eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkijak wykazać dochody w PIT?Re: jak wykazać dochody w PIT?
  • Data: 2011-12-07 00:13:04
    Temat: Re: jak wykazać dochody w PIT?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Tue, 6 Dec 2011, Henryk wrote:

    > On 12/6/2011 9:22 PM, macso wrote:
    >> pracodawcą) czy to jakaś całkiem niezwiązana osoba.?
    >
    > ja nikogo nie zatrudniam, znajomy nie bardzo wie co zrobić, bo w jego rejonie
    > albo się robi na czarno, albo na jakieś kombinowane umowy, innego wyjścia nie
    > ma a pracować musi,
    [...]
    >
    >> generalnie ze skarbówką rozliczasz się z udokumentowanych
    >> dochodów.
    >
    > co rozumiesz przez udokumentowane dochody?

    Obawiam się że doszło do nieporozumienia: w przypadku kiedy podatnik
    nie ujawnia źródła dochodu (wolno mu), stawka podatku wynosi 75%.
    Tak zwyczajnie i po prostu, przepis tu:
    http://www.przepisy.gofin.pl/przepisy,3,13,13,700,43
    713,20111014,podstawa-obliczenia-i-wysokosc-podatku.
    html
    ...w art.30.1.7 (sprawdź!)

    >> zanim osoba fizyczna złoży w US swój PIT, urząd
    >> dostaje w ciągu roku zaliczki a na koniec roku PITy ( 8 i 11)
    [...]
    > z tymi zaliczkami to niekoniecznie, prawdą jest tylko to że powinieneś je
    > płacić, pewnie jak byś ich nie płacił co miesiac to możesz cały podatek
    > zapłacić na koniec roku z odsetkami, ale jeszcze tego motywu ze skarbówką nie
    > przerabiałem, więc nie wiem jak to wygląda,

    Piszesz z pozycji płatnika (prowadzącego DG) - wygląda gorzej, bo jako
    że taka zaliczka to *nie jest* Twój podatek (a część pensji zabrana
    pracownikowi), podpada pod przepisy karne.

    > znajomy obawia się ze pracodawca
    > wcale nie odprowadzał zaliczek, albo zaliczki były mocno zaniżone (stąd
    > pewnie te braki w umowach)
    [...]
    > co o tym myślicie, ktoś może już to prerabiał?

    Nie przerabiałem, ale co by było, jeśliby że Twój znajomy zaplątał
    się w "lewą" umowę, nie ujawnioną przed US?
    wybór:
    - będzie czekał i dostanie od "pracodawcy" jakieś kwitki, które
    mogą się zgadzać lub nie zgadzać z jego danymi
    - w wersji bez kwitków lub przy niezgodności:
    - wyczyści swoje podatki i przy okazji wkopie "pracodawcę", co może
    zapewnić mu sławę w środowisku i szerokie perspektywy na przyszłość
    (cytat u góry celowo zostawiłem)
    - wpakuje się w być może niewykryte wykroczenia, które jednak
    mogą być wykryte w przyszłości (prosty powód: więcej takich było
    i choć jedna sprawa się posypie a US już się przyjrzy bliżej)
    i skończą się tak że oberwie po grzbiecie
    - "nie wiem, nie powiem skąd mam te pieniądze" jest wyżej (75%)

    > może jakiś pracownik skarbówki się wypowie?

    To nie do mnie.
    Ale tak zupełnie offtopicznie: przed zasięganiem języka w US
    dokładnie sprawdź, co jest warunkiem *koniecznym* procedury
    pt. "czynny żal".
    Żeby nie wyszło że ktoś żałuje, ale już tylko biernie :]

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1