eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkibudowa prototypu a KUPRe: budowa prototypu a KUP
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: "t...@o...pl" <t...@o...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo.podatki
    Subject: Re: budowa prototypu a KUP
    Date: Sat, 11 Aug 2007 12:54:54 +0200
    Organization: Onet.pl
    Lines: 255
    Message-ID: <op.twv5xtayipkhj4@unk>
    References: <f9eh8c$j6o$1@inews.gazeta.pl>
    <Pine.WNT.4.64.0708091542130.3276@athlon64>
    <o...@u...compnet.com.pl>
    <Pine.WNT.4.64.0708110952310.3396@athlon64>
    NNTP-Posting-Host: 220-106.compnet.com.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; delsp=yes; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1186829711 13392 85.198.220.106 (11 Aug 2007 10:55:11 GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 11 Aug 2007 10:55:11 +0000 (UTC)
    X-Sender: 5CilCW25GMcUvpPkWztVaQ==
    User-Agent: Opera Mail/9.22 (Win32)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo.podatki:187151
    [ ukryj nagłówki ]

    Dnia 11-08-2007 o 10:36:44 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
    napisał(a):

    > On Fri, 10 Aug 2007, t...@o...pl wrote:
    >
    >> Czy to samo stosowałoby się do programu komputerowego wytworzonego
    >> własnymi środkami - z widokami na zyski z przyszłej sprzedaży?
    >
    > IMVHO - tak, zastrzeżeniem niżej.
    > Ciekaw jestem opinii księgowych z dużych firm - co oni z takim
    > fantem robią. IMHO przepisy są wystarczająco jasne :)
    > Ale (tu zastrzeżenie) Twój opis rozumiem tak: wytwarzasz program tak,
    > aby mieć do niego przejęte majątkowe prawa autorskie, w tym prawa
    > do powielania i rozpowszechniania.
    > Pojęcie "wytworzenia programu komputerowego" jest w tym momencie
    > nie dość ścisłe :) (bo sam program to sobie możemy... jak nie mamy
    > prawa do korzystania z niego, fakt że się zapłaci za program NIE
    > jest tożsamy z przejęciem praw).
    > Samo pojęcie (tak "programu" jak i "praw" bez uściślenia JAKICH
    > KONKRETNIE praw majątkowych) jest nie dość ścisłe: wydajemy pieniądze
    > na uzyskanie prawa do powielania, a następnie korzystając z tego
    > prawa sprzedajemy INNE prawo, czyli licencję, tak mam rozumieć?

    Dokładnie tak, terminologicznie się nie popisałem :)

    (...)

    >
    >> zamawiam na umowę o dzieło
    >
    > ...z zakupem praw...
    >
    >> część w innej DG.
    >
    > ...takoż...

    Dokładnie

    >
    >> Czy:
    >> 1) dla zamówienia na umowę o dzieło - w dniu wypłaty wpisuję w
    >> odpowiednią kolumnę
    >> wypłatę i zaraz w następnym wierszu minusuję
    >
    > Tu mam zgryz, już pisałem wcześniej w wątku: minister był łaskaw
    > określić
    > postępowanie przy *niektórych* wydatkach które mogą być ujęte dwa razy
    > na skutek obowiązku ujmowania wynagrodzeń w KPiR (konkretnie - towary
    > wydawane pracownikom w roli różnich składników wynagrodzenia),

    Możesz dać namiar? Przewertowałem na szybko rozp. do kpipr i załącznik
    i nie mogłem znaleźć.

    > To co piszesz wygląda rozsądnie, jakby na mnie padło, to jako
    > minimalista
    > rozważyłbym ujęcie rzeczonego manewru w jednej linicje :>, mianowicie
    > wartość z "+" w kolumnie "wynagrodzenia" a wartość z "-" w kolumnie
    > "inne wydatki", z opisem "wynagrodzenie ujęte w WP tworzonej WNiP,
    > wartość skorygowana" :>

    Brzmi rozsądnie

    > Wynagrodzenia *są ujęte w podsumowaniu* (bo co mi z wpisu, skoro
    > suma byłaby po korekcie fałszywa?), a koszty też są "wyrzucone" tak
    > jak chce ustawa (a minister nie ma prawa się wtykać do nakazów
    > ustawy).
    > Ciekawe kto by klął przy kontroli ;)

    :)

