eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiWynajem powierzchni reklamowej (Internet) › Re: Wynajem powierzchni reklamowej (Internet)
  • Data: 2006-01-09 16:18:55
    Temat: Re: Wynajem powierzchni reklamowej (Internet)
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Mon, 9 Jan 2006, GreGo wrote:

    > Jeszcze jedna sprawa.
    > Na rachunku jest napisane "Najem powierzchni reklamowej".
    > Nie jest wyszczególnione co to za powierzchnia. Nie ma żadnej wzmianki, że
    > chodzi o stronę www, więc myślę, że to może jest pewna furtka ze strony
    > serwisu

    Ha. Ciekawe w kogo uderzy taka "furtka" w momencie jak ktoś ją
    otworzy. Znaczy *jakby* kontrola US wpadła na to że umowa jest
    nieprawidłowo nazwana.

    > nazwa wskazuje, jest raczej nieruchomością a nie czymś ruchomym.

    Najem dotyczy zarówno nieruchomości jak i ruchomości - weź
    i przeczytaj okolice podanego art. w K.C., będziesz wiedział
    o czym piszesz ;>
    Naprawdę, przepisy są dla ludzi :)

    > Zgadzam się,
    > że może być to w pewnym sensie naciąganie obowiązujących przepisów, ale jak
    > inaczej nazwać wynajęcie kawałka strony www pod reklamę?

    Trzeba ustalić czym jest strona www.
    IMVHO - "wartością niematerialną" w czystej postaci.
    W takim układzie *być może* pasowałaby "licencja na dokonywanie
    modyfikacji utworu": weź ustawę o prawie autorskim, poszukaj
    tekstu "zależne" (chodzi o prawa zależne, czyli prawa kogoś kto
    modyfikuje oryginalny utwór - tak jak np. tłumacz, to ten sam
    układ, masz SWOJĄ stronę, pozwalasz żeby KTOŚ ją modyfikował
    i umowa jest odpłatna).
    Przyznaję że wtedy istniałaby możliwość potraktowania tej umowy
    jako "umowy świadczonej osobiście".
    W odróżnieniu od *usług* świadczonych osobiście, kiedy to
    podatek ma odliczać płatnik (->"firma" lub t.p.) świadczenia
    "artystyczne" rzeczywiście są w ustawie poza DG.

    Nie traktuj tego jako hm... "objaśnienia", sam jedynie wzbudzam
    wątpliwości do wyrażonego poprzednio poglądu że to "usługa" :)

    > A gdyby to był
    > kawałek samochodu i wynająłbym go pod reklamę firmy?

    Samochód to zdecydowanie *rzecz*.
    Czyli byłby najem.

    > Nie jest to sprzedaż, bo
    > niczego nie daję w zamian, wg definicji KC zacytowanej wcześniej, wygląda to
    > na najem. Rzecz jest fizyczna: drzwi, maska samochdu itp.

    Ano właśnie.

    > W przypadku strony
    > faktycznie, trudno podciągnąć to pod coś fizycznego.

    ...jak się widzi *licencja* ?

    Proszę o dyskusję :)

    > Tak więc myślę, że daną sytuację należy rozpatrywać jako najem nieruchomości
    > i w ten sposób rozliczać.

    ???? Jakie "należy" skoro udowodniłeś że NIE ?

    > Ale jak to dokładnie wygląda w takim przypadku?

    ..pisałem zdaje się: do wyboru KPiR albo ryczałt.
    Papiery *z grubsza* te same co na DG, ale wpisuje się do innych
    pozycji w PIT :)

    > Czyli jak to wygląda w praktyce? Moje przychody z tego wynajmu są tak niskie,
    > że kwotę 2790 zł osiągnę może za kilka lat.

    Na rocznym PIT ujmuje się przychody z różnych źródeł.
    W najlepszym przypadku US...zwróci pobraną zaliczkę :)

    > Czyli co mam zrobić?

    Ja nie jestem doradcą. Mogę wyłącznie podyskutować :)

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1