eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Remament początkowy KPiR
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2005-11-28 08:50:57
    Temat: Remament początkowy KPiR
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    Sytuacja: od czwartku rozpoczynana jest oficjalnie DG, KPiR, VAT.
    Działalność polega na produkcji. Podatnik przed rozpoczęciem DG
    wyprodukował sobie zapas towaru do sprzedaży. Kilka prostych pytań:

    1. czy w remamencie ująć gotowy towar, czy tylko materiały?

    2. na materiały są faktury zakupu (ale 'cywilne', czyli bez NIPu). Czy
    jeśli podatnik ujmie materiały, a nie gotowe produkty, to ceny materiałów
    ma brać z tych faktur? Czy wtedy US nie przyczepi się, że podatnik
    prowadził działalność już wcześniej? Brzydko to chyba wygląda - kupował,
    brał faktury, a potem wytwarzał produkt.

    3. a może lepiej ująć tam gotowe produkty? Tylko na jakiej podstawie
    ustalić ceny tych produktów? Domyślam się, że lepiej niżśze niż cena
    późniejszej sprzedaży, ale co - podatnik ma je wziąść z czapki?
    --
    Samotnik

    "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem że na świecie jest
    tylu idiotów." -- Stanisław Lem


  • 2. Data: 2005-11-28 18:08:49
    Temat: Re: Remament początkowy KPiR
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 28 Nov 2005, Samotnik wrote:

    > Sytuacja: od czwartku rozpoczynana jest oficjalnie DG, KPiR, VAT.

    Acha. Oficjalnie.

    > Działalność polega na produkcji.
    > Podatnik przed rozpoczęciem DG
    > wyprodukował sobie zapas towaru do sprzedaży.

    Podatnik ma zamiar dać na piśmie dowód że prowadził
    nielegalną DG ? A prowadził ?
    Bo ja wiem że normalna logika swoją drogą... ale
    piszesz "wyprodukował".
    I że ta DG "polega na produkcji".
    Jak dla mnie teza "była prowadzona DG" jest nie do
    obalenia. Ale może się mylę ;) !

    > Kilka prostych pytań:
    >
    > 1. czy w remamencie ująć gotowy towar, czy tylko materiały?

    ...a to już jest dylemat IMO j.w. !

    > 2. na materiały są faktury zakupu (ale 'cywilne', czyli bez NIPu). Czy
    > jeśli podatnik ujmie materiały, a nie gotowe produkty, to ceny materiałów
    > ma brać z tych faktur?

    IMO - "to zależy".
    Wziąłbyś waść w garść rozporządzenie ds. KPiR i rozeznał że
    remanent można zrobić wg cen nabycia *albo* cen rynkowych...
    Par. 29 żeby nie było że "piszę z czapki" :>
    Ale IMO jeśli ma się na stanie TYLKO nabyte materiały to
    jest to najprostsza droga żeby nikt nikogo się nie czepiał.

    > Czy wtedy US nie przyczepi się, że podatnik
    > prowadził działalność już wcześniej?

    Akurat przepis pozwalający towary i materiały ująć w remanencie
    początkowym jest. Bez różnicy czy to towary czy materiały.
    Ale [uwaga, moje niczym nie poparte zdanie ;)] o ile naturalnym
    jest że podatnik "ma" towary lub materiały z różnych źródeł, dajmy
    na to poprzednio brał udział w S.J. i dostał w rozliczeniu :>,
    kupił albo co - to IMHO wytłumaczenie jak to się stało że kupił
    materiały a ma towar jest... trudniejsze :]
    Nasze przepisy w zakresie rozgraniczenia co jest DG a co
    jeszcze nie jest są dość mętne :(
    A jak ktoś trudni się np. handlem to jego DG składa się niemal
    wyłącznie z kupowania i sprzedawania (po równo) więc trudno
    twierdzić że zakup TH *z zamiarem* wykorzystania do DG nie
    jest prowadzeniem tejże...

    > Brzydko to chyba wygląda - kupował,
    > brał faktury, a potem wytwarzał produkt.

