eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki"wylacznosc na sprzedaz " co to jest ? › Re: "wylacznosc na sprzedaz " co to jest ?
  • Data: 2006-03-21 13:08:31
    Temat: Re: "wylacznosc na sprzedaz " co to jest ?
    Od: "złodziej podatków" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > On Tue, 21 Mar 2006, Ciekawski wrote:
    >
    > > A i jeszcze jedno jezeli juz tak jest ze ktos tam ma ta wylacznosc to kto
    > > mnie o tym powonnien poinformowac ?
    >
    >  Przecież CIEBIE to nic nie obchodzi.
    >  To KTOŚ KOMUŚ zobowiązał się, że będzie tylko jemu sprzedawał.
    >  Przecież "oni" nie mają prawa do stanowienia prawa, tj. do zobowiązania
    > kogo innego że ma przestrzegać ich ustaleń!!
    >  Jak kupując *zobowiążesz się* przy zakupie do czegoś-tam to już
    > twoja sprawa, do czego się zobowiązujesz.
    >
    > > Producent danego towaru czy tez sam sie
    > > musze prosic i pytac gdzie moge sprzedawac?
    >
    >  Jest jakiś znaczek na zasygnalizowanie wielkich oczu ?? ;)
    >  Przecież to jest proste - jak ktoś ma wyłączność, to nikt ci nie
    > sprzeda towaru w cenie hurtowej. A jak sprzeda, to jego kontrahenci
    > będą usiłowali się mu dobrać do... no do kasy :> za pomocą kar
    > umownych.
    >  Niedawno (no, w tym roku :]) wspominali na .foto.cyfrowa o jakiejś
    > firmie która sprzedawała w EU "w dobrej cenie" sprzęt skądś ze
    > wschodu. Aż przesadzili, fabryka namierzyła kto im sprzedawał
    > towar przeznaczony na inny rynek... i ten ktoś już nie sprzedaje
    > tego towaru.
    >  Żeby jasność była: owej firmie nic nie mogli zrobić. Przecież
    > oni nie kradli towaru, kupowali go u dealera. Dealerowi wypowiedziano
    > umowę za nieprzestrzeganie ustaleń co do rynku!
    >
    >  Trochę OT, w lekko różnej sprawie: dwa czy trzy lata na .prawo był
    > ktoś  taki, co go dostawca łupnął za przekroczenie limitu sprzedaży
    > *detalicznej*, on się zobowiązał że będzie prowadził sprzedaż hurtową
    > i nie docierało do niego że dostawcy chodzi nie tylko o to żeby nie
    > sprzedawał produktów konkurencyjnych, ale również żeby sam nie stał
    > się monopolistą w detalu!
    >  Umowy różne są... i mają na celu żeby umawiający się ileś-tam
    > zarobił :>
    >
    > > "Ciekawski" <R...@w...pl> schrieb im Newsbeitrag
    >
    >  A tak w ogóle to specsygnaturkę polecam ;), o tę:
    >
    > pozdrowienia, Gotfryd
    > O: No bo normalnie to każdy czyta z góry na dół...
    > P: Dlaczego ???
    > O: Pisanie nad cytatem !
    > P: Co należy do bardziej wkurzajšcych obyczajów niektorych newsowiczów ?

    I tak ma być. Krew mnie zalewa kiedy w hurtowni spotykam człowieka który przed
    godziną był u mnie i coś kupował ateraz w pseudo hurtowni kupuje coś w tej
    samej cenie w jakiej sprzedaje się odbiorcom hurtowym. Hurt i detal. Polski
    wynalezek. A fiskus zastanawia się gdzie mu kasa wycieka.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1