eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Wplywy z zagranicy z tytulu pracy bez umowy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

  • 1. Data: 2002-05-26 13:48:14
    Temat: Wplywy z zagranicy z tytulu pracy bez umowy
    Od: "Pawel" <...@...com>

    Znajomy zadal mi ostatnio nastepujace pytanie:

    Pracuje on w domu w Polsce, wykonujac prace zlecone dla swoich kolegow
    Niemcow (glownie tworzenie programow komputerowych).

    Calosc prac wysyla do Niemiec przez Internet. Oni z kolei wysylaja mu
    pieniadze przelewem na konto w Polsce. Nie ma zadnych umow ani innych
    papierow, poniewaz jest to taki kolezenski uklad.

    Pytanie brzmi: Jak sobie z tym poradzic od strony skarbowo-prawnej, tak zeby
    nikt sie nie przyczepil? To znaczy czy nalezy odprowadzac od tego podatek od
    darowizny, czy 19% jak od kazdej normalnej pracy?

    Czy przypadkiem za pisanie programow nie obowiazuje inna stawka, tak jak to
    ma miejsce w przypadku tlumaczen, gdzie 50% dochodu to "koszty", czyli de
    facto 90% kwoty brutto tlumacz dostaje na reke?

    Czy trzeba wypelniac co miesiac jakies deklaracje i co miesiac placic
    podatek, czy tylko raz na rok - wraz ze standardowym PIT-em?

    Nie mam pojecia, co mu powiedziec, bo sam jestem zielony w temacie.
    Pomozcie!



  • 2. Data: 2002-05-26 20:40:57
    Temat: Re: Wplywy z zagranicy z tytulu pracy bez umowy
    Od: "Wojciech Suszycki (Brick B.)" <s...@i...pl>


    Użytkownik Pawel <...@...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:acqp30$hm$...@n...tpi.pl...
    > Znajomy zadal mi ostatnio nastepujace pytanie:
    >
    > Pracuje on w domu w Polsce, wykonujac prace zlecone dla swoich kolegow
    > Niemcow (glownie tworzenie programow komputerowych).
    >
    > Calosc prac wysyla do Niemiec przez Internet. Oni z kolei wysylaja mu
    > pieniadze przelewem na konto w Polsce. Nie ma zadnych umow ani innych
    > papierow, poniewaz jest to taki kolezenski uklad.
    >
    > Pytanie brzmi: Jak sobie z tym poradzic od strony skarbowo-prawnej, tak
    zeby
    > nikt sie nie przyczepil? To znaczy czy nalezy odprowadzac od tego podatek
    od
    > darowizny, czy 19% jak od kazdej normalnej pracy?

    Jeżeli ci niemcy mają normalną, legalną firmę to najlepiej jest jak go
    zatrudnią i zapłacą od tego podatek w Niemczech. Jak że z Niemcami mamy
    umowę o "niepodwójnym" opodatkowaniu tutaj tylko wykaże dochód w rocznym
    PIT.
    Inne rozwiązanie to kolega otworzy działalnośc gospodarczą i będzie im
    wystawiał faktury. Zapłaci wtedy podatek w Polsce (przeliczając wynag. na
    złótówki) ogólnie mówiąc 19%. Oczywiście musi prowadzić wszystkie konieczne
    papiery i płacić ZUS (ok 500zł/miesięcznie-chyba że gdzieś pracuje na umowę
    o pracę).
    >
    > Czy przypadkiem za pisanie programow nie obowiazuje inna stawka, tak jak
    to
    > ma miejsce w przypadku tlumaczen, gdzie 50% dochodu to "koszty", czyli de
    > facto 90% kwoty brutto tlumacz dostaje na reke?

    To zalezy od umowy pomiędzy stronami. Koszt uzyskania 50% jest przy
    przychodach z tytułu praw autorskich. Na pisanie programów to rzecz
    najbardziej odpowiednia, np umowa licencyjna. Bo kolega tworzy program i
    przekazuje go wraz z prawem do uzytkowania, kopiowania itp. powinien
    podpisać z nimi umowę licencyjną. Ale w tym wypadku nie wiem jak to wygląda
    jezeli wynagrodzenie przekazują Niemcy. Wydaje mi się że oni wtedy tez płacą
    u siebie podatek i składaja deklaracje do niemieckiego US. Na koniec roku
    kolega wrzuca to do PITa polskiego.
    >
    > Czy trzeba wypelniac co miesiac jakies deklaracje i co miesiac placic
    > podatek, czy tylko raz na rok - wraz ze standardowym PIT-em?

    Przy Działalności G. trzeba co miesiąc PIT-5. W Niemczech nie wiem.
    W Polsce od praw autorskich, pit się składa za miesiąc w którym wystąpił
    przychód. Jak kasa co miesiąc to pit co miesiąc. Ale jak mówiłem wydaje mi
    się że wszystko spada na stronę niemiecką.
    >
    > Nie mam pojecia, co mu powiedziec, bo sam jestem zielony w temacie.
    > Pomozcie!
    >
    >
    Na tyle ile potrafię......
    WS



  • 3. Data: 2002-05-26 21:12:45
    Temat: Re: Wplywy z zagranicy z tytulu pracy bez umowy
    Od: "Pawel" <...@...com>

    > > Pytanie brzmi: Jak sobie z tym poradzic od strony skarbowo-prawnej, tak
    > zeby
    > > nikt sie nie przyczepil? To znaczy czy nalezy odprowadzac od tego
    podatek
    > od
    > > darowizny, czy 19% jak od kazdej normalnej pracy?
    >
    > Jeżeli ci niemcy mają normalną, legalną firmę to najlepiej jest jak go
    > zatrudnią i zapłacą od tego podatek w Niemczech.

