eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiustawa o podatkach i opłatach lokalnych › Re: ustawa o podatkach i opłatach lokalnych
  • Data: 2010-05-19 23:23:54
    Temat: Re: ustawa o podatkach i opłatach lokalnych
    Od: "sz" <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > A samą ustawę czytałeś?

    oczywiście czytałem jako pierwszą rzecz, dopiero potem szukałem
    interpretacji i jakiś np. wyroków WSA/NSA.

    > Tam jest dość jednoznaczny tekst: "lub ich części".
    > Oraz (w art.4) - "lub ich części - powierzchnia użytkowa".

    no tak, dla mnie to brzmi bardzo konkretnie. dlatego sobie wyliczam te
    "części" i próbuje je przypasować do kategorii

    > IMVHO aby zaprzeczyć tezie, że liczy się powierzchnia wydzielona, trzeba
    > by wskazać konkretny przepis.
    > Pewien problem widzę w tym, co w przypadku budynku z wydzielonymi
    > lokalami określa się mianem "części wspólnej" - klatka schodowa,
    > korytarze i tak dalej.

    co do klatek - odpadają, bo nie stanowią one powierzchni użytkowej. problem
    mam z zaklasyfikowaniem odpowiednich części powierzchni użytkowej do
    odpowiednich kategorii powierzchni wymienionych w niniejszej ustawie.

    przeglądając wyroki NSA w tych sprawach (podatek od nieruchomości w zw. z
    udzielaniem świadczeń medycznych) spotykam jednak, ze preferencyjne stawki
    można stosować wyłącznie do samych gabinetów lekarskich; kible, poczekalnie,
    korytarze, socjalne, administracyjne - zalicza sie normalnie do powierzchni
    na DG, bez ulgi.

    > Natomiast nie pamiętam, czy to przy podatku od gruntów czy przy podatku
    > od nieruchomości trzeba uważać na formalną klasyfikację przedmiotu
    > opodatkowania.
    > Wydaje mi się, że wyrok pogrążający podatnika metodą "to miał wystąpić
    > o przeklasyfikowanie" dotyczył gruntów (czegoś w stylu "las zamiast
    > łąki" albo "nieużytki zamiast lasu", już nie pamiętam), więc uwaga
    > byłaby nie na temat, ale IMVHO nie zawadzi sprawdzić (skoro i tak
    > interpretacje przeglądasz :)) czy liczy się "stan faktyczny" czy
    > też "stan w ewidencji" (w tym drugim przypadku można dostać karę
    > za niedopilnowanie zmian w ewidencji, ale podatek jest "wg papierów").

    w jednym z wyroków tez sie powoływano na wyciągi z ewidencji gruntów i
    nieruchomości - jaki był stan w ewidencji, np. w momencie zakupu
    nieruchomości i raczej sie skłaniano do tego, ze jeśli był kupowany pod DG
    chociaż nie był do tego wykorzystany - to i tak liczymy jakby był pod DG.
    chore...

    jakby ktoś jeszcze rzeźbił temat i coś wie... byłbym wdzięczny.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1