eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki[press] Podatek progresywny zaskarżony do TK › Re: [press] Podatek progresywny zaskarżony do TK
  • Data: 2009-07-18 06:57:57
    Temat: Re: [press] Podatek progresywny zaskarżony do TK
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Fri, 17 Jul 2009, Liwiusz wrote:

    > bokomaru pisze:
    >> rozumiem, że poniższy cytat to było wyjaśnienie, a nie dezaprobata?
    >>
    [...]
    > Jest to raczej stwierdzenie faktu, tak działa ten podatek. Nie napisałem,
    > że chciałbym kogoś zmuszać do jego płacenia.
    >
    > Jednak jeśli chcesz, mogę ujawnić swoje poglądy i powiedzieć, że jestem
    > zwolennikiem takiego podatku. Oczywiście nie w obecnym systemie, łącznie z
    > wieloma innymi podatkami "od życia".
    >
    > Jest niewątpliwe, że jakieś podatki być muszą. To, co jest teraz jest
    > oczywiście już daleko poza maksimum krzywej Laffera. Jako że partia
    > polityczna, z którą sympatyzuję, proponuje wprowadzenie kilku
    > niskich podatków
    ^^^^^^^

    No, problem w tym, że *istniejące* implementacje katastru rozmijają
    się (i to mocno) z ostatnim stwierdzeniem.
    Parę razy było, powinno być w archiwum - ze wszystkich krajów, w których
    miał być "niski kataster" dochodziły ostrzeżenia, że niski to on jest
    w ustach polityków przed wprowadzeniem.

    I jest do tego co najmniej jedna *obiektywna* przyczyna.
    Otóż sama w miarę rzetelna, aktualizowana na bieżąco aby zapewnić jaką
    taką "sprawiedliwość" (czyli aby nie było jak zwykle - czyli kombinatorzy
    nie płacą) *wycena* kosztuje... bo musi kosztować.
    Jak dasz promil, to może pojawić się pytanie z czego dołożyć aby pokryć
    koszty zbierania podatku :>

    > w tym podatku od nieruchomości, uznałem zatem, że podatek ten
    > mieści się w granicach liberalnego gospodarczo państwa.

    W granicach liberalnego państwa i tak dalej mieści mi się podatek od
    powierzchni i sposobu dostępu do niej.
    Powierzchnia wyłączona - jakaś dająca wyższą niż przyrost powierzchni
    potęga drogi dla najmniej korzystnego obejścia i objazdu wyłączenia,
    powierzchnia dostępna dla przejścia i przejazdu - niby dlaczego miałby
    być podatek, skoro ktoś kto kupił terezn pozwala po nim łazić i jeździć?

    > b. promilowy podatek od wartości nieruchomości

    A nie szkoda wydawać pieniędzy na wycenę, aby była rzetelna?
    A jak ma być nierzetelna (czyli tania, czyli b.niska stawka miałaby sens),
    to jawnych niesprawiedliwości mamy chyba dość :|

    No, *CHYBA*, że wprowadzamy samoopodatkowanie oraz prawo do przymusowego
    wykupu za 140% wartości nieruchomości.
    To co innego.
    Ale wtedy podstawą opodatkowania *nie jest* "rynkowa wartość nieruchomości"
    (jak przy katastrze)!
    No i aby ten mechanizm był skuteczny, trzeba zmienić prawo - przenosząc
    obowiązek opodatkowania na solidarne opodatkowanie przez właściciela
    oraz posiadacza.

    > c. podatek pogłówny

    Tu się akurat nie zgadzam, ale to sprawa oceny "słuszności społecznej".
    IMVHO - liniowy.
    I to dlatego, że (IMO) nie jest celem podatku "wyrownywanie sytuacji
    społecznej" ludzi (co usiłuje się robić dziś). Ale pogłówny z tego
    m.in. powodu nie ma racji bytu - choćby dlatego, że trzeba by zrobić
    wyjątki dla chorych, kalek i dzieci (a to właśnie wyjątki są najbardziej
    szkodliwe w konstrukacjach podatku, dają pole dla "kombinatorów").

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1