eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiStrata czy nie strata - oto jest pytanieRe: Strata czy nie strata - oto jest pytanie
  • Data: 2009-06-19 21:15:28
    Temat: Re: Strata czy nie strata - oto jest pytanie
    Od: Jagna <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Thu, 18 Jun 2009 23:58:34 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):

    [...]
    > Ale IMVHO niesłusznie uważasz że (ewentualny) brak możliwości
    > rozliczenia wydatków w stratę (w przypadku braku przychodów)
    > jest tożsamy z brakiem możliwości rozliczenia tych wydatków w ogóle.
    > Przyznaję bez bicia, że nie mam chęci ani możliwości przebijania
    > się przez stare treści ustawy (znaczy "jestem w niedoczasie" :)),
    > ale Jagna w którymś poście rzuciła chcący lub niechcący ;) (zaraz
    > oberwę za prowokowanie)

    Że niby, że ja? że mam się dać sprowokować? nieee.... no co Ty :))
    Przecież nie mogłeś pomyśleć, że JEŚLI już uda mi się napisać coś, co Cię
    przekonuje, to na pewno było niechcący ;> (łobuz! :))
    Choć przy Twoim monopolu (w poście obok ;p), który z przyjemnością Ci
    przyznaję, może okazać się, że i owszem - niechcący ;)

    > tekst "chyba że zarachowanie było
    > niemożliwe" - po prawdzie AFAIR odnoszący się do innego zdarzenia,
    > ale dobrze oddającego ideę.

    > Żeby była jasność: IMVHO brak przychodu nie powinien skutkować
    > zakazem określenia straty, ale to tak "z głowy czyli z niczego".

    > Niemniej JAKBY tak było, to owa niemożliwość nie musi być
    > tożsama z "przepadnięciem" kosztu - po prostu w takim przypadku
    > moment powstania kosztu może się przenieść (na rok z przychodem!)

    > Zauważ, że tak działają np. zakupy towarów handlowych: przy
    > PK wprost, przy KPiR pośrednio, niemniej koszt powstaje
    > w momencie sprzedaży (a nie poniesienia).
    > Nieco (nie do końca identycznie) podobnie jest w przypadku ST:
    > początek amortyzacji (czyli ponoszenia kosztu) zachodzi
    > przy rozpoczęciu używania (a nie przy zakupie).
    > JEŚLIBY przyjąć, że straty nie mozna wyznaczyć bo brak przychodu
    > określa brak "prowadzenia DG" (z czym osobiście się nie
    > zgadzam, jak dowodzi archiwum grupy :)), to wtedy również
    > wszelkie inne "pozostałe wydatki" stawały by się kosztem
    > dopiero przy "prowadzeniu" (czyli sprzedaży)...

    W pierwszej chwili, czytając Twój post, pomyślałam, że charakter tych
    wydatków zwykle wiąże się właśnie z takimi wydatkami, które da się
    rozliczyć później. Jakieś tam inwestycje w obce środki, jakieś śodki trwałe
    w budowie, czy, jak piszesz zakupy towarów, materiałów. Ale się
    zreflektowałam, bo przecież już wydatków na np. stworzenie strony
    internetowej, czy wydatków na promocję (tę podatkową), wypłaconych
    wynagrodzeń, czy opłaconych składek już przełożyć "na potem" się raczej nie
    da.

    >> Jestem tym tematem żywo zainteresowany (nie pomyślawszy o tym
    >> wcześniej, bo wydawało mi się logiczne, że strata przy zerowym
    >> przychodzie jest po prostu stratą)

    > I też tak uważam.
    [...]

    Chyba tak być powinno. To jakiś chory pomysł z tym brakiem możliwości
    rozliczenia straty bez przychodu.

    Dziękuję :)

    --
    Pozdrawiam,
    Jagna

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1