"mwi" <m...@p...onet.pl> wrote in message
news:f8knpn$7re$1@news.onet.pl...
> witam
>
> w 2004 roku wziąłem kredyt mieszkaniowy w banku na budowę domu, którego
> wartość wyniosła ok 325 000
> za 2006 rok odliczam ulgę odsetkową z lat 2004-2006 ale trzeba uwzględnić
> limit 189.000
> i US liczy to tak:
>
> 189/325 = 0.5815
>
> na zaświadczeniu z banku mam około 15000 odsetek więc:
>
> 15000 x 0.5815 = 8722.5 i tyle mogę odliczyć
>
> ale ja obliczyłem to inaczej:
>
> 189.000 x oprocentowanie mojego kredytu / 12 x ilość miesięcy - i wyszła
> kwota o około 3000 pln wyższa
>
> po intensywniej naradzie w US doszliśmy do wniosku, że błąd bierze się z
> tego, że mój kredyt jest spłacany w ratach równych a moje obliczenie jest
> jak dla rat malejących (ale jakby bez spłacania kapitału bo moje
> zadłużenie przez te 2 lata nie spadło poniżej 189.000)
>
> czy jednak aby nie dało by się wykazać na gruncie ustawy (cytat:
> odliczenie obejmuje wyłącznie odsetki (..) od tej części kredytu, która
> nie przekracza kwoty itd.) że moje wyliczenie mogłoby być słuszne?
>
> pozdrawiam
> mwi
Najprościej chyba będzie pójść do banku i poprosić o wyliczenie rat kredytu
z rozbiciem na odsetki plus kapitał dla kwoty 189 tyś.
Obawiam się jednak, że US ma rację w swoich wyliczeniach.
Jeżeli będzie to tyle samo lat, a kwota niższa to automatycznie rata będzie
niższa, ale odsetki proporcjonalnie też.
Inna jeszcze metoda. Podziel swój dom na dwie części. Jedną wartą 189 tyś, a
druga niech będzie resztą. I teraz zobacz, że jak spłaty podzielisz w taj
samej proporcji, to odsetki tez podzielą się w takiej samej proporcji czyli
15000 x 0.5815 = 8722.5