lepiej umówic sie z prawnikiem na procent od odszkodowania , wtedy bedzie
chcial jak najwiecej wyciagnac od ubezpieczyciela. A oswiadczenie woli jest
oswiadczeniem woli mozna sie powoływac pozniej ewentualnie na brak
swiadomosci, grozbe itd ... ja bym tak nie ryzykował.
Użytkownik trock <t...@y...de> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bb2fqj$p4l$...@a...news.tpi.pl...
>
> >
> > Witajcie.
> > Przy okazji zapytam, bo choć nie znam się na prawie to przyszła mi na
myśl
> > taka sprawa :
> >
> > Hestia zarzuca cię paragrafami, wiesz że cię okradają proponując np 50%
> tego
> > co powinieneś dostać.
> > Ty grozisz im sądem, ale to kosztuje ( chociażby zatrudnienie
prawnika ).
> > Oni cię olewają bo sami mają niezłego, który dostaje np 60% tego co oni
> > zaoszczędzą.
> > I teraz :
> > Po kilku pismach poddajesz się przyjmując ich warunki, czyli dostajesz
np
> 3
> > tys zamiast 7 tys.
> > Oni zacierają rączki, a ty kierujesz sprawę do sądu bez ich ponownego
> > uprzedzenia ( w końcu pisałeś wcześniej ,że jak nie dostaniesz 7 tys. to
> > założysz im sprawę )
> > A za pieniądze, na kóre sie zgodziłeś zatrudniasz prawnika, wpłacasz
> jakieś
> > wpisowe sądowe i ządasz 10 tys.
> >
> > pytanie :
> > Czy sąd przyjmie taki pozew ? ( skoro zgodziłeś się na ugodę, ale pod
> > wpływem np. nacisków i ze szkodą dla siebie )
> > Czy jest szansa na odszkodowanie pokrywające koszt naprawy + koszty
sądowe
> +
> > opłacenie prawnika ??
> >
> > Pozdrawiam
> > Mariusz.
> >
>
> To jest dobre pytanie, moze ktoś zna na to odpowiedz???
> Pozdrawiam
> Trock.
>
>
>



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

On Mon, 2 Jun 2003, szarwal wrote:

>+ lepiej umówic sie z prawnikiem na procent od odszkodowania , wtedy bedzie
>+ chcial jak najwiecej wyciagnac od ubezpieczyciela.

NTG. Ale czy tak *wolno* w .pl ??

pozdrowienia, Gotfryd

do góry

szarwal wrote:
> lepiej umówic sie z prawnikiem na procent od odszkodowania , wtedy bedzie
> chcial jak najwiecej wyciagnac od ubezpieczyciela. A oswiadczenie woli jest
> oswiadczeniem woli mozna sie powoływac pozniej ewentualnie na brak
> swiadomosci, grozbe itd ... ja bym tak nie ryzykował.
> Użytkownik trock <t...@y...de> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:bb2fqj$p4l$...@a...news.tpi.pl...

Nic z tego. Musiałby być to bardzo zdesperowany prawnik, gdyż wykonuje on "wolny
zawód" i nie może być bezpośrednio zainteresowany (uzależniony) sprawą - nie
byłoby to "moralne". Ma on tylko "dołożyć starań".

Pozdrawiam

>>>Witajcie.
>>>Przy okazji zapytam, bo choć nie znam się na prawie to przyszła mi na
>>
> myśl
>
>>>taka sprawa :
>>>
>>>Hestia zarzuca cię paragrafami, wiesz że cię okradają proponując np 50%
>>
>>tego
>>
>>>co powinieneś dostać.
>>>Ty grozisz im sądem, ale to kosztuje ( chociażby zatrudnienie
>>
> prawnika ).
>
>>>Oni cię olewają bo sami mają niezłego, który dostaje np 60% tego co oni
>>>zaoszczędzą.
>>>I teraz :
>>>Po kilku pismach poddajesz się przyjmując ich warunki, czyli dostajesz
>>
> np
>
>>3
>>
>>>tys zamiast 7 tys.
>>>Oni zacierają rączki, a ty kierujesz sprawę do sądu bez ich ponownego
>>>uprzedzenia ( w końcu pisałeś wcześniej ,że jak nie dostaniesz 7 tys. to
>>>założysz im sprawę )
>>>A za pieniądze, na kóre sie zgodziłeś zatrudniasz prawnika, wpłacasz
>>
>>jakieś
>>
>>>wpisowe sądowe i ządasz 10 tys.
>>>
>>>pytanie :
>>>Czy sąd przyjmie taki pozew ? ( skoro zgodziłeś się na ugodę, ale pod
>>>wpływem np. nacisków i ze szkodą dla siebie )
>>>Czy jest szansa na odszkodowanie pokrywające koszt naprawy + koszty
>>
> sądowe
>
>>+
>>
>>>opłacenie prawnika ??
>>>
>>>Pozdrawiam
>>>Mariusz.
>>>
>>
>>To jest dobre pytanie, moze ktoś zna na to odpowiedz???
>>Pozdrawiam
>>Trock.
>>
>>
>>
>
>
>
>

do góry

Użytkownik <h...@h...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:basgc3$kfj$...@n...news.tpi.pl...
> Juz piszę.
>
...
> Teraz jest już 3 tygodnie po ustawowym terminie wypłaty odszkodowania a
oni
> przysyłają tekst w którym mowią że względu na ustawę taka i taką wypłacą
ok
> 3 tys.
>
> Oczywiście ich powody są bezsensowne i trzeba z nimi iść do sądu. To
> wszystko kosztuje czas i nerwy. A jestem pewien ze stosują ta procedurę
> względem wszystkich licząc na to ze klienci się złamią.

Dowiedz sie dokladnie, ale z tego co wiem, te 3 tys mozesz przyjac jako
kwote bezsporna,
a o reszte sie procesowac - oczywiscie informujac ich o tym, ze przyjmujesz
te 3 tys jako
kwote bezsporna a o reszte pojdziesz do sadu. Jezeli Ci nie wyplaca tego, to
jeszcze mozesz
procesowac sie o odszkodowanie za nie wyplacenie tej kwoty.
Szukaj pod nazwa "bezsporna czesc odszkodowania".

PST135

do góry