eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Syndrom Kulczyka?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 1

  • 1. Data: 2003-05-25 20:38:46
    Temat: Syndrom Kulczyka?
    Od: "lusia" <a...@h...com>


    Kulig na koszt niezaproszonych



    Stronnicy połączenia Polskiego Koncernu Naftowego ORLEN z Rafinerią Gdańską
    mówią, iż połączony podmiot nie będzie miał monopolistycznej pozycji na
    polskim rynku gdyż nie ma ceł na paliwa, stąd rynek jest otwarty na
    konkurencję... Nie należy się dziwić władzom Orlenu (chociaż będzie to
    spojrzenie krótkowzroczne - w pewnym sensie odzwierciedlające długość
    kadencji władz spółki), iż zabiegają o dominującą pozycję na rynku. Znacznie
    gorzej jeżeli chcieliby wcielać swoją strategię wszelkimi - w tym tzw. poza
    prawnymi - sposobami. Najgorzej zaś o mechanizmach rządzących polską
    gospodarką świadczyłyby w tym przypadku poglądy osób odpowiedzialnych za
    prywatyzację sektora paliwowego tożsame z opiniami największego uczestnika
    rynku i strony postępowań prywatyzacyjnych w sektorze.

    Jakże odmiennie wygląda sytuacja w krajach Unii Europejskiej. Ostatni
    przykład - konieczność odsprzedaży stacji paliwowych przez BP w Niemczech,
    przy znacznie mniejszym udziale BP w rynku detalicznym w Niemczech niż PKN
    Orlen w Polsce. BP został zobowiązany do odsprzedaży stacji stanowiących 4%
    udział w rynku tak aby docelowo posiadał nie więcej niż 22%. Natomiast PKN
    posiada ...40% udział w rynku detalicznym, nie wspominając, iż BP nie ma
    znaczącej pozycji na rynku sprzedaży hurtowej, w sieci dystrybucji
    (rurociągi paliwowe) czy w przetwórstwie ropy w Niemczech.

    Interesujące, że argumentów o otwartym rynku europejskim nie podzielił
    niemiecki urząd antymonopolowy, czyżby rynek niemiecki był mniej otwarty i
    mniej europejski niż polski? I przede wszystkim - w każdym obszarze rynku,
    BP ma mniejszy udział w Niemczech niż PKN w Polsce! Najwyraźniej fantazja
    stronników PKN Orlen nie zna granic, czymże owa imaginacja jest podsycana...

    Kilka osób, w tym należących do najbogatszych ludzi w Polsce, na stworzeniu
    monopolu na rynku paliwowym chce powiększyć swoje majątki. Premię na rzecz
    tych osób zapłacą miliony konsumentów, w tym w 80% to ludzie niezamożni
    którzy zapłacą tankując paliwo, korzystając z komunikacji lub nabywając
    jakiekolwiek inne produkty.
    Sytuacja przypomina inne zdarzenie, gdy główni akcjonariusze upadającej
    firmy ubezpieczeniowej wraz z kierownictwem spółki zaoferowali
    bezwartościowe akcje w publicznej ofercie. Kilka osób się wzbogaca, kosztem
    tzw. publiczności.

    Nasuwa się pewna refleksja. W języku polskim na określenie podstępnego
    bogacenia się osób kosztem innych ludzi są odpowiednie słowa. Jednak w
    działalności lobbingowej nie używa się tak prostych słów jak obłuda,
    judaszowe srebrniki. Czy słusznie, kogo i ku czemu to prowadzi? W wymiarze
    wieczności i współczesności.

    Panie Prezesie Orlenu

    Czy widzi Pan różnicę pomiędzy globalizacją a monopolizacją? Przywołując
    procesy globalizacyjne, uważa Pan iż PKN ORLEN w skali europejskiej nie jest
    dużym podmiotem i potrzebuje konsolidacji. Czy zna Pan prawo europejskie w
    zakresie konsolidacji? W każdym kraju europejskim pomysły takiej
    "konsolidacji" jak połączenie PKN z RG byłyby wprost wyśmiane. PKN jak
    najbardziej powinien uczestniczyć w konsolidacji tyle że z firmami
    operującymi na innych rynkach, np. węgierskim, austriackim, czeskim, etc.

    W Pańskim życiorysie brakuje wyszczególnionych osiągnięć na poszczególnych
    stanowiskach. Z pewnością takie osiągnięcia były, na przykład jako Dyrektora
    Generalnego Biura Podróży "LOT Ait Tours"(1986-91). W praktyce było to
    jedyne biuro mające dostęp do przewozów lotniczych, taka komfortowa syuacja
    zapewne stwarzała wiele możliwości. Czy uważa Pan, iż obecnie wszystkie
    biura podróży powinny się połączyć i oferować jeden (najlepszy) katalog
    usług. Zyski z synergii byłyby w tym zakresie olbrzymie.

    PKN ORLEN stwierdził, iż połączenie z Rafinerią Gdańską to korzyść finansowa
    dla Skarbu Państwa, gdyż wartość grupy paliwowej wzrośnie o kilkaset
    milionów złotych. Czy Pan podpisuje się pod tym oświadczeniem?

    W krajach cywilizowanych lub rozwijających się dzieli się monopole przed ich
    sprzedażą. Zamiarem rządów jest sprzedaż kilku podmiotów za cenę łącznie
    znacznie niższą aniżeli można by uzyskać ze sprzedaży jednego podmiotu
    monopolizującego rynek. Czy znane są Panu motywy takiego działania? Wydaje
    się, iż Pańskie poglądy ekonomiczne są bliższe poglądom Aleksandra
    Łukaszenki niż Aleksandra Kwaśniewskiego.

    W stronę konkurencji

    Najtańsze paliwa są w Polsce w części zachodniej, południowej i wschodniej.
    Tam gdzie ORLEN musi się liczyć z konkurencją. Najdroższe paliwa są
    województwach ...pomorskim i ...mazowieckim - najbliżej rafinerii. Jeżeli
    polski rząd jest zainteresowany wzrostem gospodarczym i niskim bezrobociem
    powinien przede wszystkim ukrócić praktyki monopolistyczne. Ceny paliw
    niższe o 5-10 groszy na litrze to kilkadziesiąt tysięcy nowych miejsc pracy.
    Tylko niskie koszty mogą zapewnić wzrost konkurencyjności polskich
    przedsiębiorstw. Monopole paliwowe, telekomunikacyjne, energetyczne i inne
    to fundamentalne czynniki kryzysu gospodarczego. ?

    Jarosław Supłacz


    Źródło: www.polandsecurities.com/orlen





strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1