eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiZałożenie działalnościRe: Założenie działalności
  • Data: 2015-03-21 23:11:29
    Temat: Re: Założenie działalności
    Od: cef <c...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2015-03-21 o 21:54, Przemysław Adam Śmiejek pisze:

    > Taaa... A jak gość miał w nich burdel, bo się nie znał? Bo popełniał
    > błędy? Albo jednak umierają, bo gość był samotny i zanim ZUS dotarł, to
    > dalsza rodzina wypierdzieliła wszystko na śmietnik... Możliwości jest
    > multum, a proponowane przez ciebie działania operacyjne ZUSu kosztowne i
    > trudne.

    Nie życzysz sobie ataków osobistych, ale stale do nich prowokujesz
    takimi infantylnymi pytaniami. Proponuję myślenie takie: skoro system ma
    się opierać nie na permanentnej kontroli i sprawozdawczości a ryzyko
    "kiwania"
    ma byc minimalne, to rodzina (bliższa czy dalsza) musi zdawać sobie
    sprawę z konsekwencji wywalenia na śmietnik jakiejkolwiek dokumentacji.
    Nie chodzi o spiralę strachu, tylko o normalne funkcjonowanie
    w oparciu o zasadę zaufania i naturalnego szybkiego działania
    prawa w przypadku naruszeń umowy.
    Nie zetknąłeś się z tym, więc może trudno Ci sobie wyobrazić.


    >>> A jak jest nieprzytomny? (wersja ze szpitalem)
    >> A teraz jak jest nieprzytomny, to oczywiście nie udzielają pomocy.
    >
    > udzielają. Ale mogą sprawdzić w Ewusiu czy jest ubezpieczony.

    Co sprawdzają jak jest nieprzytomny?
    W każdym wypadku mogą sprawdzić sobie później.

    > No widzisz... Czyli jednak nie wierzysz w takie automatyczne systemy.

    Nie. Podaję tylko jako przykład, że system zasilany
    co chwilę danymi jest tak samo wiarygodny jak ten z jednym rocznym
    zrzutem danych.


    >> Numer może miec jak pesel nadany bez związku z ubezpieczeniem.
    >
    > No jak bez związku, to jak ma się na niego powoływać przy leczeniu?

    Nadany bez związku - jak pesel.
    Ale służący identyfikacji w systemie - czyli tak jak u nas.

    > A jak się okaże, że nie jest? I nie tylko z powodu kantów (choć te
    > przecie też nie można wykluczyć), ale z powodu pomyłki, błędu,
    > nieświadomości itp?

    Procentowo to margines, a ile mniej nakładów.
    Można nawet wyliczyć o ile wzrósłby PKB.

    > To, co mówisz, jest bez sensu. Jaki problem w tym, żeby jednak konto u
    > ubezpieczyciela założyć i warunki ubezpieczenia określić z góry?

    Dobrze. Zgoda na konto, choć można by pewnie po amerykańsku.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1