Witam,
Użytkownik "BartekK" <s...@d...org> napisał w wiadomości
news:d483ce$e45$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Dowiedzialem sie z google tyle:
> Jest sobie skladka na Fundusz Pracy (2.45% od brutto chyba). wg
> ustawy(?) o promocji zatrudnienia, powinna byc placona od wszelkich umow
> (o prace, dzielo, um. zlecenia itd) gdy kwota przekracza min pensje
> krajowa. Nic nie znalazlem tam o nieplaceniu tej skladki studentom,
> emerytom, masrjanom itp - moze zle szukalem?

to trochę nie tak:
Ustawa o zatrudnieniu ... wg. http://www.abc.com.pl/serwis/du/2004/1001.htm
Art. 104. 1. Obowiązkowe składki na Fundusz Pracy, ustalone od
_kwot_stanowiących_podstawę_wymiaru_składek na ubezpieczenia emerytalne i
rentowe bez stosowania ograniczenia, o którym mowa w art. 19 ust. 1 ustawy z
dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych ...


> Pracowalem na umowe-zlecenie przez 20 miesiecy, z tego 10 miesiecy bylem
> jeszcze studentem,

więc Twoje wynagrodzenie nie stanowiło podstawy wymiaru składek na ub.
społeczne.

> nastepne 10 - pelny zus itd. Kwota brutto 1400zl.
> Teraz poszedlem do urzedu pracy - mialem dostac "bezrobotne" bo
> pracowalem ponad 18miesiecy,

istotny jest (jak już wiesz) nie okres "pracy" (bo to nie była praca a
conajwyżej zatrudnienie) tylko okres opłacania składek FP.

> ale musialem dostarczyc zaswiadczenie z
> zakladu pracy "o dochodach brutto, i placeniu skladki na fundusz pracy"
> i okazalo sie ze jedynie za ostatnie 10 miesiecy bylo placone FP, a
> wczesniej nie. No i nici z zasilku i co za tym idzie - nici z okresu
> skladkowego w ZUS.

Trudno mówić o okresie składkowym gdy nie podlegałeś ubezpieczeniom.

>
> Czy pracodawca (zleceniodawca w tym przypadku) mogl nie placic FP ?

Mógł. A wręcz nie mógł płacić.

Pozdrawiam
ChrisS