Adamski napisał(a) w wiadomości: ...
>...
>Jezeli w umowie zlecenia/o dzielo zapisze nastepujace punkty
>
>PRAWNE WIEZY CO DO WARUNKOW WYKONANIA UMOWY
>generalnie czego umowa bedzie dotyczyc
>WYNAGRODZENIA
>np ze za zlecenie zaplace 100 PLN


To i tak powinno być w umowach dotychczas podpisywanych.

>ODPOWIEDZIALNOSCI
>za zle wykonane zlecenie zleceniobiorca zaplaci umowna kare
>zleceniodawcy w wysokosci 100 PLN

W ustawie jest o "odpowiedzialności zleceniodawcy" a nie -biorcy,
prawdopodobnie wobec osób trzecich (klientów), bo jeżeli wobec
zleceniobiorcy to gorzej... bo może chodzić o odpowiedzialność za
wypadki przy realizacji zlecenia (jak np. w umowie o pracę)

>To moge swobodnie przekraczac magiczna kwote 10 000 EUR takimi >zleceniami
>bez VAT??

Od maja do końca roku to już tylko ok 6600 euro. Kwota była już
gdzieś podana oficjalnie.

>Tylko czy nie sa to przyapdkiem cechy umowy o prace?
W umowie o pracę nie ma kar umownych - za ew. szkody można potrącić
do równowartości 3 pensji i to odpowiednio rozłożone w czasie. Chyba,
że coś zmieniono w KP.

Ustawodawcy chodziło pewnie o to, aby VAT nie objął umów będących
de facto przedłużeniem umowy o pracę z własnym pracodawcą - to
pracodawca ew. dolicza VAT do towaru/usługi. No i aby VATowcy z DG
nie omijali VATu biorąc umowy-zlecenia/o dzieło na to samo. Miało
wyjść dobrze, wyszło jak zwykle...
Czekam na odważnego, któremu US odpowie na podst. art 14. Ordynacji
Podatkowej. A propos: w radio usłyszałem, że min. finansów zabiega o
to, aby interpretacje US nie były wiążące i zastosowanie się do nich
nie chroniło przed karami.
--
Arek