eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkizawieszona działalność a zlecenieRe: zawieszona działalność a zlecenie
  • Data: 2012-08-03 00:34:25
    Temat: Re: zawieszona działalność a zlecenie
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Thu, 2 Aug 2012, wrote:

    > Większość zleceń przy usługach opiera się na umowie o dzieło, umowie o roboty
    > budowlane itd.

    Pytającemu na jakieś 99% chodziło o podział na umowy wykonywane
    osobiście i umowy realizowane w ramach DG :)
    Ja wiem, Ty wiesz, ale formalnie nie napisano.

    > Fakt, w znacznym odsetku na umowach ustnych. Jeśli zawiesiłeś
    > DG to jej nie wykonujesz, a jak wykonujesz to po prostu wykonujesz, jakkolwiek
    > to będziesz nazywał.

    Na mój gust:
    - nie ma formalnego zakazu wykonywaniu podobnego zakresu w ramach
    umów realizowanych osobiscie oraz w ramach DG
    - jest za to faftylion sposobów przyczepienia się takiej równoległości,
    od podważenia prawidłowości klasyfikacji kosztów poczynając
    - trzeba by rozważyć "sposób zorganizowany" jako element
    rozważań, ale niestety nie jedyny, bo trzeba jednocześnie
    spełnić co najmniej ze trzy kryteria "nieDG", osobno wg
    przepisów o rejestrowanej DG, osobno wg przepisów dla
    VAT i osobno dla podatku dochodowego (i pewnie jeszcze
    o czymś zapomniałem)

    To drugie IMVHO jest powodem praktycznego wniosku o zasadzie
    nieprowadzenia jednocześnie DG i umów osobistych o tym samym
    zakresie.
    To trzecie zaś wyklucza przypadki, które choć w jednym
    kryterium nie łapią się na realizację "osobistą" (zaś
    przypomnę, kryterium dla VAT jest lekko mętne i trudno
    czytelne).
    Żeby jasność była - dość dawno temu, przy samym początku DG,
    wykreślałem z zakresu czynności, na które pojawiło się "zapotrzebowanie
    osobiste" (w postaci prawnie prawidłowej - nie jestem organizatorem
    itede, z "przejęciem odpowiedzialności wobec osób trzecich" co
    tym samym *wydaje się* również spełniać wymogi dla VAT, gołe
    wykonawstwo).
    Jest to przyczynek do tezy "każdy odpowiada za siebie",
    więc skoro sam sobie tyły zabezpieczałem, to dobrze żeby
    czytelnicy o tym wiedzieli ;)

    Ale - na mój gust - wraz ze zmianami w zakresie zaliczania do DG
    (a zmiany były i to miejscami istotne, można poczytać wątki
    z początku tysiąclecia, z podejmowaniem profilaktycznej
    śladowej "czynności dla ludności", aby przypadkiem ktoś
    nie wywalił przychodów z DG i nie kazał przekwalifikować
    przychodu na "osobiste", rąbiąc przy okazji odsetkami
    ze wszystkich ZUSowych i USowych tytułów) - więc ze
    zmiany w "zaliczaniu do DG" IMO zmalały przyczyny "przymusu".

    Pytający na dzień dobry powinien sam sobie odpowiedzieć na pytanie,
    czy ta jego "osobista" umowa jakoś istotnie różni się od umów
    wykonywanych w ramach DG - ja bym zaczął od tego, czy organizacja
    jest inna (czy kto inny jest organizatorem, kto i w jaki
    sposób ponosi odpowiedzialność), czyli sporządzić (w sumie)
    listę do przedłożenia kontrolerowi z ZUS lub US.
    "O, ta umowa jest DG, bo... a ta nie jest DG, bo..."
    Podejrzewam, że po sporządzeniu takiej listy i uczciwym
    odpowiedzeniu sobie na pytanie co będzie, jak kontroler
    spyta o *inne* umowy, które przez ostatnie lata zaliczał
    do DG, i czy któraś przypadkiem nie łapie się pod to co
    teraz zalicza do "osobistych" (prosimy o złożenie korekt
    deklaracji do dochodowego, VAT i ZUS, wycofanie faktur
    i powiadomienie klientów że VAT bezprawnie odliczyli,
    mają prawo do odszkodowania, i oczywiście do wszystkiego
    odsetki wpłacić do popojutrza, a, i koszty proszę nie
    zapomnieć podzielić wg ustawy, VAT odliczony na umowy
    osobiste do zwrotu, tak, z odsetkami"), przejdzie mu
    ochota na tę wersję wydarzeń ;)
    (patrz punkt drugi u góry)

    Jeśli ma mocne przekonanie że to jednak NIE JEST DG, to jak
    wyżej, "każdy odpowiada za siebie" :)

    No chyba, że ktoś wskaże przepis który *formalnie* nakazuje
    jednolite zaliczanie przychodów danej kategorii albo do
    DG albo do osobistych, bez względu na faktyczny sposób
    wykonywania, to uprzejmie poproszę o namiar (na przepis) :D

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1