-
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.glorb.com!
npeer02.iad.highwinds-media.com!news.highwinds-media.com!feed-me.highwinds-medi
a.com!nx01.iad01.newshosting.com!newshosting.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-
01.news.neostrada.pl!unt-spo-a-01.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!no
t-for-mail
Content-Type: text/plain; charset="ISO-8859-2"
From: krys <k...@p...onet.pl>
Date: Mon, 26 Mar 2012 15:10:11 +0200
User-Agent: KNode/4.4.5
Content-Transfer-Encoding: 8Bit
Subject: Re: Samotne macierzyństwo czy ślub?
Newsgroups: pl.soc.prawo.podatki
References: <4f6d9e29$0$1258$65785112@news.neostrada.pl>
<jkkidq$pl6$1@inews.gazeta.pl> <jkl28g$1tq$2@inews.gazeta.pl>
<jklbci$cfq$1@inews.gazeta.pl> <jklg6i$ak7$1@node2.news.atman.pl>
<jklrot$l1a$1@inews.gazeta.pl> <jknj11$gh5$1@node2.news.atman.pl>
<jknjd7$gsp$1@node2.news.atman.pl> <jkp4tc$skr$1@news.icm.edu.pl>
<4f701952$0$1277$65785112@news.neostrada.pl>
<jkpi74$146$1@news.icm.edu.pl>
<4f705550$0$1209$65785112@news.neostrada.pl>
<jkpm60$epk$1@news.icm.edu.pl>
Followup-To: pl.soc.prawo.podatki
MIME-Version: 1.0
Lines: 152
Message-ID: <4f706ab5$0$1209$65785112@news.neostrada.pl>
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 79.185.40.101
X-Trace: 1332767415 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 1209 79.185.40.101:53034
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
X-Received-Bytes: 7379
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo.podatki:235332
[ ukryj nagłówki ]Tomaszek wrote:
> "krys" <k...@p...onet.pl> napisał
>
>> Sam wiesz, że tak naprawdę to jest niewarte papieru, na którym zostało
>> spisane.
>
> Jest tak samo warte, jak i inne dokumenty podpisywane notarialnie.
> W tym testament.
Wiesz przecież, że można go podważyć. Po co więc cała ta zabawa z
wydziedziczaniem?
>
>>> Natomiast jest cała masa szemranych przypadków, gdy testament jest
>>> spisywany przez na wpół świadomą babcię pod naciskiem ze strony jednego
>>> spadkobiercy, a reszta prawowitych spadkobierców po prostu nawet o tym
>>> nie
>>> wie. Nie znasz historii z życia wziętych, gdy ktoś usiłuje przepisać
>>> mieszkanie swojej matki tylko i wyłącznie na swoje dzieci i tak długo
>>> wierci dziurę, że matka ulega.
>
>> No cóż - ryzyko.
>
> Ryzyko czego? Że ma się bardziej obrotną i oblataną siostrę/brata? Na to
> nie ma się wpływu.
Na przykład.
> Sam w rodzinie miałem przypadek, gdy córka w tajemnicy przed rodzeństwem
> odwaliła taki numer.
> Wystarczył znajomy notariusz, który sprawnie podsunął papierki do podpisu
> i testament został wykonany po jej myśli. Matka całego rodzeństwa nawet
> nie była do końca świadoma, co podpisuje, tak nią córka zakręciła.
A gdzie w tym czasie była reszta rodzeństwa? Też mogli kręcić i podsuwać,
jeśli już w takich kręgach się obracamy.
>> Babcia też może mieć fantazję i takie wysępione mieszkanie
>> tak zadłuzyc, że spadkobierca będzie je spłacał do końca życia;-)
>
> Spadek można całkowicie odrzucić, albo przyjąć z dobrodziejstwem
> inwentarza, wówczas długów się nie pokrywa z własnego majątku, tylko z
> majątku spadku.