    >
    >> 2) dla zamówienia w innej DG - w dniu wsyatwienia rachunku
    >
    > ...raczej faktury, mało prawdopodobne żeby ktoś kto na DG pisze
    > programy korzystał ze zwolnienia :)

    Faktura to też rachunek

    > <OT>
    > Udowodnienie mu jednego przypadku "doradztwa" rozłożyłoby go
    > na łopatki zaległym VATem. A prawdopodobieństwo że piszący
    > oprogramowanie NIGDY nie skala się czymś co można nazwać
    > "doradztwem" wydaje się byc niemozłiwe! <\OT>

    Jak wynika z artykułów które czytałem, na zwolnienie się nie łapie
    część wspólna zbiorów doradztwa i rzeczoznawstwa, także pisanie programów
    można
    wybronić.

    >
    >> wpisuję w odpowiednią kolumnę
    >> kwotę z rachunku i zaraz w następnym wierszu minusuję
    >
    > A to mi się *bardzo* nie podoba!
    > Przecież w KPiR nie ma nakazu ujmowania tego, co *nie* stanowi KUP!
    > Oczywiście, za wyjątkiem tego co nakazano przepisami odrębnymi :)
    > (stąd zamieszanie przy materiałach i robociźnie).

    Masz racyję, to nie robocizna, więc się anty-popisałem

    >
    > Jak na mój gust:
    > - ów koszt należy ująć w wartości początkowej WNiP, dla celu jej
    > wyznaczenia mozna sobie sporządzić jakiś "protokół wytworzenia"
    > (którego suma będzie stanowiła podstawę wpisu do EŚToWNiP")
    > i *tam* ująć ową wartość.
    > Tworzenie takiego papiera obowiązkowe nie jest, ale na mój gust
    > jest rozsądne - jak po 4 latach przyjdzie kontrola, to nie bedzie
    > się pamiętało skąd wartość początkowa się wzięła :>, papier
    > zdecydowanie się przyda
    > - wyjatkowi puryści mogą ująć w KPiR, ale jak na mój gust nie w ten
    > sposób w jaki piszesz, ale w jednym wierszu, nie wpisując wartości
    > w żadną z "kosztowych" kolumn, lecz wyłącznie w pozycję
    > która jest zostawiona "na zapas" (poz.15, dawniej 16)!

    Zgoda

    >
    >> 3) gdy program jest gotowy to od nastepnego miesiąca zaczynam
    >> amortyzować?
    >
    > Ha...
    > "nadajšce się do gospodarczego wykorzystania w dniu przyjęcia do
    > używania"
    > To cytat z ustawy i ona ma stanowić kryterium :), wypada się zgodzić.

    Ok

    >
    >> A co w przypadku gdy od razu sprzedam, przed zakończeniem amortyzacji?
    >
    > Przed zakończeniem czy przed rozpoczęciem? :)
    >
    >> Dalej amortyzuję?
    >
    > A co, skreślili art.23.1.1 "dopisek"?
    > Zacytuję:
    > http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Ustawa-o-podatku-d
    ochodowym-od-osob-fizycznych-1_2_31.html
    > "- wydatki te, zaktualizowane zgodnie z odrębnymi przepisami,
    > pomniejszone o sumę odpisów amortyzacyjnych, o których mowa w art. 22h
    > ust. 1 pkt 1, sš jednak kosztem uzyskania przychodów przy okreœlaniu
    > dochodu z odpłatnego zbycia rzeczy okreœlonych w art. 10 ust. 1 pkt 8
    > lit. d), oraz gdy odpłatne zbycie rzeczy i praw jest przedmiotem
    > działalnoœci gospodarczej, a także w przypadku odpłatnego zbycia
    > składników majštku zwišzanych z działalnoœciš gospodarczš, o których
    > mowa w art. 14 ust. 2 pkt 1, bez względu na czas ich poniesienia,"

    Czyli jak rozumiem, w momencie sprzedaży bach - i cała reszta prosto w
    koszty.
    Jaki byś polecał dowód księgowy :) ? Zbiorczo rachunki nabycia jako
    udokumentowanie
    kosztów - pozycja z EŚT/pozycje z KPiR z amortyzacją jako udokumentowanie
    dotychczasowych odpisów?
    Wygląda mi na niezłego kombosa, tutaj jakiś zbiorczy papier by się
    przydał, osławiony dowód wewnętrzny
    ale nie w dosłownym znaczeniu z rozprzadzenia :)


