Użytkownik "Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne" <s...@s...com.pl>
napisał w wiadomości
news:Pine.LNX.4.21.0205220307160.30080-100000@irys.s
tanpol.com.pl...
> On Tue, 21 May 2002, Bax wrote:
>
> >+ Zakupy:
> >+ styczen - 100 000 zl netto, stawka 22%
> >+ luty - 10 zł netto, stawka 0%
> >+
> >+ Sprzedaż:
> >+ marzec - wszystko
> >+
> >+ Stosując strukturę nie zapłacę VAT. Dobrze myślę?
>
> IMO średnio na jeża :)
>
> Rozumiem że art. 30. UoVAT ?
> "....w proporcjach wynikających z udokumentowanych zakupów z tego
> miesiąca, w którym dokonano zakupu."
>
> *Zakupu*. Rozumiem że jesteś w stanie obronić tezę
> że zakupu dokonałeś w lutym ?? -:O

Metoda nie jest precyzyjnie w ustawie opisana. We wszystkich znanych mi
jej interpretacjach zawsze bierze się pod uwagę ostatni miesiąc, w
którym dokonano zakupów. Podany wyżej przykład celowo przejaskrawiłem
(zamiast zakupów na 10 zł w stawce 0% mogłoby być 100 lub 1000, zarówno
w styczniu jak i wlutym moglem kupowac w roznych stawkach byle zachowac
zasade, ze w ostatnim miesiacu zdecydowanie dominuja zakupy ze stawka
0%), co nie tłumaczy problemu. Bo czy mogę:

- wziąć po uwagę zakupy ze stycznia - jesli tak to na jakiej podstawie?
Trudno przypuszczać, że ustawodawca dał tu swobodę wyboru miesiąca
zakupu.

- wziąć pod uwagę łączne zakupy za styczen i luty - taka interpretacja
jest jeszcze bardziej szalona: w ustawie mowa jest o miesiącu w liczbie
pojedynczej

- legalnie wyliczyc vat nalezny tak jak to zrobilem wyzej i zaoszczedzic
w ten sposob ladnych pare tysiaczkow zł? IMHO - moge, nie ma przepisu
ktory tego zabrania.

BaLab