież dany przychód może podlegać pod kilka zapisów *naraz*,
i wtedy albo zapisy szczegółowe[1] albo zasady ogólne[2] określają
do którego (źródła) zaliczyć dany przychód.
Przypadkiem jest tak, że przychód z praw majątkowych nie różni się
od przychodu z umowy o dzieło, stąd stawiana raz czy drugi teza
jakoby "autorskie były dzieła". Przecież nieprawda :), ale z drugiej
strony Twoja dywagacja (o zleceniu) *też* nie ma zastosowania.
Dla porządku zastrzeżenie: nie mam zamiaru utknąć w ustawie
o SUS, więc *nie* wtykam się do rozważań jak ma się mieć ZUS
do przychodu "autorskiego" z umowy zlecenia.

[1] taki przykład nie związany z tematem, dla DG: art.14.2 UoPDoOF,
jasno określający iż sprzedaż prywatnego majątku zalicza się do
DG, o ile ten majątek był w DG
[2] "przepis późniejszy uchyla przepis wcześniejszy i przepis
szczegółowy uchyla przepis ogólny".
Przepisy zapisane *dalej* w tekście uznaje się za szczegółowe wobec
zapisanych *poprzednio* na tym samym poziomie (artykułu, ustępu,
paragrafu...), więc jak coś pasuje jednocześnie do art.13
oraz art.18, to oczywiście zalicza się do art.18.

Ale jako że *opodatkowanie* jest takie samo, to USy się nie czepiają
niezależnie czy przychód zostanie wykazany w poz. 74 PIT-37 (przykładowo)
czy w poz.79, więc niektórzy sobie tak tłumaczą j.w. :), zamiast
przeczytać KC i PA.

> Trochę jestem zdziwiony, bo uczelnia raczej się zna

Pewien jesteś? ;)
Wystawiają pewnie mnóstwo umów dla własnych pracowników a niewykluczone
że i takich co to mają u nich "jedyne źrodło" niepracowników.
A tu taki dziwak przychodzi, co już jest ubezpieczony ;P

pzdr, Gotfryd

do góry