Użytkownik Bosman Zorz napisał:
> In news:as4rhf$1jc$2@news.tpi.pl, Maddy typed:
>
>>Ok. Ale tak gwoli zaspokojenia ciekawości - w czym tkwi zysk z
>>odliczenia czegoś w 2003 zamiast w 2002? Przekroczyłeś limit ulgi?
>>No chyba ze chodzi o odroczenie samej zapłaty i nie ma to nic
>>wspólnego z ulgą.
>
>
> Nie przekroczylem jeszcze limitu. Ale i tak zwroca mi caly podatek za
> 2002, niezaleznie od tego czy poniose ten wydatek czy nie. A oczekiwany
> zysk o ktorym tu mowa, a ktorego wg twoich informacji jednak nie bedzie,
> opieral sie na nadziei, ze jezeli podniose wydatek na poczatku 2003 to
> bede otrzymywal wiecej pieniazkow jeszcze PRZED rozliczeniem podatku za
> 2002. Taki tez jest temat watku.

Chyba wyszedłes z mylnego założenia że jeżeli wydatek poniesiesz w danym
roku, to na tej podstawie uzyskasz decyzje o zaniechaniu poboru
zaliczek. Ale nic podobnego - wydatek poniesiony w 2003 roku "zadziała"
dopiero w rozliczeniu rocznym za 2003 - a więc o zaniechanie z tytułu
tego konkretnego wydatku bedziesz mógł wystapic dopiero w 2004 roku.
Chyba lepiej odliczyc w 2002 - bedzie dodatkowy argument dla US w
postacie większej kwoty nierozliczonej ulgi.

Maddy

--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl