eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiwynajecie mieszkania nalezacego do rodzicowRe: wynajecie mieszkania nalezacego do rodzicow
  • Data: 2012-04-21 22:57:32
    Temat: Re: wynajecie mieszkania nalezacego do rodzicow
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sat, 21 Apr 2012, m wrote:

    > W dniu 21.04.2012 16:12, witek pisze:
    >> Z tym, że tak jak napisałeś ja bym do tego podszedl jak pies do jeza, bo
    >> podpisywalbym umowe nie z wlascicielem mieszkania.
    >
    > Duża część umów najmu jest podpisywana z niewłaścicielami (a konkretnie,
    > z posiadaczami spółdzielczego, własnościowego prawa do mieszkania, a czasami
    > jeszcze lokatorskiego).

    No to się zgadza.
    Co do zasady m.in. po to jest dzierżawa (aby "biorca" mógł zarabiać
    na przedmiocie dzierżawy), chodzi o to, że taki najemca powinien
    się zaopatrzyć w "mocne" papiery, i to najlepiej podpisane przez
    własciciela, aby się nie okazało że oswiadczenie wynajmujacego
    było fałszywe. Co do prawa sp-czego do lokalu - patrz niżej.
    W przypadku umowy która co do zasady nie jest zawierana po to aby
    "bioracy" mógł zarabiać, zakazu zarabiania nie ma, ale zawsze z KC
    wymaga (się) zastrzeżenie zgody "dajacego", co w praktyce prowadzi
    do uzyskania "papieru" od własciciela (bo można sobie wyobrazić
    podnajem podnajmu dla przykładu, tyle, że dla własnego bezpieczeństwa
    trzeba się postarać o autografy całej drabinki dzierżycieli).

    > Bardzo jestem ciekaw, czy wnioski z tych rozważań przełożą się 1:1 na
    > stosunek ze spółdzielnią (tj - czy można będzie podstawić w miejsce rodziców
    > -> spółdzielnię mieszkaniową).

    W przypadku o którym piszesz IMO nie, bo spółdzielcze własnosciowe
    prawo do lokalu po prawdzie z dzierżawa się nie pokrywa (IMVHO, może
    być różnica w zakresie "przeznaczenia" przedmiotu umowy), ale jest
    jej dużo bliższe niż użyczenie od rodziców.

    Inaczej mówiac - majac "mocne" potwierdzenie, że samo prawo jest
    "prawdziwe", można dużo mniej się przejmować tym czy własciciel
    (sp-nia) wyraża zgodę lub wie (choć kwiatki typu "opłaty za koszty
    windy i sprzatania dla lokalu do celów zarobkowych sa 20x wyższe
    niż dla mieszkalnego" oczywiscie maja prawo wyskoczyc).
    W przypadku najmowania lokalu od korzystajacego (z umowy
    użyczenia), zgoda własciciela trzeba sie *bardzo* przejmować.
    W nie mniejszym stopniu niż zapisami samej umowy najmu
    - przecież własciciel może tę zgodę wypowiedzieć (a sp-nia,
    w porównywanym przypadku, nie ma za bardzo jak "wypowiedzieć"
    sp-czego prawa do lokalu).

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1