eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiSpołka Z O.O. - wkład niepieniężny › Re: Społka Z O.O. - wkład niepieniężny
  • Data: 2008-12-02 14:48:02
    Temat: Re: Społka Z O.O. - wkład niepieniężny
    Od: Maddy <m...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Tomek pisze:
    > Dnia 02-12-2008 o 14:54:15 Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
    > napisał(a):
    >
    >>
    >> Akurat limit 50 000zł kapitału jest tu najmniej znaczącym powodem,
    >> aby DG nie zastępować sp. z o.o. Przy 5 000zł niewiele się zmieni. Za
    >> to powstanie mnóstwo firm z takim właśnie kapitałem, udającym potężne
    >> przedsiębiorstwa, a kończące z milionem zł długu.
    >>
    >
    > Tak swoją drogą w UK Ltd masz od dwóch funtów - i żyją.
    >
    Ale może lepiej mierzą siły na zamiary.

    Jak w swojej pracy klika razy spotkałam sie ze spółkami w których te
    50tys nie starczało na utrzymanie firmy do pierwszego przychodu - 2-3
    miesiące.
    Spółka miała pewny rynek zbytu tylko że najpierw trzeba było zapłacić
    ludziom za jeden miesiąc, kupić parę dupereli (komputer albo dwa, fax,
    samochód może), zapłacić za najem lokalu plus mnóstwo drobnicy typu
    materiały biurowe i pieczątki. Jak jeszcze doszedł dostawca któremu
    trzeba było przedpłacić za towar (nowa spółka bywa mało wiarygodna) to
    już klops.
    Nagle nie ma kasy w kasie i jest płacz.

    Pół biedy jak w umowie zawarto możliwość wnoszenia dopłat i wszyscy
    wspólnicy są gotowi je wnieść. Gorzej jak ktoś się postawi albo dopłat w
    ogóle nie przewidziano.

    Pracuję z dwoma spółkami z 100% udziałem holenderskim. Nie wiem jakie
    tam jest prawo (wiem jedynie że kapitał zakładowy sp. z o.o jest tam
    jakiś symboliczny - 200 euro czy coś podobnie) ale niemożność wpłacenia
    od tak pieniędzy do spółki kiedy ta ma trudności z płynnością jest dla
    udziałowców holenderskich niezrozumiała. Nie wierzyli że pożyczając
    swojej spółce 4 miliony zł na 6 miesięcy na rozkręcenie produkcji
    powodują koszmarne problemy dla księgowego.
    W ogóle najpierw to jeden z udziałowców chciał te pieniądze po prostu
    dać spółce.. ale jak usłyszał ile spółka zapłaci za taka darowiznę to
    zdębiał.

    Może tu tkwi problem?

    Obniżenie wymaganego kapitału zapasowego powinno iść w parze z
    uregulowanie kwestii nieoprocentowanych pożyczek od udziałowców.
    Dziś takie pożyczki generują wirtualny przychód w spółce - w wysokości
    odsetek które spółka musiałaby zapłacić na wolnym rynku.
    Absurd, skoro zwrotna dopłata do kapitału (tez rodzaj pożyczki) już
    takiego wirtualnego dochodu nie generuje.


    Maddy

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl
    GG: 5303813

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1