-
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
Newsgroups: pl.soc.prawo.podatki
Subject: Re: odliczyc komputery od podatku
Date: Wed, 6 May 2009 23:19:58 +0200
Organization: Aleuania-Pueruania-Azalandia
Lines: 73
Message-ID: <gtsuu5$9fr$1@inews.gazeta.pl>
References: <gtnb4j$q14$1@news.dialog.net.pl> <gtnpqo$e9f$3@inews.gazeta.pl>
Reply-To: "Eneuel Leszek Ciszewski" <e...@g...com>
NNTP-Posting-Host: csknet-84-234-46-83.csk.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1241644805 9723 84.234.46.83 (6 May 2009 21:20:05 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 6 May 2009 21:20:05 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
X-Priority: 3
X-User: eneuell
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo.podatki:212116
[ ukryj nagłówki ]
"witek" gtnpqo$e9f$...@i...gazeta.pl
>> bo zupelnie sie na tym nie znam.
> jakiego podatku?
Zapewne chodzi mu o podstawę opodatkowania i o podatek dochodowy oraz o VAT.
-=-
Moje zdanie jest takie -- komputer (PeCet z Windwos na pokładzie)
nie zwiększa dochodów, lecz zabiera czas potrzebny na zarabianie
pieniędzy, więc z jakiej racji odliczać od dochodu koszt związany
z takim komputerem? ;)
Idąc jednak tym tropem... Administracja w Polsce bazuje na takich
nibykomputerach, więc albo można odliczać, albo nie trzeba płacić
podatku w ogóle. ;) I chyba urzędy skarbowe uważają/wolą_uważać,
że jednak można odliczać takie zakupy, choć są one irracjonalne. ;)
A poważniej? Chyba nie można nałożyć limitów. :) Limitem jest
czyjś dochód -- nie odliczysz zakupu, gdy nie masz od czego. :)
Co więcej -- nie kupisz komputera, jeśli nie zarobisz. :) Tak oto
mechanizm reguluje się samoczynnie -- urzędnik nie musi już nakładać
żadnego limitu. Taki człowiek natomiast może cieszyć się, bo ma do
czynienia z kimś, kto sam sobie stwarza miejsce pracy, czyli z kimś,
kto nie potrzebuje swego rodzaju niańki, czyli masy urzędników, której
zadaniem jest stworzenie miejsca pracy...
Na całym cywilizowanym świecie ten model funkcjonuje z powodzeniem:
zarabiający odliczają zakupy i społeczeństwo nie tylko na tym nie
cierpi, ale wręcz odwrotnie -- cieszy się tym, bo jednak taki
odliczający zawsze coś wypracuje i zawsze coś zostawi społeczeństwu.
Tak mi to klarowali kiedyś urzędnicy skarbówek i im podobni.
Dodawali jeszcze, że taki zarabiający (czyli i odliczający)
ma mniej czasu na przestępczą działalność i dba o to, aby
nie wchodzić w spór z prawem... No i nie pobiera kuroniówek...
A na dodatek nakręca koniunkturę i częściowo opłaca rozwój...
(chętniej kupuje i chętniej przepłaca, czy jak kto woli -- płaci
frycowe związane z nowinkami) A czyniąc tak, daje zatrudnienie
innym, choćby sam nikogo nie zatrudniał...
I mnie urzędnicy kiedyś lubili, choć odliczałem. Nawet zachęcali
mnie do odliczania, nawet tłumaczyli, jak odliczać (zgodnie z prawem)
aby mieć dla siebie więcej -- pokazywali przepisy, tłumaczyli....
A durnowaci ,,przyjaciele'' i ,,życzliwi'' zazdrościli mi pieniędzy,
marzyli o dokopaniu mi przez urzędasów itd... Aż tacy jak ja zostali
zepchnięci do śmietnika i... Mamy kryzys, bo pieniądze niekoniecznie
krążą i niekoniecznie nakręcają koniunkturę, niekoniecznie dają
pośrednie zatrudnienie i rozwój...
Ja nie bałem się urzędników, bo współpracowałem z nimi -- z ich radami
czy poleceniami... Zazwyczaj urzędnicy przypominali mi, że to oni żyją
z moich pieniędzy, nie ja z ich łaski, więc nie ja powinienem się bać
urzędników, ale oni mnie, i to zdrowo bać -- to znaczy powinni mnie
szanować jako swego żywiciela. :)
I taką Polskę to ja nawet lubiłem. Załatwiano mnie w urzędach po
godzinach pracy i przed. Starano się mi dopomóc, przyspieszyć to
i owo, podpowiedzieć, doradzić od serca, wypełnić za mnie co
trudniejsze kwitki czy formularze... Właściwie to nie mogę narzekać
i teraz -- nadal raczej urzędnicy są moimi sprzymierzeńcami, choć
to państwo postrzegam coraz gorzej -- głównie dzięki kanaliom
typu prof. Jerzy Kopania. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
Następne wpisy z tego wątku
- 07.05.09 07:35 Tomek
- 07.05.09 08:31 \\n
- 07.05.09 11:07 Eneuel Leszek Ciszewski
- 07.05.09 11:15 Eneuel Leszek Ciszewski
- 07.05.09 13:59 Tomek
- 07.05.09 22:52 Eneuel Leszek Ciszewski
- 08.05.09 06:52 Piotrek
- 08.05.09 08:30 Eneuel Leszek Ciszewski
Najnowsze wątki z tej grupy
- kontrole kont przez fiskus
- jednak nie tylko allegro OLX i podobne
- Praca w Monako i podatki
- Chess
- Vitruvian Man - parts 7-11a
- Vitruvian Man - parts 1-6
- Który program do PIT-ów?
- Jak się płaci CIT ?
- Polak nierezydent, dochód w Polsce i PIT
- Przetwarzanie danych
- KSEF - jakies plusy?
- KSeF czy coś zmieni dla zwykłych ludzi?
- KSEF demo jakie opinie?
- Jak to jest z PIT-0 dla seniora
- In-vitro
Najnowsze wątki
- 2024-07-25 kontrole kont przez fiskus
- 2024-07-02 jednak nie tylko allegro OLX i podobne
- 2024-06-26 Praca w Monako i podatki
- 2024-05-11 Chess
- 2024-05-11 Vitruvian Man - parts 7-11a
- 2024-05-11 Vitruvian Man - parts 1-6
- 2024-04-30 Który program do PIT-ów?
- 2024-04-26 Jak się płaci CIT ?
- 2024-04-11 Polak nierezydent, dochód w Polsce i PIT
- 2024-03-05 Przetwarzanie danych
- 2024-01-25 KSEF - jakies plusy?
- 2024-01-18 KSeF czy coś zmieni dla zwykłych ludzi?
- 2024-01-16 KSEF demo jakie opinie?
- 2023-12-11 Jak to jest z PIT-0 dla seniora
- 2023-11-30 In-vitro