-
1. Data: 2010-05-19 19:24:35
Temat: ustawa o podatkach i opłatach lokalnych
Od: "sz" <c...@p...onet.pl>
Witam!
Może ktoś liznął temat, którego podstawą jest ustawa o podatkach i opłatach
lokalnych.
Jest sobie wybudowany pawilon handlowo-usługowy w moim mieście - parter i
piętro. Sprawa wygląda następująco. Właściciel pawilonu użycza parter tego
pawilonu na działalność gosp. - gabinet lekarski, piętro zaś nadal stoi
sobie odłogiem (wlasciciel nie ma tam zadnej działalności gosp., nie jest
wynajmowane, nie ma żadnego mieszkania - nic, puste). Wracając na parter:
ma on pomieszczenia: główny gabinet, poczekalnie, WC, socjalne i
gospodarcze. Wszystkie one wykorzystane w ramach prowadzenia działalności
medycznej (prywatny gabinet).
Powstaje teraz problem: jak w świetle ww. ustawy rozliczać powierzchnię
użytkową tego pawilonu w celu określenia wymiaru podatku od nieruchomości?
Są różne stawki w zależoności od "wykorzystania" powierzchni: najwyższa - na
dział. gosp., preferencyjna - na dział. gosp. związaną z udzielaniem
świadczeń medycznych oraz określona w ustawie jako "pozostałe" (jak
rozumiem - niesklasyfikowane).
Pogrzebawszy w googlach znalazłem kilka interpretacji i teraz mam mętlik w
głowie. Czy piętro jako nieużywane - może być sklasyfikowane jako
"pzostałe"? Czy preferencyjna stawka może być zastosowana do całego parteru,
czy tylko go gabinetu jako miejsca gdzie są udzielane świadczenia medyczne?
Jeśli ktoś walczył z tym kiedyś - mile widziane jakiekolwiek sugestie.
S.
-
2. Data: 2010-05-19 20:13:55
Temat: Re: ustawa o podatkach i opłatach lokalnych
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 19 May 2010, sz wrote:
> Witam!
>
> Może ktoś liznął temat, którego podstawą jest ustawa o podatkach i opłatach
> lokalnych.
[...]
>
> Pogrzebawszy w googlach znalazłem kilka interpretacji
A samą ustawę czytałeś?
Tam jest dość jednoznaczny tekst: "lub ich części".
Oraz (w art.4) - "lub ich części - powierzchnia użytkowa".
IMVHO aby zaprzeczyć tezie, że liczy się powierzchnia wydzielona, trzeba
by wskazać konkretny przepis.
Pewien problem widzę w tym, co w przypadku budynku z wydzielonymi
lokalami określa się mianem "części wspólnej" - klatka schodowa,
korytarze i tak dalej.
Natomiast nie pamiętam, czy to przy podatku od gruntów czy przy podatku
od nieruchomości trzeba uważać na formalną klasyfikację przedmiotu
opodatkowania.
Wydaje mi się, że wyrok pogrążający podatnika metodą "to miał wystąpić
o przeklasyfikowanie" dotyczył gruntów (czegoś w stylu "las zamiast
łąki" albo "nieużytki zamiast lasu", już nie pamiętam), więc uwaga
byłaby nie na temat, ale IMVHO nie zawadzi sprawdzić (skoro i tak
interpretacje przeglądasz :)) czy liczy się "stan faktyczny" czy
też "stan w ewidencji" (w tym drugim przypadku można dostać karę
za niedopilnowanie zmian w ewidencji, ale podatek jest "wg papierów").
pzdr, Gotfryd
-
3. Data: 2010-05-19 23:23:54
Temat: Re: ustawa o podatkach i opłatach lokalnych
Od: "sz" <c...@p...onet.pl>
> A samą ustawę czytałeś?
oczywiście czytałem jako pierwszą rzecz, dopiero potem szukałem
interpretacji i jakiś np. wyroków WSA/NSA.
> Tam jest dość jednoznaczny tekst: "lub ich części".
> Oraz (w art.4) - "lub ich części - powierzchnia użytkowa".
no tak, dla mnie to brzmi bardzo konkretnie. dlatego sobie wyliczam te
"części" i próbuje je przypasować do kategorii
> IMVHO aby zaprzeczyć tezie, że liczy się powierzchnia wydzielona, trzeba
> by wskazać konkretny przepis.
> Pewien problem widzę w tym, co w przypadku budynku z wydzielonymi
> lokalami określa się mianem "części wspólnej" - klatka schodowa,
> korytarze i tak dalej.
co do klatek - odpadają, bo nie stanowią one powierzchni użytkowej. problem
mam z zaklasyfikowaniem odpowiednich części powierzchni użytkowej do
odpowiednich kategorii powierzchni wymienionych w niniejszej ustawie.
przeglądając wyroki NSA w tych sprawach (podatek od nieruchomości w zw. z
udzielaniem świadczeń medycznych) spotykam jednak, ze preferencyjne stawki
można stosować wyłącznie do samych gabinetów lekarskich; kible, poczekalnie,
korytarze, socjalne, administracyjne - zalicza sie normalnie do powierzchni
na DG, bez ulgi.
> Natomiast nie pamiętam, czy to przy podatku od gruntów czy przy podatku
> od nieruchomości trzeba uważać na formalną klasyfikację przedmiotu
> opodatkowania.
> Wydaje mi się, że wyrok pogrążający podatnika metodą "to miał wystąpić
> o przeklasyfikowanie" dotyczył gruntów (czegoś w stylu "las zamiast
> łąki" albo "nieużytki zamiast lasu", już nie pamiętam), więc uwaga
> byłaby nie na temat, ale IMVHO nie zawadzi sprawdzić (skoro i tak
> interpretacje przeglądasz :)) czy liczy się "stan faktyczny" czy
> też "stan w ewidencji" (w tym drugim przypadku można dostać karę
> za niedopilnowanie zmian w ewidencji, ale podatek jest "wg papierów").
w jednym z wyroków tez sie powoływano na wyciągi z ewidencji gruntów i
nieruchomości - jaki był stan w ewidencji, np. w momencie zakupu
nieruchomości i raczej sie skłaniano do tego, ze jeśli był kupowany pod DG
chociaż nie był do tego wykorzystany - to i tak liczymy jakby był pod DG.
chore...
jakby ktoś jeszcze rzeźbił temat i coś wie... byłbym wdzięczny.