> Chodzi o to, ze kupiłem auto i wypełniłem deklarację AKC-U mówiącą o
nabyciu
> wenątrzwspólnotowym. Zatem zgodnie z dyrektywami UE zapłaciłem VAT
> sprzedającemu w cenie towaru czyli za cenę brutto.
> W kraju zatem będę zwolniony z VAT-u no bo go zapłaciłem za granicą.
> W US składam druk VAT-24 mówiący o tym, że jestem zwolniony z podatku VAT.
> Na pouczeniu do tegoż druku mam wykazać, że nabycie NIE jest
> wewnątrzwspólnotowe. I teraz :
> a) albo jest to jakiś podatkowy bełkot, z którego nic nie kumam,
> b) przepisy są wzajemnie sprzeczne
> c) dlaczego nie może być prościej
> d) dlaczego za wydanie potwierdzenia płacę haracz 150 zł ( za zapłacenie
> akcyzy w UC nie płacę nic)?

A nie jest tak ze samochod mozna nabyc dwojako, t.j. jako osoba prywatna
- wtedy placisz VAT sprzedajacemu i wtedy w kraju jestes zwolniony, lub jako
firma - t.j. sprzedawcy podajesz swoj numerek NIP EU (albo zwany chyba
VAT UE, za przydzielenie ktorego tez trzeba bylo zaplacic cos kolo 160zl)
wiec on nie nalicza VATu, natomiast ty naliczasz go u siebie jako nabycie
wewnatrzwspolnotowe.
Wtedy takie oswiadczenie dla urzedu wydaje sie byc uzasadnione.

T.P.