eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiWEKSEL › Re: WEKSEL
  • Data: 2003-01-30 23:41:52
    Temat: Re: WEKSEL
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Wed, 29 Jan 2003, Robert Tomasik wrote:
    [...]
    >+ | Własnie nie ma mowy o wyroku: na podstawie weksla "bez protestu"
    [...]
    >+ zmieniło? Jak nakaz zapłaty oprotestujesz dołączając odpis zawiadomienia

    Wiesz, nie testowałem :[
    Ale wydawało mi się że koncept oprotestowania weksla "bez protestu"
    nie przejdzie ;) ! Sankcje karne to inna sprawa.... !

    BTW: rozmawiamy o przypadku kiedy wystawienie weksla ma podstawy,
    i - jak rozumiem - obarczone jest ryzykiem wyłudzenia ?
    Bo wyszło na to że adwokacimy wzajemnie swoim stanowiskom ;),
    broniąc prezentowanych poglądów :)

    [...]
    >+ | Jasne. Zmienia się to, że płatność z weksla wynika z ustaw,
    >+ | rozporządzeń i innych przepisów. A konkretnie z umów
    >+ | międzynarodowych które .pl podpisała ;)
    >+ | Wybacz zgryźliwość ale pora późna... :)
    >+
    >+ Zgryźliwość wybaczam, zresztą nie jest rażąca.

    Owszem. O tych umowa międzynarodowych to tak mało od niechcenia
    wspomniałem :), ustawy nie mogą być z nimi sprzeczne !

    >+ Ale do rzeczy. Oczywiście,
    >+ obowiązek zapłaty kwoty wekslowej wynika z ustawy, ale nie jej wysokość. I
    >+ właśnie to miałem na myśli. Otóż, jak z ustawy wynika, że należy się 20%
    >+ podatku, to z dużą dozą pewności można powiedzieć, że od dochodu 100 zł
    >+ będzie to 20 zł.

    Obawiam się że wrzuciłeś do jednego worka dwie *różne* sprawy:
    - pierwsza to opłata skarbowa od weksla, tak coś na poziomie
    ułamka promila - nie chce mi się sprawdzać ile, ale obstawiam
    pół promila. Nie ma *nic* do opodatkowania (lub nie) transakcji
    zawartej/popartej/zabezpieczonej wekslem
    - druga to ew. nienależny przychód, którego może dotyczyć stawka
    w okolicy 20%. Ale przy wekslu o charakterze gwarancyjnym
    założyłeś, że to będzie podatek od oszustwa - więc nienależny :)

    Jasne że ty wiesz. Ale nie każdy kto czyta wie, i może
    sobie podedukować że pisząc iż kwestie skarbowe są drugorzędne
    machnąłem się o 20% sumy :], protestuję przeciw insynuacji ;) !

    BTW: nawet na pożyczki i poręczenia - a *nawet* w .pl, podatki
    *aż* 20% chwilowo nie wynoszą (i niech tak zostanie, choć
    coraz to gorzej - i na poręczenie i na depozyt nieprawidłowy
    i na...[oczekiwane wstawić...] podatki już są).

    >+ Przy wekslu in blanko już tak nie jest. Jeśli nie
    >+ przedstawię sądowi deklaracji wekslowej czy też innej podstawy określenia
    >+ zobowiązania, to oczywiście mogę wpisać w niego dowolną kwotę. Tyle, że
    >+ zawyżając kwotę popełniam przestępstwo.

    Dwie różne sprawy:
    - wykroczenie lub przestępstwo skarbowe (przestępstwo wątpliwe,
    chyba trzeba by aferę L.R. wekslem zabezpieczyć żeby kwotowo
    podpaść!) da się popełnić, prawda, ale to j.w. jest drugorzędne
    - jeśli mowa o "niekorzystnym rozporządzeniu", oszustwie
    itp - to możliwe. Tylko że popełnienie przestępstwa pt.
    "wpisanie kwoty z sufitu" IMHO i AFAIK *nie powoduje*
    że weksel przestaje być ważny.

    A pośrednim dowodem są posty, tak raz na pół roku - "a taki
    owaki mnie oszukał"...

    >+ | Jeśli chciałeś powiedzieć że ja jako pracownik bym się zastanowił
    >+ | nie siedem razy, a siedemdziesiąt razy siedem - to masz rację.
    >+
    >+ Wiesz, sytuacja na rynku pracy jest taka, że niektórzy nie mogą się

    Wiem, wiem.

    [...]
    >+ wiele osób w ogóle nie zdaje sobie sprawy z zagrożeń płynących z podpisania
    >+ takiego dokumentu i nie mają tego problemu.

    Ano.
    Przyjmując taki punkt widzenia, i zakładając że pracodawca
    jest świadom że oszustwo nie ma szans powodzenia (bo nie bardzo
    wyegzekwuje nienależne świadczenia) to *jakoś* swoją rolę
    taki weksel spełni. Bynajmniej nie jako skuteczny środek
    egzekucji - ale skuteczny straszak...

    [...]
    >+ to, co się uprawomocniło, to zostało. A przecież to robili prawnicy. Czy
    >+ zatem należy się dziwić osobom nie mającym z prawem wiele do czynienia?

    Hm :) tu to się zgadzam.

    >+ | No to jesteśmy miejscami zgodni :)
    >+
    >+ Odnoszę wrażenie, że te miejsca są dość liczne.

    ...i tu też :)

    >+ Ukłony

    wzajemnie ! - Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1