jarecki pisze:
> tylko wydaje mi się, że czekając na spóźnioną zapłatę za towar,
> nie mogłem obracać pieniędzmi, więc poniosłem stratę,
> a odsetki ustawowe mi to rekompensują, a dodatkowo mam płacic jeszcze od
> tego podatek,
> a przecież nie jest to mój palnowy zarobek tylko rekompensata

Strata w działalności musi mieć konkrety wyraz pieniężny. Kosztem byłyby
odsetki od kredytu który musiałeś zaciągnąć, by zapewnić sobie płynność
finansową w działalności gospodarczej. Kosztem byłyby usługi związane ze
ściągnięciem należności, kosztem są usługi prawnika (a tego miałeś za
darmo i jak ktoś słusznie wspomniał, to jest nieodpłatne świadczenie -
dochód, no chyba że prawnik to najbliższa rodzina)
Utracone zyski, stres, niedogodności związane z dochodzeniem należności,
konieczność pożyczenia pieniędzy od szwagra czy opóźnienia w zakupie
nowej lodówki, bo trzeba oszczędności przeznaczyć na firmę - to nie jest
koszt podatkowy.

Nieplanowany zarobek to tez zarobek. Odszkodowania, odsetki, zwrot
kosztów itp są też przychodem, o ile są powiązane z działalnością
gospodarczą. Twoje zaskoczenie osiągnięciem tego przychodu nie wnosi nic
do sprawy.


>
>>> 2. czy koszty zastępstwa zaliczam do przychodu firmy ?
>>

Owszem, byle to nie były koszty towarzyskie (np. teraz jesteś winien
przysługę) a pieniężne, potwierdzone rachunkiem lub fakturą.

Maddy

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813