eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiWplywy z zagranicy z tytulu pracy bez umowyRe: Wplywy z zagranicy z tytulu pracy bez umowy
  • Data: 2002-05-26 21:12:45
    Temat: Re: Wplywy z zagranicy z tytulu pracy bez umowy
    Od: "Pawel" <...@...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > > Pytanie brzmi: Jak sobie z tym poradzic od strony skarbowo-prawnej, tak
    > zeby
    > > nikt sie nie przyczepil? To znaczy czy nalezy odprowadzac od tego
    podatek
    > od
    > > darowizny, czy 19% jak od kazdej normalnej pracy?
    >
    > Jeżeli ci niemcy mają normalną, legalną firmę to najlepiej jest jak go
    > zatrudnią i zapłacą od tego podatek w Niemczech.

    Niestety, sa to rozni zleceniodawcy. To znaczy raz dostaje zlecenie od tej
    firmy, innym razem od innej, itd. Poza tym to nie tylko Niemcy, ale rowniez
    Dania i chyba jeszcze USA. Moze on podpisac z nimi umowe, tylko jaka i jak
    ja sformulowac? Czy polski US bedzie honorowal umowe o dzielo spisana z
    dunczykami? W jakim powinna ona byc jezyku?

    > Jak że z Niemcami mamy
    > umowę o "niepodwójnym" opodatkowaniu tutaj tylko wykaże dochód w rocznym
    > PIT.

    A wiesz moze jak jest z Dania?

    > Inne rozwiązanie to kolega otworzy działalnośc gospodarczą i będzie im
    > wystawiał faktury. Zapłaci wtedy podatek w Polsce (przeliczając wynag. na
    > złótówki) ogólnie mówiąc 19%. Oczywiście musi prowadzić wszystkie
    konieczne
    > papiery i płacić ZUS (ok 500zł/miesięcznie-chyba że gdzieś pracuje na
    umowę
    > o pracę).

    No tak, ale to juz sa co miesiac te koszty, o ktorych piszesz, a jak
    zlecenie trafia sie na przyklad raz na kwartal, to nie bardzo sie to oplaca
    bo ledwo starczy na ten ZUS.

    > > Czy przypadkiem za pisanie programow nie obowiazuje inna stawka, tak jak
    > to
    > > ma miejsce w przypadku tlumaczen, gdzie 50% dochodu to "koszty", czyli
    de
    > > facto 90% kwoty brutto tlumacz dostaje na reke?
    >
    > To zalezy od umowy pomiędzy stronami. Koszt uzyskania 50% jest przy
    > przychodach z tytułu praw autorskich. Na pisanie programów to rzecz
    > najbardziej odpowiednia, np umowa licencyjna. Bo kolega tworzy program i
    > przekazuje go wraz z prawem do uzytkowania, kopiowania itp. powinien
    > podpisać z nimi umowę licencyjną. Ale w tym wypadku nie wiem jak to
    wygląda
    > jezeli wynagrodzenie przekazują Niemcy. Wydaje mi się że oni wtedy tez
    płacą
    > u siebie podatek i składaja deklaracje do niemieckiego US. Na koniec roku
    > kolega wrzuca to do PITa polskiego.

    Czyli o ile dobrze rozumiem sugerujesz, ze:
    - Najlepiej byloby sporzadzic pisemna (moze byc forma ustna?) umowe, w
    ktorej Dunczycy zlecaja cos do wykonania i zobowiazuja sie zaplacic tyle i
    tyle
    - Oni placa u siebie od tego podatek, a to co wysylaja na konto to juz
    odbiorca ma w pelni dla siebie
    - Pod koniec roku odbiorca wpisuje sobie w PIT informacje, ze podatek zostal
    odprowadzony w Danii?

    A tak sie zastanawiam, bo przeciez moze istniec sytuacja, w ktorej ktos z
    zagranicy wplaca na przyklad 5 000 zl na konto. Podejrzewam, ze taka kwota
    bedzie odnotowana gdzies przez bank, tak zeby US mial w to wglad. No i teraz
    czy nie mozna tego potraktowac jako darowizny? Przeciez US powinien sie
    cieszyc, ze ludzie sami przychodza i przyznaja sie do tego, ze dostali
    pieniadze i chca sie opodatkowac.

    Sam na przyklad chcialbym wiedziec, jak to jest z USA, bo mam mozliwosc
    pisania artykulow dla pewnej gazety. Ja wysylam im material, a oni mi
    wierszowke. Oni nie podpisuja zadnych umow, bo tam po prostu sie tego tak
    nie robi, tylko placa gotowke i maja w nosie, czy ja sie opodatkuje czy nie.
    Przeciez wiadomo, ze w takiej sytuacji gazeta mnie nie zatrudni, bo zalezy
    jej jedynie na kilku moich artykulach i to tez nie potrafia przewidziec z
    gory, czy dany material bedzie ich interesowal czy nie.

    Firmy maja cos takiego jak dowod wewnetrzny. Czy nie istnieje odpowiednik
    dla osob prywatnych? To, wydaje mi sie, rozwiazaloby sprawe. Pisze, ze
    wykonalem dla takiego a takiego klienta z zagranicy to i to i wplacil mi na
    konto tyle i tyle. Moge przedstawic wyciag z konta, w ktorym napisane jest
    kto, za co i ile mi zaplacil.

    > > Czy trzeba wypelniac co miesiac jakies deklaracje i co miesiac placic
    > > podatek, czy tylko raz na rok - wraz ze standardowym PIT-em?
    >
    > Przy Działalności G. trzeba co miesiąc PIT-5. W Niemczech nie wiem.
    > W Polsce od praw autorskich, pit się składa za miesiąc w którym wystąpił
    > przychód.

    A jezeli autor nie zrzeka sie praw autorskich, a chce jedynie udzielic
    licencji?


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1