eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiWedlug organow skarbowych... (cross, FUW) › Re: Wedlug organow skarbowych... (cross, FUW)
  • Data: 2013-07-30 17:20:37
    Temat: Re: Wedlug organow skarbowych... (cross, FUW)
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Tue, 30 Jul 2013, Sławek wrote:

    > W dniu 29.07.2013 21:56, Gotfryd Smolik news pisze:
    >> Ale poprzez takie różne parapodatki państwo usiłuje sterować
    >> gospodarką. A nie bardzo jest jak nakazać wybieranie określonego
    >> sposobu postępowania, za to można "motywować" ekonomicznie
    >> takimi parapodatkami właśnie.
    > Państwo nie umie sterować własnymi firmami.

    Pisałem o sterowaniu *gospodarką*, a nie pojedynczymi
    firmami. I przykładem był PFRON właśnie.

    [...]
    >> Jakie inne, SKUTECZNE rozwiązanie, proponujesz w miejsce
    >> parapodatku PFRONowego?
    [...]
    > Należałoby całkowicie zmienić sposób finansowania tychże
    > instytucji (jak wspomniany PFRON).

    No przecież wyraźnie, bardzo wyraźnie pytam: *JAK*?
    Po powiedzieć "inaczej" jako mniemam umie każdy.

    > Państwo chce mnie chronić przed umowami z innymi podmiotami,

    A tam zaraz "chce" ;)

    > a kto mnie ochroni przed samym Państwem?

    Łupienie obywateli jest cechą państwa, skądinąd.
    Państwo przypisuje sobie "prawo siły" i zabrania bronienia
    się przed sobą :>

    > Wystarczy spojrzeć na te fakty z innej perspektywy, aby dostrzec,
    > że tzw. "szary obywatel" tak naprawdę jest tylko owcą do strzyżenia.
    > A Państwo go chroni tylko pozornie.

    Ano.

    > A po co sankcje? Czy wszystko trzeba sankcjonować?

    Proponujesz dobrowolne płacenie podatków?

    > Dzisiaj mam sankcje, za to, że podwiozłem dziecko do szkoły
    > służbowym samochodem (a może i tak przejeżdżam koło szkoły
    > wykonując codzienne czynności służbowe), jutro sankcje
    > za to że zadzwoniłem do żony ze służbowej komórki, a potem
    > sankcje za to, że zapisałem sobie notatkę w prywatnym
    > notesie służbowym długopisem. Te sankcje to absurdy. Wszystkie!
    > Mają one na celu wyłącznie ograniczyć swobodę obywatelską
    > i nabijanie kasy biurokratom.

    Bardzo, ale to bardzo przepraszam - to po kiego piszesz
    o tym że "VAT jest najlepszy", skoro on *TAK WŁAŚNIE*
    działa? (ma być płacony od konsumpcji)

    > Widzę wyjście. Brak jakichkolwiek odliczeń VAT.

    Ile wypiłeś? ;>
    Proponujesz podatek OBROTOWY o skali VAT?
    Aby na pewno?
    Przecież "brak odliczeń" w przypadku VAT jest bzdurą,
    to byłby po prostu obrotowy, tak jak PCC!
    A obrotowy ma jedną poważną wadę: daje fory "dużym",
    bo płaci się go w momencie dokonywania obrotu
    z innymi podmiotami.
    "Łańcuch producentów" w tym momencie leży i kwiczy,
    bo płaci kilkukrotnie większy podatek niż koncern który
    z rudy metali robi gotowe gwoździe, igły i zegarki.

    Weź może i przemyśl sobie co proponujesz, bo zaczyna
    wychodzić że aktualni ministrowie to jest "mała
    szkodliwość" ;)

    >> Przecież jak dokonasz czynności "na czarno", to w tym właśnie
    >> momencie *NIE* odprowadzasz VAT.
    >> Nie ma żadnej różnicy w porównaniu do dochodowego.
    >>
    >
    > Skoro tak trudno jest wyegzekwować podatek od usług,

    Nie.
    Jest go RÓWNIE TRUDNO wyegzekwować, co podatek dochodowy!
    Dlatego, niezależnie od "słuszności" tezy czy powinien
    istnieć jeden podatek i czy powinien to być akurat VAT,
    przeciwstawianie "prostoty" VATu nad dochodowym jest
    zwyczajnie bzdurą.
    "Szara strefa" PO RÓWNI nie odprowadza KAŻDEGO podatku.

    > to
    > być może VAT nie powinien być podatkiem od towarów i usług,
    > a jedynie od towarów.

    Jeszcze gorzej.

    > W zamian nie podlegałby odliczeniom.

    TO NIE BYŁBY VAT!