    No nie rozumiem gdzie ta brzydota.
    Przecież piszesz że to ma być jego NORMALNA DG, nie ?
    IMO raczej pytaniem będzie:

    > 3. a może lepiej ująć tam gotowe produkty? Tylko na jakiej podstawie
    > ustalić ceny tych produktów?

    Mały pikuś.
    Na jakiej podstawie wydedukować że NIE BYŁO PRODUKCJI ?

    > Domyślam się, że lepiej niżśze niż cena
    > późniejszej sprzedaży,

    ...na podstawie ?

    > ale co - podatnik ma je wziąść z czapki?

    ...no właśnie. Nie widzę podstaw do "czapki" :)

    A pytasz grupowiczów IMO mniej więcej tak: "podatnik przed
    załatwieniem tego co trzeba dokonał nielegalnej produkcji.
    Co ma zrobić" :>

    IMO już sam fakt zakupu jest wątpliwy... być może przepis
    pozwalający na ujęcie "posiadanych materiałów i towarów"
    w remanencie można uznać za lex specialis, dopuszczający
    takie zakupy jako "nieprowadzenie DG".
    Ale wcale nie sugeruję iż tak jest.
    A przemienienie się ich w towar wynikowy to nie wiem
    jak chcesz uzasadniać... "o, przyszedłem i było" ;)

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 3. Data: 2005-11-29 11:55:46
    Temat: Re: Remament początkowy KPiR
    Od: BartekK <s...@d...org>

    Gotfryd Smolik news napisał(a):
    > A pytasz grupowiczów IMO mniej więcej tak: "podatnik przed
    > załatwieniem tego co trzeba dokonał nielegalnej produkcji.
    zupelnie nieprawniczo - ale od kiedy istnieje cos takiego jak
    'nielegalna produkcja' ?
    Czy babcia kupujac wloczke i robiac skarpetki - popelnia wg ciebie
    wykroczenie/przestepstwo "nielegalnej produkcji' ? a jak sie okaze ze
    wnuczkom nie pasuje kolor skarpetek a jest pelno chetnych na zakup ich -
    wiec babcia zaklada DG i chce produkowac takie skarpetki i sprzedawac -
    to nie moze wciagnac na stan i sprzedac tych wczesniej wyprodukowanych ?
    Bo wtedy okazaloby sie ze prowadzila niezgloszona DG (na rzecz wnuczat)?

    Czy programista piszacy sobie dla zabawy jakis programik - a pozniej
    zakladajacy DG bo okazuje sie ze programik sie ludziom podoba i chca go
    kupic - nie moze wciagnac swojego wczesniej "wyprodukowanego" programu
    jako "wartosci niematerialnej" czy jaktam sie zwa prawa do dziela itp?

    Wg mnie - jego dzialalnosc polega na _produkcji i sprzedazy_ tego co
    wyprodukowal. Bez sensu dzialalnosc ktora polega na samej produkcji -
    lazienke ma tym co zrobi wytapetowac czy co? Trzeba to jakos zbyc, w
    momencie zbycia wystawia fakture, placi podatki itp - to mi sie kojarzy
    z "dzialalnoscia gospodarcza". W koncu byle Iksinski fv wystawic nie
    moze bez DG, a kupic jakis material i zrobic z niego cos - zawsze moze.

    --
    | Bartlomiej Kuzniewski
    | s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098
    | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
    173


  • 4. Data: 2005-11-29 12:54:17
    Temat: Re: Remament początkowy KPiR
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 29 Nov 2005, BartekK wrote:

    > Gotfryd Smolik news napisał(a):
    >> A pytasz grupowiczów IMO mniej więcej tak: "podatnik przed
    >> załatwieniem tego co trzeba dokonał nielegalnej produkcji.
    > zupelnie nieprawniczo - ale od kiedy istnieje cos takiego jak 'nielegalna
    > produkcja' ?

    IMHo mój błąd - bo formalnie istnieje wyłącznie "nielegalnie
    prowadzona DG" :)

    > Czy babcia kupujac wloczke i robiac skarpetki - popelnia wg ciebie
    > wykroczenie/przestepstwo "nielegalnej produkcji' ?