    Niestety, sa to rozni zleceniodawcy. To znaczy raz dostaje zlecenie od tej
    firmy, innym razem od innej, itd. Poza tym to nie tylko Niemcy, ale rowniez
    Dania i chyba jeszcze USA. Moze on podpisac z nimi umowe, tylko jaka i jak
    ja sformulowac? Czy polski US bedzie honorowal umowe o dzielo spisana z
    dunczykami? W jakim powinna ona byc jezyku?

    > Jak że z Niemcami mamy
    > umowę o "niepodwójnym" opodatkowaniu tutaj tylko wykaże dochód w rocznym
    > PIT.

    A wiesz moze jak jest z Dania?

    > Inne rozwiązanie to kolega otworzy działalnośc gospodarczą i będzie im
    > wystawiał faktury. Zapłaci wtedy podatek w Polsce (przeliczając wynag. na
    > złótówki) ogólnie mówiąc 19%. Oczywiście musi prowadzić wszystkie
    konieczne
    > papiery i płacić ZUS (ok 500zł/miesięcznie-chyba że gdzieś pracuje na
    umowę
    > o pracę).

    No tak, ale to juz sa co miesiac te koszty, o ktorych piszesz, a jak
    zlecenie trafia sie na przyklad raz na kwartal, to nie bardzo sie to oplaca
    bo ledwo starczy na ten ZUS.

    > > Czy przypadkiem za pisanie programow nie obowiazuje inna stawka, tak jak
    > to
    > > ma miejsce w przypadku tlumaczen, gdzie 50% dochodu to "koszty", czyli
    de
    > > facto 90% kwoty brutto tlumacz dostaje na reke?
    >
    > To zalezy od umowy pomiędzy stronami. Koszt uzyskania 50% jest przy
    > przychodach z tytułu praw autorskich. Na pisanie programów to rzecz
    > najbardziej odpowiednia, np umowa licencyjna. Bo kolega tworzy program i
    > przekazuje go wraz z prawem do uzytkowania, kopiowania itp. powinien
    > podpisać z nimi umowę licencyjną. Ale w tym wypadku nie wiem jak to
    wygląda
    > jezeli wynagrodzenie przekazują Niemcy. Wydaje mi się że oni wtedy tez
    płacą
    > u siebie podatek i składaja deklaracje do niemieckiego US. Na koniec roku
    > kolega wrzuca to do PITa polskiego.

    Czyli o ile dobrze rozumiem sugerujesz, ze:
    - Najlepiej byloby sporzadzic pisemna (moze byc forma ustna?) umowe, w
    ktorej Dunczycy zlecaja cos do wykonania i zobowiazuja sie zaplacic tyle i
    tyle
    - Oni placa u siebie od tego podatek, a to co wysylaja na konto to juz
    odbiorca ma w pelni dla siebie
    - Pod koniec roku odbiorca wpisuje sobie w PIT informacje, ze podatek zostal
    odprowadzony w Danii?

    A tak sie zastanawiam, bo przeciez moze istniec sytuacja, w ktorej ktos z
    zagranicy wplaca na przyklad 5 000 zl na konto. Podejrzewam, ze taka kwota
    bedzie odnotowana gdzies przez bank, tak zeby US mial w to wglad. No i teraz
    czy nie mozna tego potraktowac jako darowizny? Przeciez US powinien sie
    cieszyc, ze ludzie sami przychodza i przyznaja sie do tego, ze dostali
    pieniadze i chca sie opodatkowac.

    Sam na przyklad chcialbym wiedziec, jak to jest z USA, bo mam mozliwosc
    pisania artykulow dla pewnej gazety. Ja wysylam im material, a oni mi
    wierszowke. Oni nie podpisuja zadnych umow, bo tam po prostu sie tego tak
    nie robi, tylko placa gotowke i maja w nosie, czy ja sie opodatkuje czy nie.
    Przeciez wiadomo, ze w takiej sytuacji gazeta mnie nie zatrudni, bo zalezy
    jej jedynie na kilku moich artykulach i to tez nie potrafia przewidziec z
    gory, czy dany material bedzie ich interesowal czy nie.

    Firmy maja cos takiego jak dowod wewnetrzny. Czy nie istnieje odpowiednik
    dla osob prywatnych? To, wydaje mi sie, rozwiazaloby sprawe. Pisze, ze
    wykonalem dla takiego a takiego klienta z zagranicy to i to i wplacil mi na
    konto tyle i tyle. Moge przedstawic wyciag z konta, w ktorym napisane jest
    kto, za co i ile mi zaplacil.

    > > Czy trzeba wypelniac co miesiac jakies deklaracje i co miesiac placic
    > > podatek, czy tylko raz na rok - wraz ze standardowym PIT-em?
    >
    > Przy Działalności G. trzeba co miesiąc PIT-5. W Niemczech nie wiem.
    > W Polsce od praw autorskich, pit się składa za miesiąc w którym wystąpił
    > przychód.

    A jezeli autor nie zrzeka sie praw autorskich, a chce jedynie udzielic
    licencji?



  • 4. Data: 2002-05-27 21:11:46
    Temat: Re: Wplywy z zagranicy z tytulu pracy bez umowy
    Od: bromden <b...@p...gazeta.pl.no.spam>

    najlepiej niech znajdzie zaprzyjazniona firme,
    ktora zatrudni go na umowe o dzielo (z przekazaniem praw autorskich,
    oczywiscie), a niemcom bedzie wystawiac faktury,
    to chyba najlepsze rozwiazanie

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1