eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiRemament początkowy KPiRRe: Remament początkowy KPiR
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!
    atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!localhost!smolik
    From: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo.podatki
    Subject: Re: Remament początkowy KPiR
    Date: Tue, 29 Nov 2005 13:54:17 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 124
    Message-ID: <Pine.WNT.4.60.0511291324371.1404@athlon>
    References: <dmegdh$pd7$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <Pine.WNT.4.60.0511281845450.1900@athlon>
    <dmhfl9$6t1$1@nemesis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: ack66.internetdsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: TEXT/PLAIN; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8BIT
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1133268878 25978 83.16.62.66 (29 Nov 2005 12:54:38 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 29 Nov 2005 12:54:38 +0000 (UTC)
    X-Posting-Agent: Chomik/1.0.3.0
    In-Reply-To: <dmhfl9$6t1$1@nemesis.news.tpi.pl>
    X-X-Sender: moj@[127.0.0.1]
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo.podatki:150537
    [ ukryj nagłówki ]

    On Tue, 29 Nov 2005, BartekK wrote:

    > Gotfryd Smolik news napisał(a):
    >> A pytasz grupowiczów IMO mniej więcej tak: "podatnik przed
    >> załatwieniem tego co trzeba dokonał nielegalnej produkcji.
    > zupelnie nieprawniczo - ale od kiedy istnieje cos takiego jak 'nielegalna
    > produkcja' ?

    IMHo mój błąd - bo formalnie istnieje wyłącznie "nielegalnie
    prowadzona DG" :)

    > Czy babcia kupujac wloczke i robiac skarpetki - popelnia wg ciebie
    > wykroczenie/przestepstwo "nielegalnej produkcji' ?

    Nie.
    Bo może wskazać *osobisty* cel takiej produkcji.
    Wg KRiO - zaspokajanie potrzeb rodziny, to jest tak ja "robienie
    dla siebie" a to wyjątkowo nie jest zabronione ani podatkowi
    nie podlega :)

    > a jak sie okaze ze
    > wnuczkom nie pasuje kolor skarpetek a jest pelno chetnych na zakup ich - wiec
    > babcia zaklada DG i chce produkowac takie skarpetki i sprzedawac - to nie
    > moze wciagnac na stan i sprzedac tych wczesniej wyprodukowanych ?

    IMHO liczy się 'zamiar' albo jak to przepisy najczęsciej ujmują:
    fakt dokonania czynności "w celu".
    Sądziesz iż omawiany grupowicz może uzasadnić to co wyprodukował
    celem osobistym ? Hmm... no nie wiemy co on wyprodukował :)

    > Bo wtedy
    > okazaloby sie ze prowadzila niezgloszona DG (na rzecz wnuczat)?

    Otóż w tym jest haczyk: "na rzecz wnucząt" jest *ujęte w przepisach* !
    To nie jest tak "z kapelusza" :) ustawa Kodeks Rodzinny i Opiekuńczy
    przewiduje co kto i komu oraz wspomina o "rodzinie"...
    Ja wiem że to szokujące, ale naprawdę zasadą PDOF jest opodatkowanie
    "wszystkiego". Z wyjątkiem tego co wyłączono.
    I że przepisy wyłączające *istnieją* !

    > Czy programista piszacy sobie dla zabawy jakis programik

    "cel osobisty" :)

    Nadto powstała wartość nie jest "rzeczą" powstałą w wyniku
    "produkcji" ale "utworem" powstałym w wyniku "działalności
    twórczej" :) (chodzi o inny rodzaj opodatkowania *ewentualnego*
    przychodu, możliwy wobec "rzeczy" i "utworu").

    > - a pozniej
    > zakladajacy DG bo okazuje sie ze programik sie ludziom podoba i chca go kupic
    > - nie moze wciagnac swojego wczesniej "wyprodukowanego" programu jako
    > "wartosci niematerialnej" czy jaktam sie zwa prawa do dziela itp?

    Hm... spróbuj przedstawić:
    - co formalnie księgowo ma zrobić, czy "może" czy "musi" ?
    - co mu to miałoby dać ?

