> > Proponowałem Ci takie rozwiązanie.
> > Nie zauważyłem odzewu, tylko lament.
>
> Tak:) A mozesz pokazac paluszkiem w ktorym miejscu. Byles jednym z
tych
> ktorzy stanowczo twierdzili ze jak niet homologacji to po ptokach.

18.04.2002. godz.9.03:
cytuję:

"Być może przypadek tzw "bezspornej ciężarowości" będzie miał tu
zastosowanie"

Nie uczepiłeś się tej deski ratunku, więc pewnie wszyscy Twoi
dyskutanci
uznali, że jednak jest to samochód nie spełniający tych warunków.

Choć szczerze przyznam, że w moim rozumieniu
pismo dotyczy przypadków "wstecznych"
(tzn już sprowadzonych i już zarejestrowanych pojazdów bez świadectwa,
dlatego pytałem, kiedy miał miejsce import),
stąd moje wątpliwości w możliwości powołania się na tę interpretację.