    Nie.
    Bo może wskazać *osobisty* cel takiej produkcji.
    Wg KRiO - zaspokajanie potrzeb rodziny, to jest tak ja "robienie
    dla siebie" a to wyjątkowo nie jest zabronione ani podatkowi
    nie podlega :)

    > a jak sie okaze ze
    > wnuczkom nie pasuje kolor skarpetek a jest pelno chetnych na zakup ich - wiec
    > babcia zaklada DG i chce produkowac takie skarpetki i sprzedawac - to nie
    > moze wciagnac na stan i sprzedac tych wczesniej wyprodukowanych ?

    IMHO liczy się 'zamiar' albo jak to przepisy najczęsciej ujmują:
    fakt dokonania czynności "w celu".
    Sądziesz iż omawiany grupowicz może uzasadnić to co wyprodukował
    celem osobistym ? Hmm... no nie wiemy co on wyprodukował :)

    > Bo wtedy
    > okazaloby sie ze prowadzila niezgloszona DG (na rzecz wnuczat)?

    Otóż w tym jest haczyk: "na rzecz wnucząt" jest *ujęte w przepisach* !
    To nie jest tak "z kapelusza" :) ustawa Kodeks Rodzinny i Opiekuńczy
    przewiduje co kto i komu oraz wspomina o "rodzinie"...
    Ja wiem że to szokujące, ale naprawdę zasadą PDOF jest opodatkowanie
    "wszystkiego". Z wyjątkiem tego co wyłączono.
    I że przepisy wyłączające *istnieją* !

    > Czy programista piszacy sobie dla zabawy jakis programik

    "cel osobisty" :)

    Nadto powstała wartość nie jest "rzeczą" powstałą w wyniku
    "produkcji" ale "utworem" powstałym w wyniku "działalności
    twórczej" :) (chodzi o inny rodzaj opodatkowania *ewentualnego*
    przychodu, możliwy wobec "rzeczy" i "utworu").

    > - a pozniej
    > zakladajacy DG bo okazuje sie ze programik sie ludziom podoba i chca go kupic
    > - nie moze wciagnac swojego wczesniej "wyprodukowanego" programu jako
    > "wartosci niematerialnej" czy jaktam sie zwa prawa do dziela itp?

    Hm... spróbuj przedstawić:
    - co formalnie księgowo ma zrobić, czy "może" czy "musi" ?
    - co mu to miałoby dać ?

    Owszem, sprzedaż oprogramowania może prowadzić, prawa ma... nie
    widzę przeciwwskazań :)
    Ale któryś księgowy kilka lat temu zwracał uwagę iż w ustawie
    jest rozrónienie: dla ST możliwość amortyzacji dotyczy majatku
    "posiadanego przez podatnika" zaś w przypadku WNiP jedynie
    "nabytego w celu".
    Czy istnieje konieczność formalnego wniesienia do majątku
    "związenego z DG" takiego WNiP aby móc uzyskiwać przychodu
    z tytułu licencjonowania... jakoś nie mam przekonania.
    To tak jak z wyorzystywaniem w DG własnego samochodu: wcale
    nie musisz go "wprowadzać na stan" aby w DG służył do
    uzyskiwania dochodu !
    I w przypadku ogólnym, czyli raczej samochód ciężarowy a nie
    osobowy (podlegajacy ograniczeniom) taki "niewpisany do DG"
    składnik majątku pożytki przynosi, koszty jego obsługi można
    zaliczać w KUP itp - a w razie zakończenia DG żadnych
    "kłopotów" nie ma.
    Przepada jedynie możliwość zaliczenia amotyzacji w KUP (w porównaniu
    do przypadku "zaliczenia do majątku DG").
    Ale w przypadku WNiP możliwości zaliczenia w KUP własnego
    programu (a nie wydatków na jego stworzenie) nie ma w ogóle,
    zaś w momencie rozpoczynania DG - w szczególności (w odróżnieniu
    od ST gdzie wystarcza "bycie właścicielem" dla WNiP obowiązuje
    ogólna zasada "nabycia *w celu*" !).