    Owszem, sprzedaż oprogramowania może prowadzić, prawa ma... nie
    widzę przeciwwskazań :)
    Ale któryś księgowy kilka lat temu zwracał uwagę iż w ustawie
    jest rozrónienie: dla ST możliwość amortyzacji dotyczy majatku
    "posiadanego przez podatnika" zaś w przypadku WNiP jedynie
    "nabytego w celu".
    Czy istnieje konieczność formalnego wniesienia do majątku
    "związenego z DG" takiego WNiP aby móc uzyskiwać przychodu
    z tytułu licencjonowania... jakoś nie mam przekonania.
    To tak jak z wyorzystywaniem w DG własnego samochodu: wcale
    nie musisz go "wprowadzać na stan" aby w DG służył do
    uzyskiwania dochodu !
    I w przypadku ogólnym, czyli raczej samochód ciężarowy a nie
    osobowy (podlegajacy ograniczeniom) taki "niewpisany do DG"
    składnik majątku pożytki przynosi, koszty jego obsługi można
    zaliczać w KUP itp - a w razie zakończenia DG żadnych
    "kłopotów" nie ma.
    Przepada jedynie możliwość zaliczenia amotyzacji w KUP (w porównaniu
    do przypadku "zaliczenia do majątku DG").
    Ale w przypadku WNiP możliwości zaliczenia w KUP własnego
    programu (a nie wydatków na jego stworzenie) nie ma w ogóle,
    zaś w momencie rozpoczynania DG - w szczególności (w odróżnieniu
    od ST gdzie wystarcza "bycie właścicielem" dla WNiP obowiązuje
    ogólna zasada "nabycia *w celu*" !).

    No to mi wychodzi, że taki program:
    - można uznać za składnik "majątku DG", z problematyczną wyceną
    - nie ma to sensu, bo NIJAK nie wpływa na rozliczenie podatku.
    Za wyjątkiem jedynego przypadku oczywiście - że w razie zakończenia
    DG i sprzedania praw do tego programu później przychód
    z wpisanego do ESToWNiP będzie "przychodem z DG" zaś przychód
    z niewpisanego "przychodem z praw majatkowych" :)
    Krótko mówiąc: zero pożytku, brak przymusu oraz śladowa możliwość
    komplikacji. Mylę się ? :) - to po co wpisywać ? :)

    > Wg mnie - jego dzialalnosc polega na _produkcji i sprzedazy_ tego co
    > wyprodukowal. Bez sensu dzialalnosc ktora polega na samej produkcji

    Owszem.
    Ale produkcja jest *częścią* działalności !
    Tak samo jak sprzedaż jest *częscią* działalności.
    IMO prowadzenie sprzedaży jest tak samo jak prowadzenie produkcji
    "prowadzeniem działalności".
    No *chyba* że owa produkcja ma cel osobisty, albo jakiś inny
    dający się uzasadnić cel - mogę sobie wyobrazić produkcję
    cegieł albo betonu przez wspólnotę mieszkaniową na potrzeby
    tej wspólnoty (nie członków "z osobna" i nie w celu gospodarczym :)).

    > lazienke ma tym co zrobi wytapetowac czy co? Trzeba to jakos zbyc, w momencie
    > zbycia wystawia fakture, placi podatki itp - to mi sie kojarzy z
    > "dzialalnoscia gospodarcza". W koncu byle Iksinski fv wystawic nie moze bez
    > DG, a kupic jakis material i zrobic z niego cos - zawsze moze.

    Znaczy stoisz na stanowisku że wynajęcie stoczni, zatrudnienie
    5000 ludzi, zakup kilkuset ton stali i inna drobiazgi nie będzie
    "prowadzeniem DG", dopóki się pierwszego statku nie sprzeda ? ;)
    Ano sprowadzam do absurdu.
    Ale zauważ że to wyłącznie kwestia SKALI.
    A skala w przepisach nie jest wyróżnikiem DG (nigdzie nie ma przepisu
    że "do 500 zł miesięcznie to nie DG"), jest nim CEL.
    No to pytam: *po co* ów znajomy grupowicza produkował towar ?
    I czy są podstawy do uznania że to nie był cel *gospodarczy* ?

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1