    > Skoro można zwolnić z VAT-u usługi Poczty Polskiej

    Zdajesz sobie sprawę czym skutkuje zwolnienie z VATu?
    Bo widzę że nie.
    To Cię uświadamiam: jak ktoś skorzysta ze zwolnienia
    z VAT, to praktycznie wyklucza sobie możliwość, że
    sprzeda jakikolwiek towar innemu VATowcowi!
    W przypadku usług wynik może być różny (jeśli "koszty
    osobowe", nie obłożone VATem, przeważają istotnie
    nad innymi wydatkami, zwolnienie może nie przynieść
    szkody dla ceny usług świadczonych dla innych przed-
    siębiorców, ale w każdym innym przypadku jesteś
    po prostu DROŻSZY od pozostałych przedsiębiorców!)

    > to można wszystkim za wszystkie usługi.

    Ta...

    > Wprowadzenie jednego podatku wiązałoby się z całkowitym wywróceniem
    > obecnego bałaganu fiskalno-biurokratycznego do góry nogami.

    Zacznij od tego, JAKI PODATEK proponujesz.
    Bo z tego co piszesz, to W ŻADNYM RAZIE nie chodzi Ci o VAT.
    Jak to będzie "podatek nieodliczalny", który musi być
    płacony przy KAŻDEJ sprzedaży, to cofniesz kraj do ery
    absolutnej dominacji megakorporacji, dodając do "efektu skali"
    obciążenie podatkowe każdego małego przedsiębiorcy.

    > To oczywiste!
    > I ... nierealne. Wiem.

    Cieszy mnie, bo a nuż Twoja wersja reformy by przeszła ;)

    > Bo zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie chciał wyrwać od ludzi więcej.
    > A najłatwiej jest zrobić to mając władzę i narzędzia prawne w ręku.

    Owszem, ale to że zapodajesz prawidłowe tezy wejściowe, nijak
    nie dowodzi, że wnioski wyjściowe są równie spójne :]

    >>> Wiem, że to co piszę to obecnie fantastyka. Ale pętla
    >>> fiskalno-biurokratyczna na szyjach obywateli wciąż się zaciska.
    >>
    >> Zgadza się.
    >> Ale to jest niezależne od komplikacji podatków :)
    > A od czego?

    Od samoistnego "trwania biurokracji".
    Prawo Parkinsona.
    Biurokracja za wszelką cenę będzie udowadniać że jest potrzebna
    i basta (*TUP*). Ograniczeniem może być wyłącznie brak środków
    na biurokrację, ale to nie zalezy od systemu podatkowego.
    Takie ograniczenie moze istnieć zarówno przy prostym systemie,
    jak i skomplikowanym.
    I, prawdę mówiąc, tak to działa - "system" po prostu nie jest
    w stanie wyegzekwować wszystkich należności podatkowych, które
    zapisał w ustawach.

    >> Dla porządku dodaj, że imperia upadały w wyniku "najazdu Wandali"
    >> albo innych Hunów. Prymitywna siła wygrywa z organizacją państwową,
    >> zbyt zajętą utrzymywaniem w ryzach własnych obywateli :>
    > Owszem historia lubi się powtarzać, ale jej przebieg jest tylko
    > ogólnie podobny.

    Zgadza się, ale scenariuszy zbyt wiele nie ma :)
    Rewolucja, najazd, unia, rozpad... coś jeszcze?

    > Na koniec.
    > Wiem, że dyskusja na temat jednego podatku w zasadzie jest jałowa

    Zauważ, że ja Z TĄ TEZĄ nie dyskutowałem!
    Podważałem argumentację w której chciałeś wykazać, że "dochodowy
    jest zły" i (jakoby) VAT jest lepszy.
    Średnio.
    Każdy podatek jest "zły" w tym znaczeniu, że albo narusza
    równowagę gospodarczą (np. forując nadmierną koncentrację,
    tak jak podatki obrotowe), albo jest złożony, albo trudny
    do ściągania.
    Łupienie dwoma podatkami (VAT a z drugiej strony PIT/CIT)
    ma tę zaletę, że nie wszystkie "słabe miejsca" obu podatków
    się pokrywają. Niemniej faktem jest że dla "szarej strefy"
    nie gra roli o który podatek chodzi, i tak go nie płaci.

    > Jednak czy jest możliwa stopniowa zmiana i upraszanie systemu
    > podatkowego dążąc do tak drastycznego jego uproszczenia, to mam
    > wątpliwości.

    Jest, tylko tego się nie robi.
    Pierwszy ruch, czyli "zrównanie ulg", powoduje bardzo silne
    reakcje. Popatrz na przykład na próbę wprowadzenia stawki
    podstawowej na leki, całkiem ostatnio.
    Pic w tym, że stawka podstawowa jest zwyczajnie za wysoka,
    jakby zacząć od pewnej partyjnej obietnicy (3x15) to
    być może dałoby się STOPNIOWO dojść do pożądanego stanu :>

    > Wielokrotnie słyszeliśmy od polityków o upraszaniu prawa

    :D

    > ograniczaniu biurokracji itp zapewnienia, a efekt ...
    > jest odwrotny!

    I zawsze jest faftylion tłumaczeń "dlaczego".
    Niestety.

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 31.07.13 10:04 m

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1