    No to mi wychodzi, że taki program:
    - można uznać za składnik "majątku DG", z problematyczną wyceną
    - nie ma to sensu, bo NIJAK nie wpływa na rozliczenie podatku.
    Za wyjątkiem jedynego przypadku oczywiście - że w razie zakończenia
    DG i sprzedania praw do tego programu później przychód
    z wpisanego do ESToWNiP będzie "przychodem z DG" zaś przychód
    z niewpisanego "przychodem z praw majatkowych" :)
    Krótko mówiąc: zero pożytku, brak przymusu oraz śladowa możliwość
    komplikacji. Mylę się ? :) - to po co wpisywać ? :)

    > Wg mnie - jego dzialalnosc polega na _produkcji i sprzedazy_ tego co
    > wyprodukowal. Bez sensu dzialalnosc ktora polega na samej produkcji

    Owszem.
    Ale produkcja jest *częścią* działalności !
    Tak samo jak sprzedaż jest *częscią* działalności.
    IMO prowadzenie sprzedaży jest tak samo jak prowadzenie produkcji
    "prowadzeniem działalności".
    No *chyba* że owa produkcja ma cel osobisty, albo jakiś inny
    dający się uzasadnić cel - mogę sobie wyobrazić produkcję
    cegieł albo betonu przez wspólnotę mieszkaniową na potrzeby
    tej wspólnoty (nie członków "z osobna" i nie w celu gospodarczym :)).

    > lazienke ma tym co zrobi wytapetowac czy co? Trzeba to jakos zbyc, w momencie
    > zbycia wystawia fakture, placi podatki itp - to mi sie kojarzy z
    > "dzialalnoscia gospodarcza". W koncu byle Iksinski fv wystawic nie moze bez
    > DG, a kupic jakis material i zrobic z niego cos - zawsze moze.

    Znaczy stoisz na stanowisku że wynajęcie stoczni, zatrudnienie
    5000 ludzi, zakup kilkuset ton stali i inna drobiazgi nie będzie
    "prowadzeniem DG", dopóki się pierwszego statku nie sprzeda ? ;)
    Ano sprowadzam do absurdu.
    Ale zauważ że to wyłącznie kwestia SKALI.
    A skala w przepisach nie jest wyróżnikiem DG (nigdzie nie ma przepisu
    że "do 500 zł miesięcznie to nie DG"), jest nim CEL.
    No to pytam: *po co* ów znajomy grupowicza produkował towar ?
    I czy są podstawy do uznania że to nie był cel *gospodarczy* ?

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 5. Data: 2005-11-29 13:21:38
    Temat: Re: Remament początkowy KPiR
    Od: BartekK <s...@d...org>

    Gotfryd Smolik news napisał(a):
    > Ale zauważ że to wyłącznie kwestia SKALI.
    > A skala w przepisach nie jest wyróżnikiem DG (nigdzie nie ma przepisu
    > że "do 500 zł miesięcznie to nie DG"), jest nim CEL.
    > No to pytam: *po co* ów znajomy grupowicza produkował towar ?
    > I czy są podstawy do uznania że to nie był cel *gospodarczy* ?
    Mocno skracajac - zgadzam sie ze jest to kwestia celu produkowania
    'czegos'. Ale to produkujacy wyznacza ten cel, ew tylko kwesja sporna
    zeby udalo sie US to obalic. Ale niewiem jak by ktos mial mi udowodnic
    ze zmontowalem sobie np 10 karmnikow dla ptakow zeby biznes na tym
    zrobic, a nie dlatego - ze chcialem sobie w ogrodku postawic, bo lubie.
    Niewiem co autor watku wyprodukowal - jesli to tankowce albo 100
    komputerow - to faktycznie moze byc ciezko bronic "robilem dla siebie".

    --
    | Bartlomiej Kuzniewski
    | s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098
    | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
    173

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1