    >
    >> niezależnie od wartości, a tutaj taki wątek się pojawia rychło w czas :)
    >
    > Wiesz, może źle zrozumiałem co masz na myśli, dlatego wyraźnie starałem
    > się to na początku zastrzec.
    > Jeszcze raz wielkimi literami:
    > - jak kupię *licencję na program* z zamiarem odsprzedania *tej licencji
    > na program* to jest to "normalna sprzedaż" i o żadnej amortyzacji nie
    > ma mowy

    Ano

    > - jak kupię (lub, jak to ująłeś, "wytworzę" :)) majątkowe prawo autorskie
    > do programu z zamiarem odprzedania *tego prawa*, to jest to
    > zdecydowanie
    > "normalna sprzedaż" jak wyżej

    A jeśli kupisz prawa majątkowe, pozmieniasz troszkę kod i sprzedasz
    zakupione prawa majątkowe razem z tymi nowymi, do Twojeg kodu, to też jest
    sprzedaż?

    >
    > - ALE... jak "wytworzę" majątkowe prawo autorskie celem *wielokrotnego*
    > sprzedawania *licencji*, czyli nabywam *co innego* aby za pomocą tego
    > nabytku produkować *w większej ilości przez dłuższy od roku czas*
    > *co innego niż kupiłem*, to mamy do czynienia właśnie z taką "tokarką
    > kupioną do produkcji śrub".
    >
    > Czyli idzie do amortyzacji.

    Ok, dzięki Twoim elaboracjom i przeglądaniu ustawy chyba właśnie
    zajarzyłem trzmiela:

    1) kupuję licencję z zamiarem sprzedaży tej same licencji - zwykły handel,
    bez amortyzacji.

    2) kupuję licencję na potrzeby firmowe - amortyzacja, jeśli (warunki z
    ustawy)

    Jak tutaj wykazać kontroli z którym mamy przypadkiem do czynienia(1 czy 2)?
    Rozumiem, że jeśli kupimy program za 10k i sprzedamy go za 1,5 roku
    to istotną rolę pełni tutaj remanent(tzn. jeśli wykazemy ten soft w
    remanencie
    znaczy że był na handel, a jeśli nie to znaczy że błędnie nie
    amortyzowaliśmy WNiP
    - jeszcze jest ciekawa kwestia czy soft w pudełku to towar czy WNiP czy
    jedno i drugie)?


    3) ktoś u mnie zamawia soft wraz z kompletem praw autorskich - jest to
    normalna produkcja
    (jeśli da sie tak określić pisanie softu) a zamówione prawa autorskie są
    defacto
    "materiałem" i idą od razu w koszty. Nie ma mowy o amortyzacji, niezależnie
    od tego ile to trwa, ile etapów, jakie płatności itd.

    4) sam robię ten soft z zamysłem sprzedaży praw majątkowych - po zrobieniu
    softu
    zaczynam amortyzować, a w momencie gdy sprzedam to od razu całość w koszty

    5) sam robię ten soft z zamysłem sprzedaży praw majątkowych - i nagle w
    połowie
    projektu dostaję finansowanie - ta część za którą dostałem zapłatę w
    koszty,
    a dalej traktuję jak w przypadku 3 - soft na zamówienie.

    6) sam robię ten soft z zamysłem sprzedaży licencji - mam WNiP na której
    zarabiam,
    więc po zakończeniu prac amortyzacja nabycia praw majątkowych związanych z
    wytowrzeniem WNiP.


    >
    > Ba, po zwróceniu uwagi na "przeznaczone do używania dłużej niż rok"
    > mamy
    > również w art.22e odpowiedź, co ma zrobić podatnik, który "wytworzył
    > program" (w rozumieniu zapewnienia sobie niezbędnego zestawu praw
    > autorskich) z założeniem, że sprzeda go jednemu klientowi, ale
    > sprzedał mu *niewyłaczne* prawa nie obejmujące powielania i
    > rozpowszechniania
    > a następnie wbrew przyjętemu założeniu udało mu się *kolejny raz*
    > sprzedać
    > licencję!
    >
    > Pasuje?
    > :)

    :)

    Tylko powiedz mi jak tutaj bezstresowo prowadzić prosty wydawałoby się
    biznes,
    wystarczy nie zgrać wejściowych praw z wyjściowymi - i jeśli coś
    przypadkowo
    zostanie u Ciebie, to mimo że o tym nie wiesz albo wisi Ci to,
    możesz dostać po dupie.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1