To po co ta cała szopka z nakłanianiem babci do przepisywania mieszkania?
>
>>> W testamencie określa tylko owe wnuki, a
>>> pozostałe jej dzieci (kompletnie nieświadome takiego stanu rzeczy)
>>> dostają
>>> figę z makiem. Dla takich między innymi osób są zagwarantowane zachówki.
>
>> Zupełnie niepotrzebnie.
>
> Ależ potrzebnie. Dlaczego ktoś ma mieć inne przywileje, niż reszta
> spadkobierców w sytuacji, gdy spadkodawca nie podejmuje swojej decyzji w
> sposób świadomy?
A dlaczego zakładasz, że nieświadomy? I od kiedy to testamenty się spisuje w
nieświadomości?
> A jeśli jest świadomy, to jak wcześniej - nic nie stoi na
> przeszkodzie, by wydziedziczyć tych, których obdarować nie zamierza albo
> po prostu jeszcze za życia przepisać majątek na konkretną osobę. Tylko też
> odpowiednio wcześniej, bo prawo do zachowku także i w takich sytuacji
> obowiązuje, ale przedawnia się bodaj po 10 latach.
Wobec spadkobierców w linii prostej 10 lat nie obowiązuje.
Dlaczego uważasz, że uczciwe jest ograniczanie dysponowania własnym
majątkiem?
>
>> Spadkodawca powinien mieć pełne prawo dowolnie
>> rozporządzać swoim majątkiem. Jak kogos nie lubi, to nie musi się
>> tłumaczyć,
>> że dostanie figę z makiem.
>
> Gdyby na świcie wszyscy byli uczciwi i moralni, to tak by to mogło
> wyglądać. Niestety, tak nie było, nie jest i nie będzie, w związku z czym
> prawo a priori broni tych, którzy są ofiarami pazerności i nieuczciwości
> innych. A że przy okazji stwarza niedogodności dla tych, którzy chcieliby
> mieć łatwiej - taki lajf. To samo można powiedzieć o kodeksie pracy :)
Hellou, ale to jest moj majątek i proszę nie dzielić skóry na niedźwiedziu!
Spadkobierca harował na ten majątek,że rości sobie prawa do dziedziczenia i
to w dodatku sprawiedliwie? Spadkodawca jak zechce, to zabezpieczy tych
mniej pazernych i uczciwych.
>
>>> Nie widzę w tym niczego zdrożnego. Nie zawsze podział majątku odbywa się
>>> zgodnie z zasadami etyki. Powiedziałbym, że wręcz przeciwnie.
>>
>> A kto powiedział, że musi byc sprawiedliwie i po równo? Kto zgromadził
>> majatek, ten rzadzi. Choćby nieetycznie.
>
> I rządzi. Majątek przepisuje konkretnej osobie. Reszta spadkobierców i tak
> dostaje jedynie połowę tego, co dostałaby w przypadku tradycyjnego
> dziedziczenia.
Te dwa zdania się wykluczają. Albo rządzi i przepisuje komu chce i jak chce,
albo musi liczyć się z tym, że część majątku pójdzie się paść wbrew jego
woli.
> A jeśli ktoś jest uczciwy i czuje, że nic mu się nie
> należy, to może się zachowku zrzec. Ba! Może się go zrzec jeszcze za życia
> spadkodawcy i poświadczyć to u notariusza przy okazji sporządzania
> testamentu.
Ba. Maże o niego nie występować.
>
>>> O ile się nie mylę, to masz takie prawo.
>>> Po prostu wydziedziczasz wcześniej prawowitych spadkobierców.
>
>> A oni sobie podważą testament i kot zostanie z niczym.
>
> A dlaczego mieliby podważyć?
Bo uważają, że im się mój majątek należy, a nie kotu. Chociaż ja za życia
twierdzę inaczej.
> No dobra, ale zakładając, że jeśli nawet, to przecież mogą podważyć
> cokolwiek.
