Użytkownik Asiunia napisał:

> Użytkownik "jureq" <j...@X...to.z.adresuX.op.pl> napisał w wiadomości
> news:d5foq5$3j0$1@opal.futuro.pl...
>
>
>>Zawsze wydawało mi się, że bilety dzielą się na jednorazowe
>>uprawniające do jednorazowego przejazdu i okresowe uprawniające do
>>przejazdu wielokrotnego
>
>
> Nie ma interpretacji MF odnosnie okresowych biletow, dlatego kazdy US
> interpretuje tak jak uwaza. Na mojej trasie nie ma biletow m-cznych, sa
> sieciowe i abonamentowe. Bilet sieciowy IMO wg interpretacji urzednika tez
> nie nalezalby do okresowych, zreszta i tak bym nie zanabyla, bo jest b.
> drogi i obejmuje iles tras, a ja poruszam sie konkretnie po jednej, co jest
> latwe do sprawdzenia. Poza tym bilet abonamentowy wg rzeczonego urzednika
> tez nie jest okresowym. A juz zupelnym absurdem byl tekst, ze jakbym
> jezdzila codziennie i codziennie kupowala bilet, to byloby do przyjecia. A
> ja jezdze raz w tygodniu, bo trudno byloby codziennie przemierzac trase 800
> km.

Czekaj, czekaj. Ty raz na tydzień kupowałaś bilet jednorazowy, żeby
dojechać do pracy? Czy kupowałaś bilety tygodniowe w celu wielokrotnego
dojeżdżania do pracy w ciągu tygodnia? Bo to jest dość zasadnicza
różnica. W pierwszym przypadku przysługują ci koszty ryczałtowe z
ustawy, bo bilet jednorazowy kupowany regularnie nijak nie jest biletem
okresowym. Poza tym nie widziałem jeszcze imiennego biletu jednorazowego
na kolej lub autobus. Co ty samolotem do pracy latasz?

pzdr

Tomek

----------------------------------------------------
------------------
Znajdz swoja milosc na wiosne... >>> http://link.interia.pl/f187a

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo.podatki