-
1. Data: 2012-03-24 11:12:56
Temat: Samotne macierzyństwo czy ślub?
Od: PesTYcyD <p...@w...pl>
Kolejny obywatel w drodze i pytanie: co jest bardziej korzystne z
ekonomicznego punktu widzenia ślub i rozdzielność majątkowa, czy może
brak ślubu i "samotne macierzyństwo" matki?
W przypadku ślubu, w grę wchodzi wyłącznie rozdzielność majątkowa.
-
2. Data: 2012-03-24 14:32:42
Temat: Re: Samotne macierzyństwo czy ślub?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 3/24/2012 5:12 AM, PesTYcyD wrote:
> Kolejny obywatel w drodze i pytanie: co jest bardziej korzystne z
> ekonomicznego punktu widzenia ślub i rozdzielność majątkowa, czy może
> brak ślubu i "samotne macierzyństwo" matki?
>
> W przypadku ślubu, w grę wchodzi wyłącznie rozdzielność majątkowa.
brak ślubu.
Mniej kłopotów jak się rodzice rozmyślą i dojdą do wniosku, ze jednak do
siebie nie pasują.
-
3. Data: 2012-03-24 19:02:56
Temat: Re: Samotne macierzyństwo czy ślub?
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 24.03.2012 14:32, witek pisze:
> Mniej kłopotów jak się rodzice rozmyślą i dojdą do wniosku, ze jednak do
> siebie nie pasują.
Dokładnie, wtedy przetną dziecko na pół i sobie pójdą każdy do swojego
kącika... Jakież to dorrrrrosłe.
--
Przemysław Adam Śmiejek
Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)
-
4. Data: 2012-03-24 21:38:42
Temat: Re: Samotne macierzyństwo czy ślub?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 3/24/2012 1:02 PM, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
> W dniu 24.03.2012 14:32, witek pisze:
>> Mniej kłopotów jak się rodzice rozmyślą i dojdą do wniosku, ze jednak do
>> siebie nie pasują.
>
> Dokładnie, wtedy przetną dziecko na pół i sobie pójdą każdy do swojego
> kącika... Jakież to dorrrrrosłe.
>
ale resztę da się zdecydowanie łatwiej podzielić.
Wiec jednak mniej kłopotów.
-
5. Data: 2012-03-24 23:00:52
Temat: Re: Samotne macierzyństwo czy ślub?
Od: "Nikiel ;)" <n...@O...poczta.fm>
W dniu 2012-03-24 21:38, witek pisze:
> On 3/24/2012 1:02 PM, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
>> W dniu 24.03.2012 14:32, witek pisze:
>>> Mniej kłopotów jak się rodzice rozmyślą i dojdą do wniosku, ze
>>> jednak do
>>> siebie nie pasują.
>>
>> Dokładnie, wtedy przetną dziecko na pół i sobie pójdą każdy do swojego
>> kącika... Jakież to dorrrrrosłe.
>>
>
> ale resztę da się zdecydowanie łatwiej podzielić.
> Wiec jednak mniej kłopotów.
>
Gorzej w sytuacjach nieprzewidzianych. Darowizna, spadek... konkubina
nie ma żadnych praw, traktowana jest jak obca osoba.
Pozdrawiam
{wysfvhobtdanquaojuedy}[kROT11k]
Nikiel ;-)
--
# od niklu # # gg - 4939629 #
# Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy #
# (A. Einstein) #
-
6. Data: 2012-03-25 00:33:16
Temat: Re: Samotne macierzyństwo czy ślub?
Od: zly <b...@N...fm>
Dnia Sat, 24 Mar 2012 19:02:56 +0100, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
> Dokładnie, wtedy przetną dziecko na pół i sobie pójdą każdy do swojego
> kącika... Jakież to dorrrrrosłe.
To branie ślubu jest oznaką dorosłości?:)
--
marcin
-
7. Data: 2012-03-25 03:18:21
Temat: Re: Samotne macierzyństwo czy ślub?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 3/24/2012 5:00 PM, Nikiel ;) wrote:
> W dniu 2012-03-24 21:38, witek pisze:
>> On 3/24/2012 1:02 PM, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
>>> W dniu 24.03.2012 14:32, witek pisze:
>>>> Mniej kłopotów jak się rodzice rozmyślą i dojdą do wniosku, ze
>>>> jednak do
>>>> siebie nie pasują.
>>>
>>> Dokładnie, wtedy przetną dziecko na pół i sobie pójdą każdy do swojego
>>> kącika... Jakież to dorrrrrosłe.
>>>
>>
>> ale resztę da się zdecydowanie łatwiej podzielić.
>> Wiec jednak mniej kłopotów.
>>
>
>
> Gorzej w sytuacjach nieprzewidzianych. Darowizna, spadek... konkubina
> nie ma żadnych praw, traktowana jest jak obca osoba.
>
testamenty zlikwidowali?
-
8. Data: 2012-03-25 04:58:13
Temat: Re: Samotne macierzyństwo czy ślub?
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 25.03.2012 00:33, zly pisze:
> Dnia Sat, 24 Mar 2012 19:02:56 +0100, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
>
>> Dokładnie, wtedy przetną dziecko na pół i sobie pójdą każdy do swojego
>> kącika... Jakież to dorrrrrosłe.
>
> To branie ślubu jest oznaką dorosłości?:)
Dla samego brania dla jaj zapewne nie.
Jedno wiem, budowanie związku i rodziny na kryterium ,,jak łatwiej
uciec'' jest żałosne.
--
Przemysław Adam Śmiejek
Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)
-
9. Data: 2012-03-25 12:07:44
Temat: Re: Samotne macierzyństwo czy ślub?
Od: PesTYcyD <p...@w...pl>
W dniu 2012-03-24 14:32, witek pisze:
> brak ślubu.
> Mniej kłopotów jak się rodzice rozmyślą i dojdą do wniosku, ze jednak do
> siebie nie pasują.
Nie pytałem o to co będzie kiedy się rozmyślimy. pytałem się o finansowe
korzyści z wzięcia ślubu, lub z "samotnego macierzyństwa".
-
10. Data: 2012-03-25 19:01:24
Temat: Re: Samotne macierzyństwo czy ślub?
Od: "Nikiel ;)" <n...@O...poczta.fm>
W dniu 2012-03-25 03:18, witek pisze:
>> Gorzej w sytuacjach nieprzewidzianych. Darowizna, spadek... konkubina
>> nie ma żadnych praw, traktowana jest jak obca osoba.
>>
>
> testamenty zlikwidowali?
Nie nie zlikwidowali. Tak samo jak nie zlikwidowali podatku od spadku
i darowizn. Powiedzmy, że mieszkanie warte ok 300-400 tyś. Zapłać od
tego 20% podatku (60tys), bo konkubina nie jest zwolniona z podatku.
Pozdrawiam
{wysfvhobtdanquaojuedy}[kROT11k]
Nikiel ;-)
--
# od niklu # # gg - 4939629 #
# Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy #
# (A. Einstein) #