> Nawet jeśli prawo działałoby wg Twoich sugestii.
Właśnie nie. Bo według moich sugestii, jak ja spisuje testament, i zapisuję
wszystko na kota, kochankę czy Kościół Latającego Potwora Spaghetti, to moi
spadkobiercy mogą jedynie wyjść od notariusza i przemyśleć swoje życie. A
nie lecieć do sądu i udowadniać, że spadkobierca na pewno chciał majątek
zapisać im, tylko mu się pióro omskło.
>
>> Chociaż całe życie
>> mieli Cię w bardzo głębokim poważaniu, a miłoscia zapałali na wieśc o
>> spadku. To jest fikcja, nie prawo.
>
> Bo Ty widzisz tylko jedną stronę sytuacji.
Owszem. Ja mówię o majątku z punktu widzenia właściciela - spadkodawcy.
Nie roszczę sobie praw do cudzego majątku. Nie przyszłoby mi do głowy
podważać ostatniej woli spadkodawcy. Nie odrzucam spadku dla zasad, jeśli
coś mi skapnie przypadkiem - ale nie wbrew woli spadkodawcy
> W dodatku taką, gdzie problem
> da się rozwiązać wydziedziczeniem czy przepisaniem całości jeszcze za
> życia. Natomiast nie widzisz problemu, który ja opisuję. Tego - w razie,
> gdyby zlikwidowano zachówek - nie dałoby się w zaden sposób rozwiązać, bo
> klamka zapadła.
Przecież sam pisałeś, że można za życia porozdawać majątek i umrzeć
spokojnie wiedząc, że jak majątku nie ma , to i zachówku nie ma.
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
Następne wpisy z tego wątku
- 26.03.12 15:15 krys
- 26.03.12 15:18 RoMan Mandziejewicz
- 26.03.12 15:25 krys
- 26.03.12 18:56 Sławek
- 26.03.12 23:30 witek
- 29.03.12 14:00 Przemysław Adam Śmiejek
- 29.03.12 15:19 witek
- 30.03.12 07:31 krys
- 30.03.12 07:38 krys
- 30.03.12 07:48 witek
- 30.03.12 08:20 Przemysław Adam Śmiejek
- 30.03.12 08:21 Przemysław Adam Śmiejek
- 30.03.12 10:41 krys
- 30.03.12 10:42 krys
- 30.03.12 14:14 Przemysław Adam Śmiejek
Najnowsze wątki z tej grupy
- kontrole kont przez fiskus
- jednak nie tylko allegro OLX i podobne
- Praca w Monako i podatki
- Chess
- Vitruvian Man - parts 7-11a
- Vitruvian Man - parts 1-6
- Który program do PIT-ów?
- Jak się płaci CIT ?
- Polak nierezydent, dochód w Polsce i PIT
- Przetwarzanie danych
- KSEF - jakies plusy?
- KSeF czy coś zmieni dla zwykłych ludzi?
- KSEF demo jakie opinie?
- Jak to jest z PIT-0 dla seniora
- In-vitro
Najnowsze wątki
- 2024-07-25 kontrole kont przez fiskus
- 2024-07-02 jednak nie tylko allegro OLX i podobne
- 2024-06-26 Praca w Monako i podatki
- 2024-05-11 Chess
- 2024-05-11 Vitruvian Man - parts 7-11a
- 2024-05-11 Vitruvian Man - parts 1-6
- 2024-04-30 Który program do PIT-ów?
- 2024-04-26 Jak się płaci CIT ?
- 2024-04-11 Polak nierezydent, dochód w Polsce i PIT
- 2024-03-05 Przetwarzanie danych
- 2024-01-25 KSEF - jakies plusy?
- 2024-01-18 KSeF czy coś zmieni dla zwykłych ludzi?
- 2024-01-16 KSEF demo jakie opinie?
- 2023-12-11 Jak to jest z PIT-0 dla seniora
- 2023-11-30 In-vitro