eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiTowar na magazynie a remanent końcowy › Re: Towar na magazynie a remanent końcowy
  • Data: 2010-11-05 20:46:20
    Temat: Re: Towar na magazynie a remanent końcowy
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 05.11.2010 21:20, R pisze:
    > Z tego co zrozumieliśmy, to co mam na magazynie wlicza się do mojego
    > dochodu. W takim razie jak w styczniu ten towar sprzedam to drugi raz
    > osiągam dochód i drugi raz mam płacić od niego podatek? O co chodzi?

    Nie tyle wlicza do dochodu, co nie zwiększa kosztów. Towar staje się
    kosztem dopiero w momencie sprzedaży. Więc tak,

    w roku 2010 kupiłeś towaru za 200zł
    w roku 2010 zarobiłeś 1000zł
    w roku 2010 zaocznie zaksięgowałeś go jako koszt, wyszło ci 800zł zarobku
    przychodzi remanent, okazuje się, że towaru za 100zł wciąż masz na stanie
    korygujesz dochód za 2010 i wychodzi ci 900zł zarobku. Co prawda 100zł
    masz utopione w towarze, ale co za różnica czy w towarze czy w monetach
    i papierkach? :D Dalej 100zł
    masz.

    Bilans 2010: Włożono 200zł. Wyjęto: 1000zł papierków i 100zł towaru.
    Więc przyrosło o 900zł. Podatek płacisz od 900zł

    Przychodzi rok 2011, sprzedajesz ten towar za 1000zł. Zamieniasz więc
    posiadane 100zł towaru na 1000zł papierka i monet. Czyli przybyło ci
    900zł. W roku 2011 płacisz podatek od 900zł.

    Bilans 2011: Włożono 100zł (w towarze). Wyjęto 1000zł (w monetach).
    Przyrosło o 900zł. Podatek płacisz od 900zł.

    Więc nie ma tu podwójnego opodatkowania. Opodatkowujesz tylko przychód.
    Oczywiście, dostajesz po dupie zaliczkami, bo PIT rozliczasz rocznie.
    Więc jak masz mały przychód, a duży obrót, to jak nakupisz towaru w
    grudniu, a sprzedasz w styczniu, to cię dupnie zaliczką, którą odzyskasz
    dopiero za ponad rok. W takiej sytuacji musisz przeprowadzić remanent
    dodatkowo jeszcze w 2011. Ale w sytuacji, jaką opisałem, gdzie wkład
    jest niewielki, a zysk duży, to nie ma sensu.


    Tak ja to rozumiem z wyjaśnień Gotfryda :D Jak się pomyliłem, to proszę
    o sprostowanie.

    --
    Przemysław Adam Śmiejek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1